Ja już jestem 10kg na plusie trochę widzę, że poszło w uda i biodra, ale nie przejmuję się, bo zawsze byłam szczupła, w końcu mam krągłości ;-)
Wlasnie jak ktos jest bardzo szczupły to wiecej przybiera na wadze w ciazy.
U kobiety o standardowej budowie i wadze w normie, powinno sie przytyc ok13kg, z czego 10 to na płyny, dzidzie, macice, piersi itp, a 3 to tkanka tłuszczowa na potem
Generalnie mysle ze tkanka tluszczowa sie gromadzi na zapas nie z tego ze sie wiecej je, tylko z tego ze jest gorsza przemiana materii bo metabolizm zwalnia.
Fakt, ze organizm jak ma wiecej, to nie potrzebuje robic zapasow i nie ma tez takich ciagotow do jedzenia.
Ja nie znosze pajakow. Mam na ich punkcie fobie i na wymioty mi sie zbiera na sam ich widok
I teraz sobie przeklne ladnie (przepraszam, jak ktoras uraze), ale k.... jego mac!! moja pani doktor od tlumaczen wlasnie przeslala mi 4 pelniutkie strony, z rozszerzonymi marginesami do tlumaczenia do 20 wrzesnia!!!!!!!! z wloskiego na polski
A zebym miala jeszcze malo nauki
mam nadzieje, ze pani doktor jakims dziwnym zbiegiem okolicznosci i przypadkiem, nie podczytuje forum, a tym bardziej sie na nim nie udziela. Z calym szacunkiem, ale musialam sie wyzyc i oczywiscie tekst - bajeczke przetlumacze
Wspolczuje, zycze zeby Ci to tlumaczenie szybko poszlo.
Jesli chodzi o pająki to ja na ich widok dostaje paralizu. Znajomi mają pajaka, chyba ptasznika, ktory co jakis czas przechodzi okres tzw wylinki i zrzuca całą skore, odwłok i w ogole, no i ta skora wyglada jak drugi pająk. Oni te skóry wyciągają i składują na pamiatke. Kiedys podczas wizyty, wyciagneli takie przezroczyste pudełko ze skorami z wylinki, wygladalo to jak 20 pająków i chcili zebym sobie podotykala, bo sie wylecze z arachnofobii, a ja na sam widok zaczelam piszczec i zesztywnialam. Terapia sie nie udala
Laski nie załamujcie mnie z tą wagą, u mnie jak na razie 8kg na plusie ginek zaokrąglił sobie do 10 i stwierdził, że jak tyle mam w połowie ciąży to pewnie drugie tyle przede mną:-( już jestem na buzi okrągła, to na święta spokojnie będę mogła zastąpić bałwana!
nie wiem czy się obżeram, budzę się głodna, jem śniadanko, 4kromki, do tego jakiś owoc albo jogurt (koło8), potem koło 12 coś muszę przekąsić bo mi się ssanie włącza, więc własciwie powtarzam pół śniadanka, obiad po 14, znów jakieś kanapki albo już kolacja między 17 a 20....
Dorcia, moim zdaniem jesz normalnie, widocznie nie masz zapasów i organizm gromadzi. Ale jak to lekarz sobie zaokraglil do 10!!!! z ksiezyca sie urwal czy co?
A poza tym wcale nie jest powiedziane ze jak masz 8 w polowie ciazy, to przytyjesz jeszcze 8, moze to byc rownie dobrze tylko 4 jeszcze.
Ja rano jem staly zestaw 2 kajzerki i serek wiejski, albo bialy ser, albo te 2bulki z wedliną albo cos, potem ok12 2kanapki np z dzemem, potem jakies owoce np jabłoko i gruszka, a potem na obiad zupa, lub same ziemniaki z surówką (mieso mi nigdy nie podchodzilo przed ciaza i tak zostalo), potem jakis serek homo, albo maslanka, albo kefirek i owocek i jestem na +6.
Przed ciaza jadlam duzo wiecej, przede wszystkim jadlam slodycze.
a jak wam idzie ubieranie butów? u mnie koszmar, co będzie potem
ale właśnie odkryłam na nowo łyżkę do butów, taką długą, hehe cudowny wynalazek powinna być też taka do skarpetek i sznurowania
Ja mam jeszcze na tyle maly brzuch ze niektorzy mowia ze nie widac ciazy
Wiec jeszcze z butami i goleniem nog zero problemu.
U mnie TE okolice zalatwia pan maz...;-)
Pozazdrosci, moj uwaza ze zle robie ze sie gole, bo sie pozbywam bariery ochronnej zwlaszcza w ciazy. Masakra.
Kurcze, to ja jestem jakaś nie dzisiejsza bo ja się tam nie gole. Pare razy próbowałam i tak mnie wkurzały kłujące odrastające włoski i myślałam ze się zadrapie, że dałam sobie spokój. Mój to z chęcią by mi tam wygolił
hehe, no troche swedzi potem jak odrastaja, ale mozna sie przyzwyczaic
Hej Dziołszki :-)
Andzia odpowiadając na Twoje pytanie to nic nie zostawiam, gabryśka łysa jak kolano ;-):-)
Anna_ajra witaj po długiej nieobecności:-) Moja Jessi też nieźle sobie bryka, jak się rozszaleje to litości dla biednej matki nie ma;-):-)
My już po lekarzu, tak jak myślałam, reakcja alergiczna na antybiotyk. Lekarz stwierdził, że Młody za długo go brał, organizm już go nie potrzebował i nie przyswajał i stąd taka reakcja Na wszelki wypadek pobrali jednak Olisiowi krew i czekamy na skierowanie na testy alergiczne ze szpitala. Szefuńcio dostał syropek histaminowy i w ciągu kilku dni wysypka powinna zejść
I co najważniejsze: mam już zdrowe dziecko !!!!!! Olisiński został osłuchany i oskrzela i płuca są już czyste :-)
Miłego dzionka Babeczki :-)
Kasia super ze Oliś zdrowy!Nareszcie!
Witajcie dziewczyny!!!
Ratunku mam coraz gorsze przeziębienie co robić??:---(
Syrop z cebuli odpada, gardło mnie pali i ogólnie katarek i kaszelek suchy od wtorku
Rany, szkoda ze nie mozesz syropku z cebuli, bo jest super skuteczny.
Duzo zdrowka zycze!
Cześć dziewczyny!
Dziękuję (Paulinaa, patrysia86, golanda, Kaja_10, anulka, jola.24)za miłe i ciepłe przyjęcie na forum!
Dziś znów mam mało czasu, więc się streszczam nim wróci do domu mój mąż - dzisiejszy solenizant…
Obiadek już się robi (ryba po grecku), Michaś śpi, a torcik już kupiony.
Najlepszego dla meza i milego wspolnego swietowania
Ja zmykam spac, widze ze juz w ogole pustki o tej porze, widac ze weekend
Spijcie dobrze, mam nadzieje ze nie przysnią mi sie znowy wypadające zeby.
Ostatnia edycja: