reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

A ja mam psa, kota i 2 szczury[emoji16]cudowne istoty!
IMG_20200615_180011.jpeg
 
reklama
A ja niestety panicznie boje się każdego psa którego spotkam na swojej drodze . Może to być nawet york ale nie jestem w stanie przejść koło psa czy go dotknąć . Jeśli do mnie podbiegnie zaczynam płakać bardzo się trzęsę j dostaje ataku paniki , ponoć jak byłam mała strasznie się budziłam w nocy z płaczem j moja mama zrobiła mi w nocy lanie wosku nad glowa , wyszedł wyraźny pies . Od kiedy pamietam jeśli widzę psa potrafię przejść okrężna droga byle by nie być blisko . Mam 25 lat a to mój jedyny lęk . Nie wiem co bedzie jeśli moje dzieci zapragną psa , nie będę na pewno za ale może kiedyś jeszcze się do nich przekonam .
 
To witam w klubie, ja nie znoszę kotów, brzydzę się kotów i wogole jestem na nie. Nie znoszę jak kot ociera się tak o nogę fujjjjjj, zawsze uciekam i piszcze.... Nie nie nie.
Pieskimi nie przeszkadzają, no ale szanuje kociary bo to podobbo dobrzy ludzie :)

Jak w ogóle możesz tak pisać 😁. Ale rozumiem. Jak byłam dzieckiem i odwiedzałam koleżanki, które miały koty to zawsze uderzał mnie ten smród. Myslalam że wszystkie koty tak sikają w domu i śmierdzi. Moje koty znalazły się u nas przez przypadek i się zakochałam 😍. Jednak koty mogą pachnieć 😁. Mąż zawsze jak tuli koty, to mówi że moimi perfumami pachną 😂. Mam bzika na punkcie czystości więc kuwetę ogarniam 2 razy dziennie, roomba codziennie i każdy kto nas odwiedza mówi, że nie widać aby mieszkały tu koty :)
 
reklama
Dziewczyny nie wiem co we mnie wstąpiło, ale od godziny rycze jak nienormalna jakby ktos przynajmniej mi umarł.. A wszystko przez to, że przypadkiem znalazłam gdzieś filmik o chorym kotku i tak się rozkleiłam, że dalej pociągam nosem i wyglądam okropnie z opuchniętymi oczami 🙉
Ach te hormony 😂😂
 
Do góry