reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2021

Dziewczyny dziś mam bardzo ciężki dzień 5+6 właśnie w tym dniu straciłam pierwsza ciąże Rok temu
Latam co trochę do łazienki sprawdzić czy wszystko ok niech ten dzień się skonczy bo zwariuje a wizyta w sobotę
 
reklama
Dziewczyny dziś mam bardzo ciężki dzień 5+6 właśnie w tym dniu straciłam pierwsza ciąże Rok temu
Latam co trochę do łazienki sprawdzić czy wszystko ok niech ten dzień się skonczy bo zwariuje a wizyta w sobotę
Tez tak mam... myślałam ze jak minie ten nieszczęsny 6 tydzień to się uspokoję... ale nie..nadal się boje a jestem już W 9 tydz. W środę pierwsza wizyta 🤞🏼 Trzymaj się 😘 będzie dobrze
 
Dziewczyny dziś mam bardzo ciężki dzień 5+6 właśnie w tym dniu straciłam pierwsza ciąże Rok temu
Latam co trochę do łazienki sprawdzić czy wszystko ok niech ten dzień się skonczy bo zwariuje a wizyta w sobotę
Postaraj sobie kochana znaleźć jakieś zajęcie, bo niestety stres w pierwszej ciąży to duży stres, a po poronieniu wzrasta tryliardkrotnie, więc musisz znaleźć jakiś sposób na uspokojenie emocji, może spacer? ☺️
 
ja już za 2.5 dnia masakra..już świruje z nerwów. to moja pierwsza ciąża i dlatego pewnie.

ja dziś się czułam w miarę ok, mam taki rytuał, że przed wstaniem jem 2/3 chrupki kukurydziane leżę trochę i jeszcze biorę tabletkę i da się w miarę funkcjonować. dziś mnie tak złapało po 11 jak byłam w pracy, że masakra. spadek energii, przyszłam zjadłam obiad i się położyłam, do niczego się już nie nadaje dziś.
 
Dziewczyny, u mnie ciążowy roller coaster.
Od kilku dni mam wymioty i bóle podbrzusza. My w odwiedzinach u teściowej, zgłosiłam się na SOR z objawami odwodnienia a tam Pani doktor powiedziała, że mam jechać do Gdyni i tam iść do swojego lekarza prowadzącego.
Poszłam prywatnie bo się martwiłam czy wszystko ok. Dzidziuś rośnie i nawet mi na dzień dziecka pomachał malutką rączką ale mam skierowanie do szpitala na kroplówkę :(

Ale muszę się pochwalić jaki już duży :)
signal-2020-06-01-152211~2.jpg
 
reklama
Dziewczyny, u mnie ciążowy roller coaster.
Od kilku dni mam wymioty i bóle podbrzusza. My w odwiedzinach u teściowej, zgłosiłam się na SOR z objawami odwodnienia a tam Pani doktor powiedziała, że mam jechać do Gdyni i tam iść do swojego lekarza prowadzącego.
Poszłam prywatnie bo się martwiłam czy wszystko ok. Dzidziuś rośnie i nawet mi na dzień dziecka pomachał malutką rączką ale mam skierowanie do szpitala na kroplówkę :(

Ale muszę się pochwalić jaki już duży :)
Zobacz załącznik 1127465
Biedaku, bardzo współczuję tych wymiotów, lekkie mdłości są uciążliwe, a co dopiero takie torsje.... Aby do drugiego trymestru!!
 
Do góry