AnMil
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Kwiecień 2020
- Postów
- 2 751
A ja z ciekawości zapytam - na te dodatkowa wizytę szłaś na NFZ czy prywatnie? [emoji848] Pytam bo poprzednim razem miałam być po 2 tyg, zjawiłam się dwa dni wcześniej i w sumie lekarz zrobił mi usg tylko dlatego, że wyraziłam swój smutek jak powiedział, że nie ma takiej potrzeby [emoji85] a teraz mam być po 3 tyg, a bardzo zależałoby mi żeby być w sumie 5 dni wcześniej, czyli ciut ponad 2 tyg i się zastanawiam czy mnie w końcu nie opierdzieli albo nie powie ze nie ma sensu tak często usg robić skoro się nic nie dzieje [emoji85] a mi bardzo zależy żeby potwierdzic że wszystko jest ok zanim magicznego dnia powiem rodzicom o ciąży [emoji3059]
Byłam prywatnie, ale u tego samego lekarza, który prowadzi moją ciążę.. w piątek napisałam mu o swoich obawach i specjalnie w sobotę kazał mi przyjechać sprawdzić czy wszystko jest ok jestem mu mega wdzięczna, że tak mnie przyjął, bo bardzo się zestresowałam, a do wizyty wyznaczonej było jeszcze mega dużo czasu.. Ostatnią planową miałam w 7tc, a na kolejną miałam iść dopiero w 11tc (aż 4 tygodnie czekania).. od tamtej "dodatkowej" wizyty (8+2) też trochę wbiłam sobie do głowy, żeby tak wszystkiego nie analizować i nie przeżywać, bo musiałabym mieć chyba min. raz w tygodniu wizytę, żebym była spokojna i stwierdziłam, że dopóki nie mam żadnych plamien, albo silnych, niepokojących bóli brzucha, to muszę wierzyć, że z okruszkiem wszystko jest ok i ładnie sobie rośnie..