Monikakr - pomysl z pilka wydaje sie swietny, ja co prawda jestem 'dopiero' w 38tc i do daty ma jeszcze ok 2 tyg ale jesli dobije 40tc to z pewnosci wezme pilke pod uwage
Fakt ze chcialabym juz miec dzidzie przy sobie ale mysle ze przed terminem nie ma co cudowac - skoro jeszcze nie wychodzi to znaczy ze jeszcze nie gotowa. A jesli chodzi o symptomy to ja juz chyba zglupialam. Tak czytam i obserwuje siebie i ...juz nic nie wiem, jakies niby bole mam (ale to chyba nie skurcze), czasem, brzuszek mi twardnieje, spojenie lonowe boli ale np. czopu ani sladu tylko biale geste uplawy. Ostatnio kolezanka mi opowiadala ze ona przed to wlasciwie nie czula nic, wieczorem nagle ja bole zlapaly i na drugi dzien bylo juz po wszytskim. Wiec ja teraz probuje nie zwracac uwagi na jakies objawy tylko czekam na cos naparwde konkretnego bo inaczej kazdy dzien to nowa nadzieja i meczarnie psychiczne. Chciaz nie mowie - latwo nie jest tak dac sobie na luz!
reklama
Monikaaa62
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 20 Luty 2009
- Postów
- 91
Justka81- z tego co się domyslam to pewnie nic sie konkretnego się nie dzieje,chociaż jeśli to ciąża bliżniacza to nic nie wiadomo
ale dla uspokojeniea idz lepiej do lekarza, bo wiesz każda z nas ma inne objawy i inaczej to wszsytko przechodzi i odczuwa, dlatego najlepiej pójść do lekarza i się dowiedzieć co i jak...żeby nie było za późno. 3mam za ciebie kciuki bardzo mocno
a mam takie pytanie do dziewczyn- 4 dni temu urodziła moja kuzynka przez cesarke- była już tydzien po terminie i nagle odeszły jej wody wiec pojechała do szpitala i tam nic...cały dzien przeleżała i zadnych bólów ani skurczy..wieć po 12 h lekarze stwiedzili, że cesarka . wspomne żę ona panicznie bała się porodu, dziecko było nieplanowane i tak sie zastanawiam czy brak tych bólów po odejściu wód mogło być spowodowanego tych panicznym lękem, czy nastawienie psychiczne może odgrywac aż tak dużą rolę???
to drugi taki przypadek w ostatnim czasie w srod moich znajomych..czemu siętak dzieje, że jak odejdą wody akcji porodowej zero???przyznam ze mnie to trochę przeraża...
prosze o komentarze, bo jestem bardzo ciekawa jak to jest..
a mam takie pytanie do dziewczyn- 4 dni temu urodziła moja kuzynka przez cesarke- była już tydzien po terminie i nagle odeszły jej wody wiec pojechała do szpitala i tam nic...cały dzien przeleżała i zadnych bólów ani skurczy..wieć po 12 h lekarze stwiedzili, że cesarka . wspomne żę ona panicznie bała się porodu, dziecko było nieplanowane i tak sie zastanawiam czy brak tych bólów po odejściu wód mogło być spowodowanego tych panicznym lękem, czy nastawienie psychiczne może odgrywac aż tak dużą rolę???
to drugi taki przypadek w ostatnim czasie w srod moich znajomych..czemu siętak dzieje, że jak odejdą wody akcji porodowej zero???przyznam ze mnie to trochę przeraża...
prosze o komentarze, bo jestem bardzo ciekawa jak to jest..
