reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

Nie ma po co. Widzisz jak mi jedno miejsce nie pasowało to poszłam do drugiego i co prawda 300 zł już nie moje ale mam spokojna głowę:)
Mam nadzieję że tam gdzie ja idę będzie dobrze, bo dla mnie to taki przełomowy moment bo jak na razie nie cieszę się ciąża tylko w głowie mam obawy i mam nadzieję że po tym mi to przejdzie w końcu.
 
reklama
to dziwne, bo mnie w ciąży przyjęli od razu poza kolejnością.. stoi namiot gdzie mierzą temperaturę, robią wstępną selekcję i jak była spora kolejka to jak tylko powiedziałam, że jestem w ciąży to nagle byłam na samym początku.. Ale jestem pewna, że wszystko u Ciebie dobrze [emoji4] no i niedługo masz wizytę, więc też na plus [emoji4]
U mnie też zawsze i ginekologia i patologia ciąży i do porodu przyjmują przez sor, w sumie poza kolejnością. Teraz dodatkowo tylko pomiar temperatury i ankieta, a dalej przebrać się i sio na oddział ;) Z krwawieniem w ciąży minimum na 2 dni na obserwacji. Chociaż u nas może łatwiej bo podejrzenia covid odrazu do zakaźnego w innym budynku są w teorii być kierowane...
 
to dziwne, bo mnie w ciąży przyjęli od razu poza kolejnością.. stoi namiot gdzie mierzą temperaturę, robią wstępną selekcję i jak była spora kolejka to jak tylko powiedziałam, że jestem w ciąży to nagle byłam na samym początku.. Ale jestem pewna, że wszystko u Ciebie dobrze [emoji4] no i niedługo masz wizytę, więc też na plus [emoji4]
Kolejki takiej bardzo dawno nie widziałam, choć przejeżdzałam czasem w czasach korony obok szpitala i widziałam że parę osób stało. Ale u nas teraz multum turystów, może to to, no i była jakaś akcja, bo zjechały dwie karetki, a za jakiś czas kolejna dojechała. Może tak trafiłam nieszczęśliwie. Gdybym miała blisko to pewnie bym np. teraz spróbowała, ale nie dosyć że kawał drogi to jeszcze prom. Poddaję się na tą chwilę.
 
Utrogestan x 3, duphaston x 3

Dziewczyny ja byłam dziś pod szpitalem ok 12ej, ale to jakis kosmos, tam się nie idzie dostać. Ale w sumie po szpitalu w moim mieście nie wiele można się spodziewać. Spanikowałam i wydzwaniałam do mojego lekarza, a on akurat w klinice na zabiegach do południa, a potem przyjęcia. Dopiero po południu się udało. Wypytał, porozmawiał, uspokoił, że może to sprawa krwiaka itp. itd. Ale jeśli tylko się coś pogorszy mam, dzwonić. Sądzę, ze mnie wtedy wyśle do szpitala.... nie wiem ....
Najgorsze, ze mój dr nie jest z mojego miasta, przyjmuje tu raz w tyg., ewentualnie ja mogę jechać ponad 100 km do niego.

Bardzo Cię podziwiam za cierpliwość.. ja bym chyba stała pod szpitalem i straszyła czym się da, byleby mi to USG zrobili, albo jechała do kogokolwiek prywatnie, żeby potwierdził, że wszystko jest ok.. z drugiej strony to dobrze, że masz takie podejscie, widac, ze Twój lekarz Cię uspokoił, więc może faktycznie jeżeli plamienie jest delikatne, ból przemija i nic się nie pogarsza, to można poczekać do wizyty... w którym tc jestes? Trzymam kciuki, żeby to był tylko jakiś krwiaczek lub naczynko ✊😌
 
Mam to samo, lekarka straszy że za wysokie a co w domu mierze to idealne. A ja nie rozumiem jak się mam nie stresować przed wizytą jak nie wiem czy tam wszystko jest okey. Dużo dałaś za niego?
60 parę złotych. Szczere brałam najtańszy automatyczny naramienny jaki był. Ponoć lepszy niż na nadgarstek.
 
Bardzo Cię podziwiam za cierpliwość.. ja bym chyba stała pod szpitalem i straszyła czym się da, byleby mi to USG zrobili, albo jechała do kogokolwiek prywatnie, żeby potwierdził, że wszystko jest ok.. z drugiej strony to dobrze, że masz takie podejscie, widac, ze Twój lekarz Cię uspokoił, więc może faktycznie jeżeli plamienie jest delikatne, ból przemija i nic się nie pogarsza, to można poczekać do wizyty... w którym tc jestes? Trzymam kciuki, żeby to był tylko jakiś krwiaczek lub naczynko ✊😌
No ja jestem panikara i się stresuje bardzo, ale krwiaka mam od samego początku, więc moze to jego sprawka. To ze nie ma krwi, tylko brązowe plamienie to też jest plus i chyba sprawia na razie, że nie wyję tylko się smucę. I szczerze jestem tak tym stresem, upałem i strachem wykończona, że po rozmowie z dr postanowiłam się porostu polożyć nic nie roić i za wszelka cenę uspokoic. Chociaż nie wierzę, że będę spać, prędzej się modlić będę...
Aha ja dziś 10+3
 
reklama
Do góry