reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

święta 2011 .... :-D

No dokladnie jak Olcia pisze, kiedyś się stawiało wypucowane buty na parapecie na noc i rano 6ego grudnia Mikołaj przynosił prezenty, a pod choinkę Gwiazdor, teraz to się mówi wymiennie ;)
Ale Jasiowe butki postawimy na parapecie, po pierwszę będzie niespodzianka, a po drugie pamiątka jak zrobimy zdjęcie :)

Ps. Pamiętam jak byłam maleńka, może ze 4-5 lat miałam i dostałam do zabawy kartki niewykorzystane jeszcze z czasów komuny to je wsadziłam w but w mikołajki, żeby mi Mikołaj przyniósł za nie prezent hahahahahahaha
 
reklama
U nas na stole jest barszcz czerwony, pierogi z kapustą, kompot z suszu, karp ( nie zawsze, czasem inna ryba), śledz bleee:no:, racuchy, czasem też kluski z makiem (ale żadko bo tylko ja w rodzinie je lubię i mój wujek). I muszę się przyznać, że kutii nigdy nie jadłam, u mnie jej nigdy nie ma i ryby po grecku też. A co do ciast to rożnie jakie się wcześniej wymyśli.
A my prezent dla Wiktorka wczoraj wylicytowaliśmy SUPER ZESTAW ZABAWEK FISHER PRICE (1931897073) - Aukcje internetowe Allegro
Za rok mam nadzieję, że Em zgodzi się ubrać za mikołaja. W tym nie mamy stroju ani bardzo kasy, a inni z rodziny co mają małe dzieci nie kwapią się do tego :confused2: ...
 
U nas Mikołaj przychodzi 6 grudnia, a w wigilię "Dzieciątko":-) Pamiętam jak mama zawsze po kolacji otwierała balkon, wychodziliśmy wtedy wszyscy do drugiego pokoju śpiewać wspólnie kolędy,a w tym czasie Dzieciątko wchodziło przez balkon i zostawiało prezenty pod choinką:-):-)
 
Spring -Dzieciątko, pierwsze słyszę - ładnie :-):-)
Malina - buty też pastowałam ale na parapecie nie stawiałam tylko blisko drzwi. Właśnie, czemu na parapecie?:-D
 
Tak, tak zorientowałam się :-). Gwiazda, Gwiazdor, Mikołaj ale Dzieciątko pierwszy raz słyszę:-). Jaka ta nasza Polska różnoraka:-).
 
ja buty kładłam koło łóżka :-D

do nas w Wigilię wymieninie przychodzi albo Mikołaj albo Gwiazdor... ale muszę pomyśleć nad jedną wersją by się tego trzymać przy Piotrusiu :-D
 
reklama
Do góry