reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

Dziewczyny mam pytanie dotyczące tego całego rozciągania macicy, uczucia ciągnięcia itd. Jak Wy to odczuwacie? Umiecie do czegoś ten "ból" porównać? Pytam ponieważ u mnie między 3-6 tygodniem były to takie mini skurcze jak na okres. W 7 tygodniu nie czuję już tego w ogóle a dzisiaj tak jakby mam takie ukłucia jedno sekundowe i nie wiem czy to normalny objaw 🤷‍♀️
 
reklama
nie powiedział mi wymiarów ale jest trochę mniejszy niż pęcherz ciążowy w którym jest bobas powiedział, że mały i nie powinnam się martwić ale ostrożnie i zero seksu. Dzięki za odpowiedź uspokoiło mnie to. Niby to nie jest duża różnica ale człowiek sobie zaraz myśli i porównuje a cykle miałam dość równe co 27-28 dni. Staram się leżakować ale wiadomo jak to jest z dziećmi w domu. Następna wizyta 16.07. Zdjęcie mam w drugim pokoju nie chce się wstać:p więc wkleję później tam zaznaczył tego krwiaka długopisem. Wogole nie byłam zadowolona dzisiaj z wizyty. Nie dość, że czekałam 2h to jeszcze o każda informacje musiałam dopytywac jakiś nie ogarnięty był dzisiaj
Ja miałam cykle 28 dni. I miałam termin z USG 21.09, z OM 27.09 a urodzilam 30.09. A co do krwiaka to miałam 3 razy większy niż pęcherzyk, więc u Ciebie będzie wszystko dobrze 😘
Jedynie szkoda, że niezadowolona z wizyty 😓 ale najważniejsze, że na usg wszystko ok, oczywiście z wyjątkiem krwiaka... Szybko się wchlonie i na następnej wizycie nie będzie po nim śladu 😊
 
Dziewczyny mam pytanie dotyczące tego całego rozciągania macicy, uczucia ciągnięcia itd. Jak Wy to odczuwacie? Umiecie do czegoś ten "ból" porównać? Pytam ponieważ u mnie między 3-6 tygodniem były to takie mini skurcze jak na okres. W 7 tygodniu nie czuję już tego w ogóle a dzisiaj tak jakby mam takie ukłucia jedno sekundowe i nie wiem czy to normalny objaw 🤷‍♀️
Ja mam tak, że jak za szybko chce coś zrobić to czasami tak mnie zarwie w jednym boku. Chwilę i przechodzi.
A tak to miałam bóle delikatne jak na okres. Czasami czuję jakbym miała owulacje. Co jakiś czas odzywa mi się taki ból z lewej strony.
 
Kochane od początku ciąży schudłam już 3.5 kilo. Czy ktoś jeszcze tak chudnie?
Mam nadzieję że to wina wymiotów i mdłości.
Od 2 dni ani razu nie wymiotowałam i nie jest mi niedobrze. Trzymajcie kciuki, aby tak zostało :)

Ja schudłam kilogram przez mdłości.

Moja to mega kochana, pomocna i życzliwa ale strasznie dużo gada ;) poza tym ona sama wychowywała dzieci i mam wrażenie, że te już teraz dorosłe dzieci to jej cały świat.
My właśnie zaczynamy budowę domu a ona ciągle nam marudzi, że chce z nami mieszkać, że przy dzieciach pomoże i nie będziemy musieli brać tak dużego kredytu bo ona dorzuci kasę że sprzedaży mieszkania. A my od miesięcy powtarzamy, że nie ma mowy bo dzieci chcemy po swojemu wychować i mieć prywatność we własnym domu :)

Nie zgadzaj się na to za żadne skarby świata. Co innego babcia w odwiedzinach a co innego żyć pod jednym dachem.
 
