reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Świadczenia, zasiłki, L4 , urlop macierzyński i wychowaczy

kiedy poszlyscie na zwolnienie

  • I trymestr - do 12 tygodnia

    Głosów: 124 43,5%
  • II trymestr - 13-27 tydzien

    Głosów: 87 30,5%
  • III trymestr - po 27 tygodniu

    Głosów: 74 26,0%

  • Wszystkich głosujących
    285
athena83 - ja w pierwszej ciązy chodziłam prywatnie do lakarki, która pracowała w miejskim szpitalu i becikowe nam przyznali.Fakt to było w 2005 i 2006 roku ...ale to co piszesz wcale nie jest pocieszające - bo jak zaszłam w ciąże nie miałam możliwości załapać sie na wizyte do gina z NFZ....musiałabym czekać 6 tygodni na pierwszą wolną wizytę...a zaczęłam krwawić i co z tego tytułu ze teraz chodze prywatnie i tak muszę płacić za wszystkie badania to jeszcze nie przyznają becikowego...a co kobiecie ciężarnej gwarantuje ta bezpłatna opieka medyczna...czekanie albo kasowanie tyle samo co na prywatnym gabinecie za usg na zjechanym sprzęcie z PRL-u lub cytologie pod stolikiem do kieszeni lekarza... Jestem załamana! Fakt nie są to duże pieniądze ale nikomu nie trzeba mówić ze i te parę groszy się przyda...Ta uczciwy ( czytaj.naiwny... ) zawsze dwa razy traci ...
 
reklama
No a śmieszne jest też to że od 10 tyg musisz pozostawać pod opieką medyczną podczas gdy wiadomo jak wygląda kwestia zarejestrowania się w NFZ i jakie są terminy. Ja chciałam się dostac do lekarza jak najszybciej (bo przeciez wszedzie sie trabi ze to najważniejsze pierwsze chwile życia!)a zarejestrowali mnie za 4 tyg..... no comments!
 
Jeszcze mogę powiedzieć od siebie, że jak jest się studentem to za urodzenie dziecka (przynajmniej na mojej uczelni) dają prawie 600 zł (jednorazowa zapomoga). Mimo że studiuje zaocznie. Także warto przejść się na uczelnie i dokładnie dowiedzieć.
 
Te wszystkie przepisy to o ścianę rzucić.Młode mamy zamiast czuć,że mają wsparcie, to ciągle są dołowane tymi przepisami.Eh...A to nie dostanę becikowego, a to dodatku z tytułu urodzenia dziecka itd.A czy te marne 504zł jak ktoś przekroczy to znaczy,że już go na wszystko stać?Paranoja.Niech ktoś ma 535zł i powiedzą "przykro mi".Płakać się chce.Ci do góry nie przejmują się tym, co zarządzają,bo wypłatę miesięczną mają taką, na którą my pracujemy cały rok.
 
zawsze pozostaje trybunał praw człowieka. Jeśli nie otrzymam becikowego, to uroczyście oświadczam, że moja sprawa przeciwko panstwu polskiemu tam się znajdzie.
 
Ja mam kartę ciąży u prywatnego lekarza od 5 tyg, u państwowego byłam w 7 tyg i stwierdził że nie ma czasu założyć karty i zrobi to na następnej wizycie, która miała miejsce w 16 tyg, bo nie było wolnych terminów.
Czy uważacie że lekarze mają odgórne zarządzenie żeby tak postępować?
Przysięgam że jak nie będzie mi chciał wystawić zaświadczenia, to narobię takiego dymu że popamiętają.
 
Hej dziewczyny.
Dzwoniłam do MOPRU w Poznaniu i pani mi powiedziała że wystarczy zaśwadczenie od ginekologa. I nie ważne z jakiego gabinetu. Po prostu zaśwadczenie od lekarza i już.
 
Hm... Więc co radzisz Zeby owe zaświadczenie uzyskac?? Byłam raz na wizycie u gina na NFZ w 8 tygodniu. Hm... Nawet skierowania na morfologię mi nie dał. Czy wybrać się do niego jak najszybciej znowu??
 
Dziewczyny chodzi o to że ktoś (umyślnie, w ramach oszczędności) napisał w rozporządzeniu że kobieta ma być pod opieką lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Ministerstwo Pracy i polityki społeczej, a dokładnie osoby które nas szkolą w tym temacie uznają że podstawowa opieka zdrwotna to lekarze mający umowy z NFZ. Zresztą podstawowa opieka zdrowotna wynika z ustawy o NFZ i jest ona bezpłatna. Wobec tego my jako osoby realizujące ustawę mamy mówione że prywatne gabinety lekarskie to nie jest podstawowa opieka zdrowotna i osobą takim nie należy się ani becikowe ani dodatek z tytułu urodzenia dziecka....tu jest namiar na to rozporządzenie Ministerstwo Zdrowia
Ja jako pracownik nie będę przyznawać becikowemu osobą od prywatnych lekarzy (sobie tez nie przyznam) ale każdemu każe się odwoływać bo kolegia odwoławcze przepisy mają gdzieś i rządzą się swoimi prawami.
rozumiem że tak to wygląda w całym kraju?
czy też konkretne miasta mogą w tym względzie rządzić się jakimiś własnymi przepisami?
 
reklama
Tak jednak definicja w projekcie podstatowej opieki zdrowotnej jest inna i nie tak rozbudowana:
1. Opieka medyczna nad kobietą w ciąży jest sprawowana przez lekarza lub położną w formie:
1) podstawowej opieki zdrowotnej; 2) ambulatoryjnej specjalistycznej opieki zdrowotnej; 3) leczenia szpitalnego. 2. Opieka medyczna, o której mowa w ust. 1, polega na udzielaniu świadczeń zdrowotnych profilaktycznych, diagnostycznych, leczniczych w zakresie związanym z przebiegiem ciąży oraz opieką prenatalną nad płodem.
Ciężko mówić więc o tym że lekarz rodzinny ma świdczyć opiekę związaną z opieką prenataną. Tu brak zdefiniowania dokłądniejszego rozgraniczającego jaki to ma być gabinet.
 
Do góry