reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

Mokra nie przejmuj sie moje dwa szkraby tak si eobacaja , ze albo za nisko i miednica "moja zasłania ;-)albo ich nóżki i doktorek jeździ sondą marze cię tym żelem a one nic , ale może następnym razem:-p pozwodzenia
 
reklama
Ja mam do prasowania 14 szt, siedzę i patrze na nie bo nie mogę się zabrać, a obiecywałam że poprasuję po 3 dziennie, nienawidzę tego robić, aż płakać się chcę:-(

Ja właśnie skończyłam - mój piękny ma kilka takich koszul że zawsze kiedy je prasuje to klnę jak szewc - dziś też tak było - maleństwo się nasłuchało ale trudno - te koszule mi odbierają siłę - co ciekawe wszystkie "trudne" koszule są Vistuli - następnym razem będę się długo zastanawiać zanim kupię koszulę tej firmy.

Co do płci to w sumie nie wiem czy pisałam tu czy nie - w każdym bądź razie jak tylko się dowiedziałam że jestem w ciąży to miałam wrażenie że to będzie chłopiec (wiem że to głupie ale w pierwszej ciąży wiedziałam że to dziewczynka i się sprawdziło - najpewniej czysty przypadek ale cóż) na usg wyszło że raczej będzie to dziewczynka ale kiedy poszłam do ginki to słuchając serducha stwierdziła że o wszystkie pieniądze może się założyć że to chłopiec więc teraz jestem w kropce a raczej w znaku zapytania.
Najważniejsze żeby dziecko było zdrowe ale nie wiem na co mam przygotować córę i siebie....
 
Witam kobietki.

W środę będzie kolejna próba podejrzenia dzidzi...muszę iść na wizytę do swojego gina:baffled: może uda mu się odgadnąć płeć dzidzi. W sobotę byłam na roczku u mojego kuzyna i ciocia stwierdziła, że wyglądam na chłopczyka:-p no zobaczymy...

Dostałam już plan na kolejny semestr...do 15 stycznia muszę wrócić, zaczną się egzaminy. No i ciągle główkuję, jak mam to zrobić...?:dry: najlepiej byłoby gdybym urodziła jeszcze w grudniu...wyrobiłabym się, a tak to będę musiała sesję przedłużać i takie tam pierdoły...:dry::dry::dry: a ja nie lubię się z niczym spóźniać...:dry:
 
Ja właśnie skończyłam - mój piękny ma kilka takich koszul że zawsze kiedy je prasuje to klnę jak szewc - dziś też tak było - maleństwo się nasłuchało ale trudno - te koszule mi odbierają siłę - co ciekawe wszystkie "trudne" koszule są Vistuli - następnym razem będę się długo zastanawiać zanim kupię koszulę tej firmy.

.

Jak ja się ciesze, że mój nie lubi chodzić w koszulach:tak::-D
Ja już się uporłam ze stertą prasowania.:-p
A zaraz zmykam na Usg 4 D, bo okazało się, że dziś są wolne miejsca, więc lece... i zabieram swojego, żeby sobie dzidzie pooglądał:-D
 
Witam po weekendzie :-)

Witajcie:-) Nikki jak tam mały? Polepszyło się coś? Jej ale naskrobałyście :tak: Ja już po badaniu prenatalnym. Masakra, tak się nie chciał dzidziuś pokazać że 1,5h nas męczyli w poszukiwaniu narządów. W każdym bądź razie wsio ok, twarzy nie dało się zobaczyć bo się dzidzia zasłaniała ją rączkami. Waży 540g:tak: No i teraz news . Już nie wiadomo czy dziewczynka:-D Bo było dwóch lekarzy i jeden mówił że raczej dziołszka a drugi że "to"za duże jak na dziołszkę więc sprawa płci nadal otwarta. Więc witam ponownie w gronie niewiedzących:tak:i tak to z tym USG bywa:-D

Witamy z powrotem w gronie niewiedzących;-) Najważniejsze, że dzidzia zdrowa i ma się dobrze :-)

Ja mam do prasowania 14 szt, siedzę i patrze na nie bo nie mogę się zabrać, a obiecywałam że poprasuję po 3 dziennie, nienawidzę tego robić, aż płakać się chcę:-(

U mnie też stos prasowania :szok: rośnie sobie i rośnie ... przez weekend złożyliśmy łóżeczko dla dzidzi i już po brzegi wypełnia je prania :-( normalnie wstyd :zawstydzona/y:
 
Witam kobietki.

W środę będzie kolejna próba podejrzenia dzidzi...muszę iść na wizytę do swojego gina:baffled: może uda mu się odgadnąć płeć dzidzi. W sobotę byłam na roczku u mojego kuzyna i ciocia stwierdziła, że wyglądam na chłopczyka:-p no zobaczymy...

