reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniówki 2021

Mòj kròlik Tadeusz pogryzł mi torbe,ktora mialam naszykowana w razie co do szpitala...co za menda .A do mojej nowej torby jeszcze cos bedzie trza dorzucic....snickersa i twixa....jakby glodzili :)
 
reklama
Tez cały czas nad tym myśle 🙈 moja jest nie groźna ma 2kilo ale strasznie boi się dzieci. Teraz oczko w głowie, co chwile tylko przy mnie siedzi lub na mnie leży 🙈 już nie długo będzie musiała odstąpić 😂
Haa to dobry temat, jak psiak na dziecko zareaguje..... mój mały nie jest, łątwy też nie, za to oczko w głowie .... oj bardzo
Ktoś oglądał film Hachiko?
 
Ja w związku z brakiem czasu zostaje tu. Bez sensu dopisywać się do prywatnej grupy żebyście mnie potem wyrzucać musiały. A czasu nie mam bo praca dom i trójką dzieci no i jeszcze ogród do tego naprawdę zabierają prawie każda wolną chwilę. Jak będę na l4 i będę miała więcej możliwości pisania z wami to się zgłoszę.
 
nie no ja lubie koty ogolnie, nawet bym chciala jednego ale mnie na niego nie stac:baffled:

corki ten nienawidzisz?? od kuzynki??? okropna jestes:-D:rofl:
😄 Dopiero zauwazylam jak to zabrzmiało 😁 ogólnie przez ten uraz miałam okropnego stresa jak jakikolwiek inny kot mi wskakiwał na kolana deptal i mruczał. Siedziałam spięta masakrycznie i bałam się go jakoś wygonić 😄
 
Powiem Wam szczerze że ja nie czuje tej ciąży jako stan radości czy nowego życia. Ciągle nerwy strach . W 1 ciąży było super , mogłam się cieszysz a teraz ciągle się martwię. Czy ktoś też tak ma jak ja ?
Ja dokładnie tak mam, w 1 byłam spokojna, nic mnie nie martwiło, ale miałam zajęcie, codziennie uczelnia w weekend praca, a teraz na zwolnieniu za dużo myślę...
 
reklama
Do góry