Styczniówki 2021

[Ewka34]

A mnie krzyż boli i trochę brzuch ciągnie, nospe wzięłam , Was też boli krzyż? Ja mam tyłozgięcie więc pewnie dlatego

Strasznie.. od porodu mam z nim problem :/ mala mi sie zaklinowala ,nie mogłam jej wyprzec.

 

[kat.]

Zapisałam się do lekarza na 27 maja i od razu chce iść na l4. Pracuje w szpitalu na intensywnej terapii wiec szybko chce uciec na zwolnienie

 

[Angelika22]

Ja tez sprawdzam bo mam bardzo dużo białego śluzu

 

[Ewka34]

Ja tez sprawdzam bo mam bardzo dużo białego śluzu

Ja mam tez ten sluz po luteinie, cala ciaze tak mialam poprzednio

 

[Balbinka1991]

Witam, to mój pierwszy post. Mój termin obliczając od ostatniej OM to 8.01.2021.
To moja 2 ciąża pierwsza z tamtym roku okazało się pustym jajem płodowymnarazie nie chce się cieszyć do czasu aż zobaczę na usg zarodek z serduszkiem❤

 

[Lila28]

Witam, to mój pierwszy post. Mój termin obliczając od ostatniej OM to 8.01.2021.
To moja 2 ciąża pierwsza z tamtym roku okazało się pustym jajem płodowymnarazie nie chce się cieszyć do czasu aż zobaczę na usg zarodek z serduszkiem❤

Mam ten sam termin kiedy planujesz wizytę?

 

[KasiaKar]

Hello nie wiedzialam ze jest juz taki watek melduje sie termin z OM 7.01 dzis takie krechy mialam jutro wizyta

U mnie też 07.01.2021

Jakie macie objawy? Ja mam cyce powiększone,a ze sa juz ogromne to na domiar zlego jeszcze sie powiekszyly i ujedrnily, jak mloda mi zgniecie sutka to wyć moge z bolu.. do tego zapach, mdlosci , ochota na kabanosy jak zawsze slodkie chcialam tak teraz mi nie smakuje, i moj organizm domaga sie witamin wiec warzywa i owoce(kwasne) aaa i paprykarz po ktorym mnie mdli

Mnie bolą piersi i brzuch (zwłaszcza wieczorami). Zachcianek wielkich nie zauważyłam a wręcz przeciwnie, bo jak na ten moment to mnie nie ciągnie do słodyczy a normalnie potrafiłam zjeść czekoladę na raz jak mnie coś napadło. Powoli zaczynam odczuwać mdłości.

Ja podobnie jak z synkiem w ciąży mam ochotę na sen ciagle bardzo bym chciała nie wymiotować w tej ciąży ale znając mój organizm i tak będę . Już się nie mogę doczekać wizyty mam nadzieje ze wszytko jest dobrze bierze któraś z was l4 od początku ? Ja pracuje w drogerii z klientem plus pakowanie paczek , jest bardzo ciężko

Ja zaczynam 5tc i od jutra jestem na l4. Ogólnie jeśli nie byłoby tego całego szaleństwa które nam funduje wirus to pewnie bym poczekała z tym jeszcze. Jestem asystentką stomatologiczną i praca non stop w kombinezonie, 2 maseczkach i przyłbicy jak do spawania nie należy do najprzyjemniejszych. O zagrożeniach w stomatologi i tym całym aerozolu w powietrzu już nie będę się wymądrzać. Poza tym szefostwo nie jest ostatnim czasem w porządku w stosunku do nas więc nie zastanawiałam się nad tym dłużej. Wiem, że może pójść źle jeszcze tysiąc rzeczy i może będę musiała wrócić do pracy, ale wtedy to będzie znak dla mnie, że powinnam zmienić firmę (nad czym się zastanawiałam od dobrego roku).

A powiedzcie, czy już komuś o pozytywnym teście powiedziałyście ? Oczywiście poza partnerem/mężem. Może któraś z Was zrobiła to w tej bądź poprzedniej ciąży w jakiś kreatywny sposób?

Ja powiedziałam dwóm koleżanką w pracy, bo już nie chciałam wykonywać pewnych czynności. Ucieszyły się bardzo i nie było problemu z pomocą. Oczywiście zaraz wypaplałam mamie i babci, bo nie wytrzymałam Babcia ma 90 lat i ma milion chorób więc chciałam żeby cieszyła się tym jak najdłużej, ale wiecie jak to jest w tym wieku, wszystkiego trzeba się spodziewać. No i mój mąż pochwalił się swojej mamie. Teraz jak już jestem po wizycie to dowiedział się teść i powiem też mojemu bratu. Na ten moment to koniec powiadamiania, reszta dowie się jak już będzie dobrze widać.

 

[Balbinka1991]

Mam ten sam termin kiedy planujesz wizytę?

Mam wizytę na 19 maja, ale pracuje w szpitalu w którym mogłabym zrobić sobie usg wcześniej ale zobaczę. Za wcześnie też nie dobrze pójść bo widać tylko pęcherzyk bez zarodka a po moich przejściach będę sobie wkręcać że to na pewno znów puste jajo.

 

[Lila28]

Mam wizytę na 19 maja, ale pracuje w szpitalu w którym mogłabym zrobić sobie usg wcześniej ale zobaczę. Za wcześnie też nie dobrze pójść bo widać tylko pęcherzyk bez zarodka a po moich przejściach będę sobie wkręcać że to na pewno znów puste jajo.

To tak jak ja mam z biochemiczna...co chwilę zaglądam czy krwawie. Jakiś musimy się nastawić pozytywnie. Ja wierzę że skoro 4 kwietnia poronilam i znów już jestem w ciąży, to jakiś znak. Zaplanowałam iść 15 maja. Ale może to faktycznie za wcześnie...

 

[Balbinka1991]

To tak jak ja mam z biochemiczna...co chwilę zaglądam czy krwawie. Jakiś musimy się nastawić pozytywnie. Ja wierzę że skoro 4 kwietnia poronilam i znów już jestem w ciąży, to jakiś znak. Zaplanowałam iść 15 maja. Ale może to faktycznie za wcześnie...

Ja w tamtej ciąży byłam w 5tc2 dni i było widać pęcherzyk 5 mm, później z 7tc pęcherzyk 24 mm pusty i dla potwierdzenia tydzień później pęcherzyk 27 mm nadal bez zarodka. Dostałam skierowanie do szpitala na usunięcie dostaławalam tabletki przez 3 dni i tak zakończyło się to zabiegiem. Dlatego teraz jak się dowiedziałam to podchodzę do tego chłodno chociaż serce się raduje, ale wiedza najbliższe osoby i w pracy kierowniczka ale dlatego że pracuję w szkodliwych warunkach.