witam i prosze o pomoc mam 7dni do porodu i niechcialabym przegapic jakichkolwiek oznak porodu tylko ze sama niewiem jakie to sa wiem tylko o tym czopie,skurczach i wodach.ale czy sa jeszcze jakies oznaki jakies zle samopoczucie albo naplyw energi ???co sie wtedy czuje. bo jak to lekaz stwierdzil termin to tylko przyblizona data a kiedy dzidzia bedzie chciala wyjsc to niewie nikt-pocieszyl mnie ![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)
![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)
witaj, ja mam 12 dni do terminu i nie mam zielonego pojecia kiedy to nastapi, ponad tydzien temu znajoma stwierdzila ze daje mi gora 2 tyg bo brzuszek obnizyl mi sie na 2 palce co oczywiscie zostalo przez nia skrupulatnie zmierzone....hmmm, ucieszylismy sie z M baaardzo bo doczekac sie juz nie mozemy naszej dzidzi, tymczasem minelo 10 dni od tamtego dnia i nic sie nie dzieje, co wiecej 'objawy' ktore przedtem mialam i wydawalo mi sie ze to juz wkrotce - ustapily i teraz normalnie NIC sie nie dzieje. Wypytalam wiec moje kolezanki ktore niedawno zostaly matkami i wszytskie zgodnym chorem potwierdzily ze NIC nie zapowiadalo ze to juz wczesniej niz gora 1 dzien przed porodem, ale rownie zgodnie stierdzily ze tego poprstu nie da sie przegapic. Chyba najwazniejszym i najpewniejszym wyznacznikiem beda regularne skurcze, najlepiej takie co 5-7min. Jednej nawet wody wczesniej nie odeszly (czytalam ze odchodza wczesniej w 50% przypadkow a kiedys myslalam ze to pierwszy objaw porodu), drugiej czop w postaci brunatnej gestej wydzieliny odszedl 1 dzien przed, a trzecia poprostu nagle dostala silnych boli w podbrzuszu ogladajac wieczorem tv z rodzinka (takie lacznie z ciagnieciem od krzyza) i za kilka godz byla juz szczesliwa mama. Czekamy na nasze maluszki z niecierpliwoscia i szukamy jakichkolwiek znakow dajacych nadzieje ze to wreszcie sie zacznie ale chyba musimy wykazac sie najwieksza w swiecie cierpliwoscia, nie myslec, nie szukac, nie wsluchiwac sie przesadnie w swoje cialo bo wtedy kazda godzina bedzie wydawala sie dniem a kazdy dzien wiecznoscia. Wiem ze nie jest latwo....ja staram sie w zasadzie odliczac od 41 tygodnia (wiec do liczby 12 dokladam jeszcze 7), jako ze tak wiele porodow odbywa sie po terminie a jesli dzidzia zaskoczy mnie wczesniej to tylko na plus! Mysle ze warto rowniez przesledzic ten watek od poczatku, ja tak zrobilam i troche ostudzilo to moje czekanie
Trzymam kciuki za ciebie i nasza cierpliwosc!
ostraszka
kwietniowa mama
Dziewczyny dzis mi mija 10 dzien od daty wyznaczonej w polsce i nic... tlko spojenie mnie boli i kluje podczas ruchu. Moze dzis dzidzia wyjdzie bo angielski termin mam na dzis![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
malinka009
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2009
- Postów
- 1 499
:-)ostraszka Trzymam kciuki :-) mnie dzis lapia bole krzyzowe ale to wszystko
daj znac czy cos sie dzialo :-)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
ostraszka
kwietniowa mama
No niestety nic sie nie dzieje.Widocznie angielski termin rowniez nie spodobal sie synkowi. Dzis zobaczylam na wkladce cos niepokojacego a mianowicie wydaje mi sie ze mialam na wkladce troche zielonego sluzu. Tzn nie byl zupelnie zielony jak trawa, ale tez nie bialy czy zoltawy jak troche od moczu. To moze glupie pytanie, ale jak wyglada zielony sluz?
a moze byl troche brazowawy? bo ponoc brazowawy to czop z domieszka krwi i to jest ok a co wiecej oznacza ze godzina 0 tuz tuz; tak bardzo wpatrujemy i wslu****emy sie we wszytsko ze czasem juz mozna lekkiego 'pomieszania' dostac
ehhh szkoda ze nie mozemy jak w pl isc do ginekologa i poprosic zeby nas od srodka obejrzal
a moze masz wkrotce spotkanie z polozna i moze ona bedzie mogla cos ci doradzic...moja niestety jest 'bezuzyteczna' ale spotkanie wyznaczyla mi na 4 dni po terminie, ponoc na takim spotkaniu ustala sie juz termin wywolania w szpitalu ktore nastepuje na przelomie 41/42 tc...trzymam kciuki ostraszka
reklama
ostraszka
kwietniowa mama
Ja mam wizyte jutro wiec moze powie mi cosik konkretnego. Szkoda ze wywolanie jest tak pozno bo moja mama przyjeciala specjalnie z Polski by mi pomoc i wylatuje juz w niedziele. Smiejemy sie, ze go nie zobaczy bo sie maly boi babci, a jak wroci do Polski to w koncu wyjdzie ![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Podziel się: