reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

Dziś słuchajcie zapomnialam o wizycie u lekarza..
Mialam zobaczyc jakie wyniki krwi i zeby mi wypisała w koncu karte ciazy. Mialam na 17 a o 17 30 sobie przypomnialam.
Okazało sie ze kolejny termin jest dopiero na 25 sierpnia!! To jakies chore jest, wiem ze moja wina ale.. takie terminy :(
 
reklama
Jak w 1 wyszlo wszystko dobrze i inne parametry tez ok to ja bym nie robila kolejnego prenatalnego. A lekarz mogl po prostu powiedzieć w normlany sposób.
 
Też myślałam że jak w pierwszej ciąży latalan do 8 miesiąca to tym razem też. I dobra rada żeby mieć jakąś torbę przygotowaną bo ja nic nie miałam bo się nie spodziewałam takiej sytuacji 😁ale mąż się spisał.
Czasami mężowie zaskakują:D ja niestety w pierwszej się dużo oszczedzalam, ponieważ miałam bardzo dużo stresu (w 3cim miesiacu jak byłam to Tato mi zmarł). Potem już się posypało...niedoczynność tarczycy, cukrzyca z insuliną, w 7 miesiącu miałam zagrożenie przedwczesnym porodem i na koniec hipotrofia... urodziła się zdrowa córeczka, która teraz jest małym szatanem. Więc przy niej siłą rzeczy nie mogę leżeć i odpoczywać:) nie oszczędzam się teraz, przez 3 miesiące uważałam i to bardzo bo jestem po 2ch poronieniach, więc bałam się że i tym razem może coś się stać. Ale z Dzidzią jest ok :)
 
Czasami mężowie zaskakują:D ja niestety w pierwszej się dużo oszczedzalam, ponieważ miałam bardzo dużo stresu (w 3cim miesiacu jak byłam to Tato mi zmarł). Potem już się posypało...niedoczynność tarczycy, cukrzyca z insuliną, w 7 miesiącu miałam zagrożenie przedwczesnym porodem i na koniec hipotrofia... urodziła się zdrowa córeczka, która teraz jest małym szatanem. Więc przy niej siłą rzeczy nie mogę leżeć i odpoczywać:) nie oszczędzam się teraz, przez 3 miesiące uważałam i to bardzo bo jestem po 2ch poronieniach, więc bałam się że i tym razem może coś się stać. Ale z Dzidzią jest ok :)
I to najważniejsze aby dziecko było zdrowe, 😁
 
Hej dziewczyny! Ja dziś z zapchanymu zatokami. Bólem głowy takim co to od 3 spać nie daje i krwią z nosa witam Was bardzo serdecznieinzycze cudownego dnia!
 
reklama
Dziś słuchajcie zapomnialam o wizycie u lekarza..
Mialam zobaczyc jakie wyniki krwi i zeby mi wypisała w koncu karte ciazy. Mialam na 17 a o 17 30 sobie przypomnialam.
Okazało sie ze kolejny termin jest dopiero na 25 sierpnia!! To jakies chore jest, wiem ze moja wina ale.. takie terminy :(
Sproboj się jakoś z nimi dogadać, bo wg prawa ciężarna może czekać na wizytę max tydzień czasu.

Ja za to od rana mam potworny ból brzucha i czekam kiedy przejdzie
 
Do góry