Utrogestan x 3, duphaston x 3
Dziewczyny ja byłam dziś pod szpitalem ok 12ej, ale to jakis kosmos, tam się nie idzie dostać. Ale w sumie po szpitalu w moim mieście nie wiele można się spodziewać. Spanikowałam i wydzwaniałam do mojego lekarza, a on akurat w klinice na zabiegach do południa, a potem przyjęcia. Dopiero po południu się udało. Wypytał, porozmawiał, uspokoił, że może to sprawa krwiaka itp. itd. Ale jeśli tylko się coś pogorszy mam, dzwonić. Sądzę, ze mnie wtedy wyśle do szpitala.... nie wiem ....
Najgorsze, ze mój dr nie jest z mojego miasta, przyjmuje tu raz w tyg., ewentualnie ja mogę jechać ponad 100 km do niego.