Danutka1234
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2018
- Postów
- 124
Wiecie nie chciałabym nikogo urazić, ale jak ja czytam takie wasze komentarze że nie wiecie czy chcialyscie tego dziecka, że to nie jest dobry moment, że wpadka itp to mi się aż przykro robi... Bo my z mężem staralismy się 1.5 roku, raz poroniłam, teraz znowu jestem w ciąży i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze bo już biorę odpowiednie leki... ale wracając do tematu... My z mężem tego dziecka bardzo pragniemy, 1.5 roku psychicznego dołka, bo zaraz na początku dowiedziałam się że mam endometrioze i może być ciezko.. I ja (wybaczcie ale) do dzisiaj nie mogę zrozumieć tego czemu osoby które nie koniecznie chcą dziecko je mają, a taka osoba jak ja która bardzo chce i na pewno zapewnilabym temu dziecko jak najlepszy dom nie moze zajść w ciążę tak łatwo....
Przepraszam ale musiałam to napisać, może coś wam uzmyslowi mój komentarz.
My o każde dziecko staraliśmy się po kilka lat. Jednego Aniołka pochowaliśmy. A teraz w czasie Covid jak nigdy użyliśmy gumki i co - raz poszła i jest ciążą. Więc tym razem na pewno nie była zaplanowana. Muszę pozałatwiać powrót do pracy bo na wychowawczym bezpłatnym jestem, A każde pieniądze będą potrzebne przy planowaniu remontu mieszkania dla kolejnego dziecka.