reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2021

O widzisz, a mi 2 lekarzy już powiedziało ewentualnym obrocie, tak samo koleżanka fizjoterapeutką uroginekologoczna. Moja prowadząca stara się mnie uspokoić, że dziecko ma jeszcze czas, ale jeżeli od 2 miesięcy jest cały czas tak samo ułożona tylko raz ma główkę pod moim zoladkiem a raz pod wątrobą. Zapytałam czy w szpitalu gdzie ona pracuje i jednocześnie gdzie znowu chce rodzić czy jest lekarz, który wykonuje taki obrót to powiedziała, że oczywiście i jak będzie potrzeba to będziemy próbować. Oczywiście że w szpitalu to sie wykonuje pod kontrolą usg i mając w asekuracji salę na cesarke. Skoro i tak miałoby się skończyć cesarka to wolę próbować wszystkiego i dac nam szansę na naturalny
Przy następnej wizycie u swojej już lekarce zapytam się jak to jest w szpitalu. Czasem po prostu lekarze nie chcą ryzykować. Poza tym wczoraj mi ten lekarz powiedział że w przypadku tak jak u mnie, czyli osoby która już rodziła, jak lekarz doświadczony to może przyjąć poród w którym dziecko jest ułożone posladkowo. Ale nie do końca jestem o tym przekonana, chyba wtedy będę naciskać na cesarke. Będę tak długo do niej mówić aż się obroci :) wkoncu sobie pomyśli, "dobra matka przestań gadać już się obracam" 🤣
 
reklama
Byłam wczoraj na wizycie, mała waży 784g i jest mniejsza o 4 dni...miesiąc temu było wszystko ok, wiek ciąży pokrył się z wymiarami, teraz jest mniejsza ale jeszcze w dopuszczalnej granicy. Nadal jest położona miednicowo. Nie ma możliwości zastosowania ćwiczeń aby dziecko obrócić, a metody obracania w szpitalu już się nie stosuje, ponieważ jest to niebezpieczne bo może się odkleic łożysko, musi być w razie czego przygotowana sala operacyjna gdyby były komplikacje no i potrzebny jest bardzo doświadczony lekarz- więc według mnie nie ma opcji :) jak będę musiała mieć cesarke to już trudno :)

Podobno teraz dzieci z hipotrofią lub cukrzycą z insuliną szybciej się rodzi i takie ciążę teraz rozwiązuje się w 37 tygodniu. Nie wiem dokładnie z czym bo przez te maseczki ciężko jest cokolwiek dobrze zrozumieć. Poza tym byłam u innego lekarza bo moja gin chora jest więc się stresowalam.

No i muszę brać żelazo bo jestem na granicy z hemoglobiną:)

Poza tym wszystko ok :D
U mnie też takie maleństwo i takie będzie mniejsze bo dziś 25+1 a waga 700gr.
 
mam stwierdzony zespół antyfosfolipidowy, chociaż będzie to wymagało jeszcze dokładniejszej diagnozy tej i pochodnej choroby po porodzie. W skrócie tworzą mi się skrzepy, dlatego mam min migreny z aurą i problemy w ciąży, bo przepływ krwii do łożyska jest słaby
U mnie dzidziuś jeszcze mniejszy niż u Ciebie 25+1 i 700gr.
 
Byłam wczoraj na wizycie, mała waży 784g i jest mniejsza o 4 dni...miesiąc temu było wszystko ok, wiek ciąży pokrył się z wymiarami, teraz jest mniejsza ale jeszcze w dopuszczalnej granicy. Nadal jest położona miednicowo. Nie ma możliwości zastosowania ćwiczeń aby dziecko obrócić, a metody obracania w szpitalu już się nie stosuje, ponieważ jest to niebezpieczne bo może się odkleic łożysko, musi być w razie czego przygotowana sala operacyjna gdyby były komplikacje no i potrzebny jest bardzo doświadczony lekarz- więc według mnie nie ma opcji :) jak będę musiała mieć cesarke to już trudno :)

Podobno teraz dzieci z hipotrofią lub cukrzycą z insuliną szybciej się rodzi i takie ciążę teraz rozwiązuje się w 37 tygodniu. Nie wiem dokładnie z czym bo przez te maseczki ciężko jest cokolwiek dobrze zrozumieć. Poza tym byłam u innego lekarza bo moja gin chora jest więc się stresowalam.

No i muszę brać żelazo bo jestem na granicy z hemoglobiną:)

Poza tym wszystko ok :D
A ktory ty masz tydz?
 
reklama
Do góry