Dziewczyny mam pytanie dotyczące tego całego rozciągania macicy, uczucia ciągnięcia itd. Jak Wy to odczuwacie? Umiecie do czegoś ten "ból" porównać? Pytam ponieważ u mnie między 3-6 tygodniem były to takie mini skurcze jak na okres. W 7 tygodniu nie czuję już tego w ogóle a dzisiaj tak jakby mam takie ukłucia jedno sekundowe i nie wiem czy to normalny objaw 🤷‍♀️

Hmm ciężko stwierdzić co dokładnie czujesz, ale mnie np dzisiaj tak szybko i krótko "podkłówał" lewy jajnik, czasem coś tam pociągnie w macicy jak na okres, ale dużo lżej.. tak do 7 tc to było regularne, a teraz są dni, że nic nie czuje, a czasem coś tam czuje, ale ciężko określić jaki to ból.. Myślę, że jeżeli to nie jest jakiś silny, permanentny ból, który powtarza się codziennie w tym samym miejscu, to nie masz się o co martwić 😊
 
Hmm ciężko stwierdzić co dokładnie czujesz, ale mnie np dzisiaj tak szybko i krótko "podkłówał" lewy jajnik, czasem coś tam pociągnie w macicy jak na okres, ale dużo lżej.. tak do 7 tc to było regularne, a teraz są dni, że nic nie czuje, a czasem coś tam czuje, ale ciężko określić jaki to ból.. Myślę, że jeżeli to nie jest jakiś silny, permanentny ból, który powtarza się codziennie w tym samym miejscu, to nie masz się o co martwić 😊
No nie jest to ani permanentny, ani silny ból. Takie delikatne ukłucie, szczypnięcie, jakby prąd przeszedł 🙄 czytałam na jakichś forach to dziewczyny pisały że martwiły się że to wyrostek, ale u mnie to jest na środku centralnie i w skali 1-10 to dałabym 1, po prostu to czuję ale nie utrudnia mi to funkcjonowania 😋
 
No nie jest to ani permanentny, ani silny ból. Takie delikatne ukłucie, szczypnięcie, jakby prąd przeszedł 🙄 czytałam na jakichś forach to dziewczyny pisały że martwiły się że to wyrostek, ale u mnie to jest na środku centralnie i w skali 1-10 to dałabym 1, po prostu to czuję ale nie utrudnia mi to funkcjonowania 😋
Pytanie do mam które mają już dzieci. Czy w tej ciąży zdąża Wam się brać dzieci na ręce? Wiadomo - trochę ważą. Ja we wtorek po wizycie podjechałam do sklepu po worek ziemi 15l... I zastanawiam się czy mogłoby to zaszkodzić.
 
Ja właśnie biorę się za nadrabianie mam.chyba ponad 20 stron szalone ❤! Dziękujemy za wszystkie reakcjena post to bardzo miłe 😘! U mnie dziś dzień na wariackich papierach.. po USG zakupy jak zwykle nie skończyło się na 1 body A nawet i mnie się coś skapło. Stwierdziłam, że skoro nie pale juz dlugi i od 2 miesięcy nic sobie nie kupiłam to się należy 😂😳. Wróciłam do domu i zakupy z moim T, w domu o 19, zrobiłam hamburgery i potem randka z glicerynowymi czopkami... powiem Wam że te zaparcia mnie wykańcza. Dobrze że dziś te czopki mnie uratowały. Biorę się za czytanie 👌🧡💙. Najlepsza lektura do gorącej herbaty z książek przeszłam na babyboom 💪🤰🤰Zobacz załącznik 1135463
Pokaż zdjęcia zakupów :D
 
reklama
Pytanie do mam które mają już dzieci. Czy w tej ciąży zdąża Wam się brać dzieci na ręce? Wiadomo - trochę ważą. Ja we wtorek po wizycie podjechałam do sklepu po worek ziemi 15l... I zastanawiam się czy mogłoby to zaszkodzić.
Ostatnio jak mój prawie 4latek 16kg skaleczyl stopę i trzeba było jechać do szycia, to pierwszy raz od dawna go tak długo nosiłam. W sensie z jeziora pod górę do auta, potem jeszcze stałam z nim pod SOR.... Jak wróciliśmy do domu to wtedy się trochę polozylam, bo czułam trochę że się przeciazylam, bolalo trochę w dole pleców. Nstępnego dnia bolała tylko ręka, bo zdarza mi się go podnieść z wanny czy czasem na moment, ale nie na tak długo jak wtedy.
 
Do góry