G
gość _199
Gość
Wiesz co ja już mam CC dogadane, ty miałaś narkozę na cito, a ja będę miała tak, że lekarze się do całej procedury przygotują, i dopiero jak będzie skalpel przy brzuchu to będę miała znieczulenie, więc będzie to na spokojnie. Nie chce ryzykować zzo przez ten mój kręgosłup, ale będę miała konsultacje z anestezjologiem i jak da mi gwarancję, że nie jest to szkodliwe dla moich pleców to się oczywiście na zzo zdecyduje. Aczkolwiek do niedawna tylko przez ogólne robili cesarkę i masa moich koleżanek przyszła na świat w ten sposób.Witam Was dziewczynki przepraszam że tyle się nie odzywałam ale jakoś tak wyszło . Mam kilka pytać do @ness. Pisałam Ci kiedyś że ja rodziłam przy narkozie i że wszystko oki fakt że syn miał tylko 5 pkt i nie oddychał przez pierwszą minutę. A teraz mnie moja gin uświadomiła że to przez narkozę właśnie że tak są szkodliwe te leki i jakby szybko nie próbowali wyjąć dziecka to tak szybko i tak dotrze do krwiobiegu dziecka. Wtedy o tym nie wiedziałam ale u mnie te CC i narkoza było na cito było ratowanie mnie i dziecka.
Po drugie pisałaś że mąż będzie pilnował żeby nie umyli dziecka to co ono będzie cały czas takie w krwi itd brudne ? Bo trochę nie rozumiem. I wiesz co jakoś mi się wydaje że jest tak jak dziewczyny pisały CC robi się na sali operacyjnej wszystko sterylne a lekarze się szorują do niej jak nie wiem co więc nie sądzę że może być ktoś obcy na sali operacyjnej po zatym dziecko musi być zabrane chodź na trochę by ocenić skalę pkt zwarzyc zmierzyć mój syn akurat trafił do inkubatora więc nie było kangurowania mąż był na korytarzu nikt by go na salę operacyjną nie wpuścił.
Ty już masz dokładnie dogadana ta cesarkę w konkretnym szpitalu i że będzie narkoza? Bo praktycznie w żadnym w Polsce już jej nie dają.
Widzisz to zależy od szpitala u mnie na sali parter może przy mnie być przy cesarce, jezeli nie będę w narkozie to dostanę syna od razu na ręce takiego brudaska, albo tata jeżeli ja będę spala. Potem po dwóch h on musi jechać do domu.
Pytałam o rodzaj znieczulenia i okazuje sie, że podpisując zgodę od anestezjologa same wybierany rodzaj znieczulenia, tylko nie mówią o tym, bo ogólne jest gorsze dla maluszka.
Te wszystkie rzeczy typu ważenie i ocena będą robiona przy mnie, na szczepienia i tak nie wyrażam zgody. Potem jestem przewieziona na salę ogólna i maluch będzie przy mnie.