reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Święta:-) grudzień 2010 :-)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
ale pysznosci robicie u mnie prosto i zwyczajnie bo z gotowaniem w rodzinie to nie najlepiej:p ale az bym zjadla takich wigilijnych potrw mmm:)

ja nie widzialam jeszcze reklamy z coca coli ale moj mezulo wczoraj kupil cole i co na niej jest?mikolaj z choinka az mi sie smiac za chcialo:p
 
reklama
W tamtym roku zrobiłam na Wigilię zupę migdałową:-) i nawet Olek wybredny do jedzenia zjadła całą miseczkę:szok::tak:. Znowu na Śląsku baaaardzo smakowały mi makówki:tak: ale do ziemniaków w Wigilię nadal nie potrafię się przekonać:no::sorry:.
 
Chyba sie wybiore do ktorejs z Was na swieta;) u nas niby tez jest dobre jedzonko,u mamy to siostra moja zawsze robi pyszny barszczyk na grzybowym wywarze z uszkami i sernik z brzoskwiniami i piernik z gruszka,mama sałatke warzywna,bigos itd i u nich to jeszcze mam co zjesc ale u tesciow to prawie same ryby w kazdej formie a ja ich nie jadam,od jakiegos czasu tesciowa sie lituje i kupuje albo robi cos ze sledziem bo to zjem;) a tesc robi pyszne pierogi;)najbardziej to nie moge przezyc jak tesciowa podaje w szklance barszcz knora z proszku,fuj:(
 
hihi tez fajnie;) ach te tesciowe;)ja tak własciwie to bardzo lubie kuchnie mojej tesciowej bo ona gotuje tak ''barowo'',kiedys pracowała w szkolnej stołowce ale te swiateczne ryby to nie dla mnie;)
 
my w tym roku zaliczymy dwie wigilie u rodziców i u teściów, wiec ja z przygotowaniami mam luzzzz ;)
ja nie umiem pić barszczu z szklanki/filiżanki ja muszę mieć do tego łyżkę :D
 
u nas na swieta szału nie bedzie poniewaz jestesmy tylko w trojke i jemy naprawde malutko wiec nie bede wariowac bo potem polowa do kosza leci.............
 
ola80 ja np nie toleruje do uszek innego barszczu niż z paczki ale tylko winiar żaden inny nie przejdzie nie ma tego to nie bedzie żadnego
 
Kocham Swieta Bozego Narodzenia!!! ale tylko w Polsce, bo tutaj w Anglii za cholere nie da sie odczuc tych prawdziwych Swiat, choc sklepy juz sa dawno zawalone ozdobami itd. Zazdroszcze wam, ja nie zdecyduje sie pojechac do Polski bo bede juz w 30 tyg i troche sie boje lotu i podrozy, a tak bym chciala byc w domku...:-(
 
reklama
Chyba by Cie nawet do samolotu nie wpuscili. Po 27 tygodniu musisz miec zaswiadczenie od lekarza.

A ja lubie swieta w Uk :) mimo, ze sami jestesmy
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry