reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

Ja pierwsza ciążę zakończyłam 40+5, a druga 40+4. Nie nastawiam się na przed terminem. Dlatego boję się, że wiecie. Będę miała w karcie ciąży termin na 17.01 (bo tak było w gabinecie), a w aplikacji, biorąc pod uwagę długie cykle pokazuje mi.nawet na 24.01. Więc teoretycznie kiedy będę musiała stawić się na wywołanie, to jeszcze będę miała czas wg tej apki. Rozumiecie o co mi chodzi?
Tak ale 2 tyg przed terminem to już mogą wywoływać już jest bezpiecznie.
 
reklama
A ja mam pytanie, bo mi ogólnie lekarz już po 1 wizycie powiedział że jak będzie mnie bolał jajnik, kręgosłup w dole itp to mam wziąć bez zastanowienia nospe bo tak nie może być, bo wtedy macica się spina itp, na ostatniej wizycie właśnie mi powiedział że czuje ze miałam mocno spieta macice przez te 2 tyg jak się nie widzieliśmy i dał mi duphaston, powiedzcie czy bierzecie do tego jeszcze dodatkowo nospe jak jest taka potrzeba? Bo wczoraj wieczorem właśnie bolał mnie jajnik i tak się nad tym zastanawiałam czy jak biorę duphaston to nospe też mogę 🤔

Mnie też bolały jajniki i czasami taki ból jak na okres ale dużo lżejszy w okolicach macicy, mówiłam o tym swojemu lekarzowi, ale powiedział, że jest to zupełnie normalne zjawisko na początku ciąży i jeżeli nie jest to jakiś ból ciągły i bardzo silny, to, że nie ma się czym przejmować.. Ja odkad lekarz potwierdził ciążę jestem na duphastonie - do tej pory nie brałam żadnych leków przeciwbólowych.
 
Także dziewczynki teraz się martwimy czy wszystko ok a później też ciągle będą zmartwienia by wytrzymać do bezpiecznego tygodnia. Ja tak bardzo się boję tej cholestazy że czeka mnie znowu leżenie przed porodem z miesiąc w szpitalu 😞
 
A najgorsze że zlikwidowali porodówkę i mnie w szpitalu gdzie wszystkie pielęgniarki znałam na wylot i mnie też znały więc opiekę miałam super dodatkowo szpital przy ulicy gdzie moi rodzice mieszkają więc podrzucali mi jedzonko. A teraz muszę jechać do innego miasta 🙄
 
Ja pierwsza ciążę zakończyłam 40+5, a druga 40+4. Nie nastawiam się na przed terminem. Dlatego boję się, że wiecie. Będę miała w karcie ciąży termin na 17.01 (bo tak było w gabinecie), a w aplikacji, biorąc pod uwagę długie cykle pokazuje mi.nawet na 24.01. Więc teoretycznie kiedy będę musiała stawić się na wywołanie, to jeszcze będę miała czas wg tej apki. Rozumiecie o co mi chodzi?
Ja bym się kochana aż tak apką nie sugerowała tylko USG i tym co lekarz mówi i co się dzieje na bieżąco. Dzidzia rozwija się w różnym tempie i ten termin będzie się jeszcze wahał. A na koniec i tak dzidzia zdecyduje, że chce już zobaczyć mamę 😊. Mi się wydaje, że raczej mało która urodzi dokładnie w dniu podanym na tym etapie ciąży.
 
Także dziewczynki teraz się martwimy czy wszystko ok a później też ciągle będą zmartwienia by wytrzymać do bezpiecznego tygodnia. Ja tak bardzo się boję tej cholestazy że czeka mnie znowu leżenie przed porodem z miesiąc w szpitalu [emoji20]
Koleżanka się modlila, żeby dotrzymać do 34 tygodnia, na dzisiaj ma termin i dalej cisza :)
 
reklama
Do góry