reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Symptomy zbliżajacego się porodu

judysia03,mi sie tez w nocy śniło ze zaczęłam rodzic juz w domu,że główka wyszła i w ten dzień urodziłam:))a co do takich humorów tez czasami miałam i po porodzie byłam strasznie płaczliwa,o byle co płakałam ale juz mi przszło na szczęście:)pozdrawiam
 
reklama
uuu, własnie tego się obawiam, w zasadzie nie moge sie doczekać ale się boję... Dziś jest taki dzień płaczliwy, pierw to tv, potem właścicielka mieszkania mnie wpieniła, dowiedziałam sie o chorobie znajomej:(, i właśnie dowiedziałam się że wieczorem muszę sama jechać na dworzec odebrać kuzyna mojego Marka bo wawy nie zna i nikt inny nie może po niego jechać... co za dzień, jakos mnie to przytłacza i ta ciągła myśl że to się zacznie niebawem!
 
u mnie nie bylo zadnych objawów przed porodem jeszcze pranie robiłam posprzatałam i jak kładłam sie spac to mały był bardzo ruchliwy, smiałam ze mu sie nudzi w brzuszku i tak wariuje i po godzinie wody odeszły....
 
pomocy dziewczyny!!
nie wiem ale wczoraj wypadl mi wczoraj czop sluzowy cala noc bol ( do wytrzymania) taki jak przed misiaczka..
nie wiem co robic?? teraz ustalo...
 
Mój termin mija jutro. Nie mam kompletnie żadnych zwiastunów...Rozwarcie szyjki jest na 1,5 cm od jakichś 3 tygodni conajmniej. Od dołu;-)sprawa wygląda tak, że mój lekarz obawiał się, że w połowie marca urodzę, a tu cisza. Czy to mozliwe żebym nie zauważyła, że odszedł mi czop? Plecy mnie pobolewają jedynie jak przesadzę z robieniem porządków, wsłu****ę się w siebie, nasłu****ę i nic. Ruchy Małej bez zmian. Nie wiem czy któraś z Was tak miała. Napiszcie jak to u Was wyglądało.
pozdrawiam:-)
 
no u mnie to było naparwde z zaskoczenia i powiem teraz pod wpływem czasu ze nie było to złe bo niemiałam kiedy zacząc sie denerwować kiedy nadejdzie poród:-) sam przyszedł....
ale powiem ze jak wody odeszły to małe nerwy były ale ze spokojem ja niemiałam zadnych bóli wiec kąpiel jeszcze dopakowanie do torby co potrzeba i do szpitala...
 
ja mam rozwarcie na 2cm, skrocona szyjke i co wieczorne straszne skurcze ale poki co nic :), i dobrze, bo mi sie tam jeszcze nie spieszy..... codziennie sie przeczyszczam i maly jest lekko ale to nieznacznie lekko mniej ruchliwy, brzuch mi juz strasznie opadl... Skurcze sa masakryczne i do tego niekiedy mam bole w krzyzu uhhhh.... ciezko :)


nitka duuuzo kobiet nie zauwaza ze odchodzi im czop....
mamusia czopem sie nie przejmuj, nie oznacza odrazu porodu, ale ty masz jeszcze czas, wiec jezeli masz silne skurcze teraz to wez nospe i/lub aspargin (bez recepty 5zl - jest to najzwyklejszy magnezik) i poloz sie.... niech dzidzia se jeszcze ze spokojem posiedzi w brzuniu...
 
reklama
Chodzę juz jak kaczka tak mnie wszystko boli od paru dni, najgorsze te skurcze wieczorami... Termin w lany poniedziałek, ciekawe czy wody odejdą akurat w lany... byłoby śmiesznie:)
 
Do góry