reklama
Mo-na
Mamusia Moniusi i Nadusi
no i patzr jaka masz sliczna córeczke)) no wiem ze sie uda heheh tylko kiedy i jakdlugo to bedzie trwalo bo sie boje....anulaws, moja mała długo nie chciała się wpasować w kanał (pinpongowała), dlatego u nas faza parcia trwała aż 1,5 h, ale udało się.
ostraszka
kwietniowa mama
A moja faza parcia trwala az 2-3 h i musieli mnie nacinac. Zeby tego bylo malo podczas skurczy musialam byc przewieziona z sali na inna by mnie nacieli :-(
Olala000 moje gratulacje i caluski dla Gabrysi
Olala000 moje gratulacje i caluski dla Gabrysi
Mo-na
Mamusia Moniusi i Nadusi
oj ostraszka musiałas ztakimi srednio dobrymi wspomnieniami wpadac heheeh ja tu spanikowana siedze , boje sie ze bedzie bolało jak cholara a Ty mi o 3 h piszesz hehehe. nie no żartujetrzeba sie nastawiać jakos....oj a kiedy to bedzie???? jest tu jakas wróżka?????????????A moja faza parcia trwala az 2-3 h i musieli mnie nacinac. Zeby tego bylo malo podczas skurczy musialam byc przewieziona z sali na inna by mnie nacieli :-(
Olala000 moje gratulacje i caluski dla Gabrysi
Pozwolę sobie po raz kolejny nanieść poprawkę ;-)
Sperma zawiera prostaglandyny, a nie oksytocynę. Prostaglandyny wpływają głównie na zmiękczenie i rozwieranie szyjki macicy i mogą być stosowane w indukcji porodu w postaci żelu miejscowo na szyjkę macicy.
Co do samej oksytocyny i jej związku z seksem- oksytocyna jest wydzielana m. in. podczas orgazmu przez przysadkę mózgową (cześć mózgu).
W teście oksytocynowym szyjka nie musi być dojrzała... Zapewne wszystko zależy od dawki oksytocyny... ale na tym się nie znam, więc po szczegóły odsyłam do ginekologa- położnika
Nie to samo (mimo, że szyjka macicy jest częścią macicy. Pęknięcie szyjki w trakcie porodu drogami natury zdarza sie dosyć często i z reguły jest niegroźne. Natomiast pękniecie macicy w innej części niż szyjka (czyli takie, jakie wg opisu miała Twoja mama) jest bardzo ciężkim powikłaniem, zagrażającym życiu i zdarzającym się rzadko.
Dobrze wiedziec ze przy tescie nie musi byc dojrzala bo bardzo sie balam !!!
A tak tez myslaam ze pekniecie maciy a szyjki to dwie inne bajki !!!
Zastanawia mnie jedna rzecz czy prawda jest ze bole wywolane przez oxo sa bardziej bolesne od tych ktore sie dostaje samoistnie!!! wiecie cos na ten temat???????
Monikaaa62
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 20 Luty 2009
- Postów
- 91
minutka poczytaj kilka ostatnich stron bo ja wczoraj pytanalam tez o wywolanie, i dziewczyny mi wyjasnily ze bole wywolane najczesciej bola bardziej...bo sa nagle i szybkie itd..
olala ogromne gratulacje!!!!!!!!tez chcialbysmy miec juz nasze pociecgy przy sobie) napisz jak CI minal porod i cala akcja..
olala ogromne gratulacje!!!!!!!!tez chcialbysmy miec juz nasze pociecgy przy sobie) napisz jak CI minal porod i cala akcja..
minutka poczytaj kilka ostatnich stron bo ja wczoraj pytanalam tez o wywolanie, i dziewczyny mi wyjasnily ze bole wywolane najczesciej bola bardziej...bo sa nagle i szybkie itd..
olala ogromne gratulacje!!!!!!!!tez chcialbysmy miec juz nasze pociecgy przy sobie) napisz jak CI minal porod i cala akcja..
Poczytam
Ja ogolnie pytam dlatego ze jak mi dali ta oxo to bolalo jak cholera a lekarz nazwal to łaskotaniem wiec nie wyobrazam sobie wytrzymac bóli skoro to miało być łaskotanie
kaaasiulka
Mama 2005 i 2009
No i laseczki nadal sie kulają,echhh.....
...u mnie podczas pierwszego porodu faza parcia trwala tez 3 godziny a potem to doslownie zajeb.....cztery skorcze,male15 minut, i mala byla ze mna....
Ja dzisiaj po wizycie,wszystko oki,szyjka miekka,brzuch sie stawia bo jak mowia ma prawo a skorcze jak to skorcze jakies musza byc bo co to by byla za ciaza jakby nie dawala o sobie znac ;-).....rece opadaja...
Spokojnej nocki :-)
...u mnie podczas pierwszego porodu faza parcia trwala tez 3 godziny a potem to doslownie zajeb.....cztery skorcze,male15 minut, i mala byla ze mna....
Ja dzisiaj po wizycie,wszystko oki,szyjka miekka,brzuch sie stawia bo jak mowia ma prawo a skorcze jak to skorcze jakies musza byc bo co to by byla za ciaza jakby nie dawala o sobie znac ;-).....rece opadaja...
Spokojnej nocki :-)
poziomka794
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2008
- Postów
- 57
Minutka, jeżeli miałabyś mieć robione jakieś procedury typu test oksytocynowy (czego oczywiście nie życzę), najlepiej poproś lekarza, który będzie się Tobą zajmował o wyjaśnienie co będzie się działo, dlaczego jest coś wykonywane itp. Będziesz spokojniejsza. Możesz powiedzieć, że Twoja mama miała powikłania w trakcie porodu (nie wiem czy to Cię jakoś obciąża, w sensie że jest to jakaś rodzinna predyspozycja, ale z pewnością lekarz lepiej będzie rozumiał wtedy Twoje obawy).
reklama
Witam.
Dziś mam 7 dzień po terminie. Mam się zgłosić do szpitala-ciekawe jaka decyzja padnie. Mam nadzieje,ze zaczną działać, bo bardzo mnie boli-nie mogę już funkcjonować.
Nie potrafię uwierzyć,ze już niedługo Adaś będzie z nami
Całą noc prawie nie spałam,bo śnił mi się szpital.
Dziś mam 7 dzień po terminie. Mam się zgłosić do szpitala-ciekawe jaka decyzja padnie. Mam nadzieje,ze zaczną działać, bo bardzo mnie boli-nie mogę już funkcjonować.
Nie potrafię uwierzyć,ze już niedługo Adaś będzie z nami
Całą noc prawie nie spałam,bo śnił mi się szpital.
Podziel się: