u mnie podobnie - moi rodzice przyjezdzaja 24.05, niby tydzien po terminie ale jesli bede sie kwalifikowac na wywolanie to moze sie to stac tuz przed ich wyjazdem jako ze 30.05 wchodze w 42tc a oni wyjezdzaja juz 05.06, przynajmniej zobacza dzidzie....ciezko bylo sie ustawic z terminem przylotu bo balismy sie ze urodze wczesniej i na poczatku bedziemy sami z moim M nie wiedzac jak sobie poradzic, ale z drugiej strony jest przeciez ten nasz wspanialy instynkt ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
reklama
Ritmusia
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2008
- Postów
- 120
Hej dziewczynki.
Ja mam termin na 12 maja, a od paru dni czuje sie po prostu fatalnie......
Wczoraj na papierku zauwazylam takie zielone glutki z odrobiną krwi.....poza tym wymiotuje i mam rozwolnienie......no i nie moge chodzic , bo mam wrazenie, ze dziecko strasznie napiera na ...krocze.....az boli......myslicie , ze to juz niedlugo????
Ja mam termin na 12 maja, a od paru dni czuje sie po prostu fatalnie......
Wczoraj na papierku zauwazylam takie zielone glutki z odrobiną krwi.....poza tym wymiotuje i mam rozwolnienie......no i nie moge chodzic , bo mam wrazenie, ze dziecko strasznie napiera na ...krocze.....az boli......myslicie , ze to juz niedlugo????
witam wszystkie oczekujace mamusie ja mam termin na 10go maja,czytam wszystkie podpowiedzi dotyczace oznak przed porodem i martwie sie bo nic mi sie niedzieje wczoraj pierwszy raz w nocy mialam silne skurcze trwajace po 1min,bralo mnie na wymioty ale wytrzymalam. ale co godz.mam silne uplawy ale ani tego czopu ani nic innego niewidzialam.czy jest mozliwosc ze przegapilam. ale co do samopoczucia tez jest bardzo zmienne,raz naplyw energi a za niedlugo moglabym wyc do ksiezyca ![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
azorek84
mama Amelii 2009
hej jestem nowa na tym forum.dzisiaj jest 28t5d ciazy.krocze mam bardzo opuchniete,wczoraj mialam jakies plamki krwi-ale tylko na papierku
od kilku dni mialam male skurcze bardzo slabe i rzadko.brzuszek czesto boli jak na okres.wizyta u poloznej dopiero w poniedzialek.czy ktos moze mi powiedziec czym sa takie dolegliwosci wywolane??na porod to troszke zbyt szybko.prosze o odpowiedz.z gory dzieki
azorek84
mama Amelii 2009
krwi bylo pare plamek.maz zagladal troszke zeby sprawdzic czy to nie hemoroidy i mowi ze mam cos w rodzaju potowek przy wyjsciu szyjki.moze to te potowki pekaly i krwawily.jak dalej bede miec jskies plamienia dzisiaj to raczrj zadzwonimy do szpitala po porade.chcialam sprobowac na forum moze ktos tez tak mial i oszczedzilo by mi to troche stresu..
dzieki za odpowiedz
dzieki za odpowiedz
sssmok
Gaja i ja :D
U nas jest juz tydzien po terminie i cisza.
Ani skurczy przepowiadajacych ani nic.
A ja juz niedlugo pekne![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Ani skurczy przepowiadajacych ani nic.
A ja juz niedlugo pekne
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
azorek84
mama Amelii 2009
zadzwonilam.spisali objawy,kazali przyjechac na badania.okazalo sie ze krwawe plamki to powod rozciagania sie szyjki macicy.a no i brzuch mam juz "opadniety".
dzidzia obrocona glowka w dol.lekarz mowi ze to wcale nie oznacza przedwczesnego porodu i spokojnie moge wrocic do pracy.zastanawia mnie to bo wiele osob mowi ze po opadnieciu brzucha u pierworodek to ok 4-5 tyg do porodu.a to stanowczo za wczesnie...
dzidzia obrocona glowka w dol.lekarz mowi ze to wcale nie oznacza przedwczesnego porodu i spokojnie moge wrocic do pracy.zastanawia mnie to bo wiele osob mowi ze po opadnieciu brzucha u pierworodek to ok 4-5 tyg do porodu.a to stanowczo za wczesnie...
reklama
hej dziewczyny, ja od kilkudni jakos dziwnie sie czuje....od poniedzialku miewalam straszne bole w pachwinach i czasem w dole brzucha, w srode zauwazylam ze brzuch znowu mi sie obnizyl, a wczoraj od poludnia (kiedy to wybralismy sie z M na spacer) mam takie ciagnace bole w dole brzucha + od krzyza, ledwo chodze, myslalm ze jak odpoczne to mi przejdzie, kapiel tez nie pomogla,a dzis rano, wylalao sie ze mnie cos podbarwionego krwia...ale skurczy to ja za bardzo nie czuje
czy myslicie ze jestem juz blisko? termin mam za tydzien..
Azorek -mojej kolezance powiedzieli ze jej brzuch opadl 3 mies przed porodem, tez wystraszyla sie ze czeka ja przedwczesny porod a w efekcie urodzila po terminie, i wcale sie specjalnie nie oszczedzala na ta okolicznosc, wiec glowa do gory bo z tym opadnieciem to roznie bywa
Azorek -mojej kolezance powiedzieli ze jej brzuch opadl 3 mies przed porodem, tez wystraszyla sie ze czeka ja przedwczesny porod a w efekcie urodzila po terminie, i wcale sie specjalnie nie oszczedzala na ta okolicznosc, wiec glowa do gory bo z tym opadnieciem to roznie bywa
Podziel się: