reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

byl 10 minutowy deszcz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!powietrze super ale znów wyłazi to złote cholelstwo noooo:)
my jemy mleko 7/8, 12, 15obiadek, 16/17deserek, 18mleko, 2/3mleko
 
reklama
Witam
Najlepszego dla półroczniaków.

Dziewczyny upałjest niesamowity ale rano mozna wyjść z maluchami na dwór i wieczorkiem, chyba lepsze to niż miałoby lać całe dnie. Ale nikomu nie dogodzi jak jest ciepło to chcemy deszczu jak deszcz chcemy słońce:sorry2:

Ja dziś sprzątanie, okna, pranie i takie tam.
Miłego popołudnia
 
Witam :tak:
oświadczam że u mnie też pada/popaduje ;-)

i ode mnie również najlepszego dla pół roczniaków :tak:

Nuluska witaj :tak:

A ja mojego nauczyć nie mogę bo z rana to cyc ale potem o 13:00 obiadek mu daje i nie chce potem daję po godzinie i nie chce potem mi płacze że chce cyca wiec daję idzie spać wstaje i znowu obiadku nie chce ja normalnie przez ten upał sobie dać rady z nim nie umiem :sorry2:

byłam dziś załatwiać zasiłek do wychowawczego mam mega spóźnienie przez te choróbska nasze ale pojechałam i oczywiście chcieli tysiąc pięćset sto dziewięćset innych papierków i nalatałam się jak głupia i jeszcze jutro do Zusu po oświadczenie że płacą za mnie składki księgowa mi wydrukowała kwitek od opłat i oczywiście taki nie może być wiec i tak muszę jechać i wlekę się z małym wiec jutro jadę z samego rańca póki da się żyć w aucie
 
Ostatnia edycja:
Dziękujemy za życzonka!
U nas też padało 10 minut :baffled: ale nie powiem coś się chlodniej zrobiło bo jakiś wiaterek jest ale cudow nie ma :rofl2:
Ogłaszamy, że w dzień urodzin 6 miesiąca mamy też ząbka na dole!! :-):-):-)

Co do pór posiłkow to my też w większości cyc więc ciężko połapać ale deserek owocowy jakoś kolo 11.00 i obiadek w południe, czasem kaszka wieczorem ale upały i wiyjazd nad morze też pozmieniał wszystko.
 
Sto lat dla Tymka!
Ja już mam dość, od wczoraj cierpię, dostałam coś a'la okres, raz to są plamienia, w nocy mnie zalało, ale tabletki nie działają, upał nie pomaga :-(
Czytałam ulotkę piguł, tam piszą, że mogą być plamienia na wkładkę, ale i większe na podpaskę.
Za 3 dni wyjeżdżamy, powoli przygotowuję sobie rzeczy do spakowania, oczywiście najwięcej dla najmniejszego członka rodziny :-D
 
Klara - daj maila to Ci wyśle tę książkę - mam własnie w pdfie. Czyli Twój C. tez je 4 razy tylko na dobę, hmmmm


.
ja też chcieć :-)



I ja się witam ale upalnie!
U nas duchota straszna a Antos juz drugą drzemkę zalicza,wstał o 12 i teraz znowu śpi,kochane to moje dziecko dzisiaj no.A ja przed bb i czekam na Z bo jak z pracy wróci to jedziemy opłaty porobić i coś do żarełka kupić.

Kaja sto lat dla Tymcia!

Kurcze jak tak czytam co piszecie o tych porach na jedzonko to my chyba najmniej zorganizowani jesteśmy,bo unas wygląda to tak,że mały je w nocy cyca tak co 3 godz jeszcze,rano budzi się koło 8-9 bawi się,potem tak koło 10 dostaje cyca,12.30 wcina obiadek tak z pół słoiczka,pomieszany z owocami bo inaczej nie tknie,a potem to cyc,woda i pod wieczór jak się uda mu wcisnąć nestle sinlac ale z owocami tak pół szklaneczki,no i oczywiście przed snem cyc.Chyba ja muszę poprosić o przesłanie tej książki bo coś widzę że mnie się ona by przydała,gdyż widzę że muszę się jakoś bardziej zorganizować.

to Ci powiem, że my też zero organizacji mała je kiedy chce albo kiedy ja wybucham:tak: i chyba widzę, że trzeba się brać za małą organizację:tak:


wracałam z pracy na rowerku w deszczyk:happy2: i to było lepsze niż mój chłop:-p:rofl2:
ehhh super było a jakie powietrze teraz superek
 
juuuuhuuu pada u nas !
ale powietrze cudowne - wszystkie okna mam pootwierane na maxa i chłone to zimne powietrze mmmmmm wspaniałości - nie myślałam ze tak z deszczu moge się cieszyć hihih


kurcze martwie się wiecie..... wykapaliśmy Amelke i ni z tąd ni z owąd płacz przerwźliwy, zaczeła isę mocno slinić i tak dziwnie sapac bużką, oddycha buxka a nie noskiem a niby ma czysty nei wiem co jest?! M próbuje ja uśpic ale boje sie bo tak chwilami jakby tchu jej brakło..myślicie ze jechac na Izbę czy poczekac co bedzie? wykąpałam ją w nowym płynie do kapieli, ale chyba tak szybko by jakas reakcja alergiczna nie wyszła co?
 
Melduje sie i ja :):)

Dojechalismy do PL cali i zdrowi ale niemal ugotowani :szok: Normalnie podroz zajmuje nam 11 godzin a teraz az 24 :szok::szok::szok: Damian strasznie płakał bo gorąco nie było czym oddychać. A teraz meczymy sie z 3-dniówką :no::no::no: Gorączka prawie pod 40 stopni juz 2 dzien i dzis okropna wysypka ale lekarz mowi ze do jutra powinno byc ok.
 
reklama
Tysiolek nie wiem co Ci poradzić ale jak się nie uspokoi przez jakoś godzinkę to ja bym jechała bo to jednak jest oddychanie.

Babki już po chrzcinach oświećcie tępotę ale coś się kupuje Małej? jakoś "świecę" czy cóś?
 
Do góry