reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

Słodycze jem bardzo rzadko 😔 ze względu na wagę nawet nie pije napoi gazowanych głównie woda dzień w wcześniej wieczorem jadłam brzoskwinie może to miało jakiś wpływ na wynik ☹ no cóż nastawiam się psychicznie na krzywą
Przy takim cukrze na czczo raczej nikt Ci nie zrobi obciążenia bo to za duże ryzyko 🙄 Raczej powtórka na czczo + dzienniczek pomiarów i do tego dobiorą leczenie, ale to moim zdaniem.
 
reklama
Ja na mojego moge klnac tak I chwalic. Ogarnial wszystko przy mlodej. Ja ja urodzilam I polozna do mnie ze jeszcze lozysko I da mi spokuj to ja na to w szoku ok, a on ubierze w tym czasie dziecko. I one mu pozwolily. Pod ich okiem ale ubral
 
Dziewczyny a ja mam pytanie co do tego obciążenia glukoza. Nigdy nie miałam takiego badania (a chyba lekarz mi je zleci i wolę być już doinformowana). Bo to badanie wykonują 1h po wypiciu glukozy i 2h, to jak to jest? Ciągle przez ten czas trzeba być 'na glodzie'? I 2 pytanie przez te 2h trzeba tam czekać w Labolatorium czy jak to wygląda?
 
Ja dziś byłam na nfz tylko po skierowanie na badania tarczycy, bo nie wiem czemu na poprzedniej wizycie mi nie dał. Byłam już ostatnia w kolejce no i zapomniałam wejść do położnej żeby mnie zapisała na kolejną wizyte. No ale lekarz wyznaczył na 17.07 więc dzień po badaniach prenatalnych, te mam 16.07 na 17.00 u innego, ale mojemu o tym nie wspominałam. Ogólnie myślał że przyszłam po L4, zdziwił sie, że na razie podziękowałam za nie 😄 usg nie miałam ale wczoraj byłam u niego prywatnie na lepszym sprzęcie, więc widziałam, że nie będę miała.
Ogólnie co do L4 dziewczyny ja obawiam się właśnie jak to będzie tzn ile czasu się czeka szczególnie teraz na wypłatę z ZUS, to mnie trochę blokuje z pojsciem już na L4 bo o ile wiem, że te pierwsze dni płaci pracodawca (mój zatrudnia poniższej 20os) to potem przejmuje ZUS. Pamiętam, ze w ciąży z synem chyba prawie 3 miesiące czekałam na przelew z ZUS, nadplacili to fakt, ale nie ukrywam, że teraz zależy mi, by normalnie w przeciągu miesiąca dostac nie czekać wieki..... Dlatego chyba trochę popracuje jeszcze trochę bo mamy sporo wydatków akurat i niezbyt mogę sobie pozwolić na czekanie dwa trzy miesiące na wypłatę z ZUS
 
A czy jest tu któraś dziewczyna na własnej działalności i ogarnia jak wygląda później kwestia urlopu rodzicielskiego, macierzyńskiego, zasiłków itd? Przyznam, że na razie totalnie nie mam pojecia co z czym się je, a jak provuje i tym czytac to mam wrażenie, że mam baby brain...
 
Dziewczyny a ja mam pytanie co do tego obciążenia glukoza. Nigdy nie miałam takiego badania (a chyba lekarz mi je zleci i wolę być już doinformowana). Bo to badanie wykonują 1h po wypiciu glukozy i 2h, to jak to jest? Ciągle przez ten czas trzeba być 'na glodzie'? I 2 pytanie przez te 2h trzeba tam czekać w Labolatorium czy jak to wygląda?

Tak przychodzisz pobierają pierwsze badanie krwi z palca i decydują czy można robić test obciążenia. Następnie pobierają krew i dają do wipicia 0.3l wody z cukrem plus 0.3l wody na te 2h do wypicia. Po godzinie od wypicia wchodzisz na drugie pobranie krwi i za 2h na trzecie. Pomiędzy badaniami musisz siedzieć w laboratorium. Nie możesz nic zjeść, ani wypić więcej wody niż Ci dadzą.

A czy jest tu któraś dziewczyna na własnej działalności i ogarnia jak wygląda później kwestia urlopu rodzicielskiego, macierzyńskiego, zasiłków itd? Przyznam, że na razie totalnie nie mam pojecia co z czym się je, a jak provuje i tym czytac to mam wrażenie, że mam baby brain...
Płacisz wyższe składki niż najniższe? Opłacasz chorobowe? Długo masz działalność?
 
Ja się kompletnie w tym nie odnajduje jeszcze takie coś mam

Kochana nie stresuj się.. jutro masz wizytę - ewidentnie jest problem z cukrem, bo masz sporo powyżej normy we krwi i jeszcze glukoza wychodzi w moczu.. możesz niestety mieć tą wątpliwą przyjemność "cukrzycy ciążowej"
I kolejna dziewczynka :-) :) gdzie te chłopy sie podziały?

Na 80% jeden łobuziak rośnie we mnie 😁😍
 
A to takie spadochrony😂akurat będą na sierpień wrzesień. Kupiłam je w takim ala komisie więc są już w praniu. W ogóle kiedyś był tu poruszamy temat o ciucholandach więc ja bardzo lubię szperać w takich miejscach albo właśnie komisach😁w Krakowie jest sporo miejsc gdzie można wygrzebać super ciuszki.
 
reklama
Ale mi dziś ciężko Was nadrobić. Trzeci raz zasiadam do czytania..ale przez to, że miałam ciężki i długi dzień w pracy, zero czasu.
@KasiaKar dzięki za dopisanie do listy. Masz się z nami 😊
 
Do góry