Mixme92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2020
- Postów
- 5 205
Tak odchodząc nieco od sytuacji, chociaż nie do końca.
Czy odczuwacie konsultację u innego lekarza niż wasz prowadzący, jako coś nie do końca właściwego?
Mam taki dylemat bo następną wizytę będę mieć tak 16-18.07 i to mają być prenatalne. W sumie już 14tc będzie leciał. Wydaje mi się, że jeśli torbiel nie zmaleje i badanie ca125 nie wyjdzie w normie lekarz będzie myślał o zabiegu bo wejdziemy w optymalny na to czas. Ja nie jestem przekonana i mimo, że liczę na to, że problem sam się rozwiąże, chciałabym mieć opinie kogoś jeszcze (na oddziale podzielają opinie mojego lekarza, nie wiem czy to solidarność, podejście systemowe oddzialu czy fakt, że naprawdę trzeba). Poza tym jest długa przerwa między wizytami, już zaczynam szaleć, ostatnie 3 dni fatalne się czuje i odczuwam drobne dolegliwości w brzuchu, poza tym intensywnie myślę o zrobieniu usg piersi. Rozważam skorzystanie z wizyty u innego lekarza na pakiecie medycznym, tak żeby już nie wydawać kolejnej kasy, a trochę się uspokoić i mieć drugą opinię, ale jednocześnie budzi to we mnie takie uczucie braku lojalności wobec mojego prowadzącego (a do niego się nie umówię bo po 1 będę panikarą, a po 2 za krucho z kasą żeby wywalić jeszcze w tym miesiącu kolejne 200zł). Takie moje rozterki, długie strasznie, co myślicie?
Czy odczuwacie konsultację u innego lekarza niż wasz prowadzący, jako coś nie do końca właściwego?
Mam taki dylemat bo następną wizytę będę mieć tak 16-18.07 i to mają być prenatalne. W sumie już 14tc będzie leciał. Wydaje mi się, że jeśli torbiel nie zmaleje i badanie ca125 nie wyjdzie w normie lekarz będzie myślał o zabiegu bo wejdziemy w optymalny na to czas. Ja nie jestem przekonana i mimo, że liczę na to, że problem sam się rozwiąże, chciałabym mieć opinie kogoś jeszcze (na oddziale podzielają opinie mojego lekarza, nie wiem czy to solidarność, podejście systemowe oddzialu czy fakt, że naprawdę trzeba). Poza tym jest długa przerwa między wizytami, już zaczynam szaleć, ostatnie 3 dni fatalne się czuje i odczuwam drobne dolegliwości w brzuchu, poza tym intensywnie myślę o zrobieniu usg piersi. Rozważam skorzystanie z wizyty u innego lekarza na pakiecie medycznym, tak żeby już nie wydawać kolejnej kasy, a trochę się uspokoić i mieć drugą opinię, ale jednocześnie budzi to we mnie takie uczucie braku lojalności wobec mojego prowadzącego (a do niego się nie umówię bo po 1 będę panikarą, a po 2 za krucho z kasą żeby wywalić jeszcze w tym miesiącu kolejne 200zł). Takie moje rozterki, długie strasznie, co myślicie?