Dostałam już plan na kolejny semestr...do 15 stycznia muszę wrócić, zaczną się egzaminy. No i ciągle główkuję, jak mam to zrobić...?:dry: najlepiej byłoby gdybym urodziła jeszcze w grudniu...wyrobiłabym się, a tak to będę musiała sesję przedłużać i takie tam pierdoły...:dry::dry::dry: a ja nie lubię się z niczym spóźniać...:dry:
Moim zdaniem lepiej sie spoznic niz urodzic wczesniej .
 
własnie koleżanka z pracy mi napisała sms ,że urodziła córke 3850 i58 dł


gratulacje dla koleżanki:-)


Już nie mogę sie doczekać az u nas pierwsza zakomunikuje o wymiarach nowonarodzonego dzidziuśka :)


ja tak samo:-)zacznie się grudzień to dla nas będzie niewiadoma bo jednak te co mają na początek stycznia bądź na koniec grudnia to wszystko jest możliwe:-)


Witam poniedziałkowo, dziś nie zameldowałam się na kawce bo kiepsko spałam i ledwo do pracy wyrobiłam.
Męczyly mnie różne wizje i co zasnęłam to się budziłam. Masakra.
Wczoraj wieczorem koleżanka radziła mi się co robic bo jej znajoma urodziła 3 tyg temu a termin miała na koniec października - czyli w 7 miesiącu. Dzieciątko walczy dzielnie ale co rusz są kryzysy.
Dlatego skojarzyło mi się z tym co napisała lilka - oby to było jak najpóźniej. Różne terminy mamy ale oby to nie było wcześniej niż grudzień i to taki w połowie.

anna_ajra - witam kolejną nauczycielkę, ja również zastanawiałam się czy wrócić do szkoły ale narazie czuję się ok więc pracuje


ja nie mówie żebym miała teraz urodzić oj nie nie:no: tylko się nie moge doczekać grudnia a głównie świąt bo wtedy to się wszystko może zdarzyć a dzidzia tez i już może się rodzić:tak:


Witajcie:-) Nikki jak tam mały? Polepszyło się coś? Jej ale naskrobałyście :tak: Ja już po badaniu prenatalnym. Masakra, tak się nie chciał dzidziuś pokazać że 1,5h nas męczyli w poszukiwaniu narządów. W każdym bądź razie wsio ok, twarzy nie dało się zobaczyć bo się dzidzia zasłaniała ją rączkami. Waży 540g:tak: No i teraz news . Już nie wiadomo czy dziewczynka:-D Bo było dwóch lekarzy i jeden mówił że raczej dziołszka a drugi że "to"za duże jak na dziołszkę więc sprawa płci nadal otwarta. Więc witam ponownie w gronie niewiedzących:tak:i tak to z tym USG bywa:-D


najwżniejsze że zdrowe:tak:ale swoją drogą ja troche niekapuje waszych ginów:confused:u mnie w 15 tc gin powiedział że synek i tak samo na połówkowym już był pewny bynajmiej na te 90% że synek to jak u was ginowie patrzą że nie potrafią skojarzyć czy to "gabryśka" czy "siusiaczek":dry:
 
W środę będzie kolejna próba podejrzenia dzidzi...muszę iść na wizytę do swojego gina:baffled: może uda mu się odgadnąć płeć dzidzi. W sobotę byłam na roczku u mojego kuzyna i ciocia stwierdziła, że wyglądam na chłopczyka:-p no zobaczymy...
Mi wszyscy mowia ze na chlopcow wygladam, bo podobno na dziewczynki sie brzydnie..a ja sie nic nie zmieniam tylko brzuszek rosnie a pani doktor dwie cipki wypatrzyla..ale dopiero na 3D uwierze jak zobacze bo narazie ciezko mi uwierzyc!!!:tak:
najwżniejsze że zdrowe:tak:ale swoją drogą ja troche niekapuje waszych ginów:confused:u mnie w 15 tc gin powiedział że synek i tak samo na połówkowym już był pewny bynajmiej na te 90% że synek to jak u was ginowie patrzą że nie potrafią skojarzyć czy to "gabryśka" czy "siusiaczek":dry:
no w sumie dobry gin z dobrym sprzetem jest w stanie dotrzec miedzy nozki..ja mam dwojeczke i doktor bez problemu zagladala..tylko ze te buleczki na zwyklym usg jakies malo wyrazne mi sie wydawaly..dlatego czekamy na potwierdzenie na 3D:-)
 
Ostatnia edycja:
Moj w 13 tyg powiedział "proszę się nie nastawiać ale tu chyba chłopiec będzie" :wściekła/y: jak się nie nastawiać jak takie coś się usłyszy :-) a teraz marzę, że coś mu się zdawało i w czwartek usłyszę dziewczynka :-):-)
Po prawdzie - jest mi wszystko jedno niby ale.... chciałabym córeczkę ;-)
U nas nie ma 3d a nie chce mi się jeździc i szukać więc wierzę w dobre oko.
W ostatnim numerze jakiejś prasy dla mam - wyczytałam, że diagnostycznie najlepsze USG to to typowe znane od lat. 3d to tylko ponoć do podlądnięcia dobre dla lekarza nie ma znaczenia.
Ale czy to prawda :confused: nie wiem ;-)
 
reklama
Ja miałam dylemat czy robić 3D bo trochę szkoda mi było kasy, no i musieliśmy jechać ok 100km.Jednak mój gin mnie przekonał ,że warto. powiedział ,ze USG z funkcją 3D są o wiele dokładniejsze i można przeprowadzić dzieki nim pewne pomiary, których na zwykłym się nie da zrobić.
Też nastawiłam sie ,ze chociaż jakieś zdjęcie lub płytkę będziemy z tego mieć, atu nic.Dzidzia zasłoniła się pępowiną, rączkami i czym się dało:wściekła/y:.
Najbardziej zastanawia mnie to co powiedziała lekarka. nie mogła zobaczyć co jest między nóżkami( podwinięte i skrzyżowane) ale powiedziała, ze gdzieś tam u dziecka są " białe kreski" i na 90% to dziewczynka. Wiecie może co to za białe kreski???:crazy:
 
Do góry