reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2010 !!

W szpitalu byłam bo miałam rozwarcie na dwa palce, jakieś 2,5 cm oraz szyjkę mierzona na palec jakieś 1 cm, teraz niby jest lepiej ale i tak mam duze watpliwości czy aby na pewno jest ok, nic mnie nie boli, ale czy szyjka moze być w ciązy rozpulchniona, no cóż mam nadzieję ze wszytsko do reszty się szybko wyjaśni.

karo ....trzymam mocno kciuki ........a jeżeli chodzi o rozwarcie to ja miałam właśnie na 3 cm + skurcze w 20tym tygodniu poprzedniej ciązy ......byłam w szpitalu kilka dni miałam nawet groźbę pozostania tam ale zadziałały lekarstwa .......i mogłam wrócić do domu z tym że brałam leki co 6 godzin (4 tabletki na dzień aż do końca ciąży) .....nic nie nosiłam nic nie robiłam i miałam bardzo częste wizyty u lekarza + co dwa tygodnie usg bobaska i szyjki dopochwowe)..... bobas wytrzymał do końca ....nawet tydzien po terminie nie chciał wychodzić i miałam wywoływany poród ....tak więc uważaj na siebie i wszystko będzie dobrze ......:tak:;-)
 
reklama
urlop wspaniała sprawa, ja nigdzie nie moge jechac musze wszytskiego unikac a zawsze byłam pewna ze dla mnie ciąza to bedzie pestka ze bede bardzo aktywna,:dry:

Karo witaj w naszym gronie.
Przykro mi z powodu pobytu w szpitalu, ale niestety czasem sie tak układa nie koniecznie po naszej mysli. Mysle ze bedzie wszystko dobrze. Teraz musisz duzo odpoczywac i sie relaksowac. :tak:Lez, czytaj forum i oczywiscie pisz posty:)
 
Witam!Ja jakis czas temu wrocilam do domku:biggrin2:normalnie jestem padnieta,nog nie czuje i jakos nic mi sie nie chce,zaraz zrobie sobie kawusie i zjem troche ciasta,mozew to poprawi nastrój.Nachodzilismy sie dzisiaj po tym ZOO ze szok,juz nie pamietam kiedy mialam taka przechadzke:no:ale fajnie bylo,czlowiek chociaz odbil sie od codziennosci,bylo tyle ludzi ze normalnie godzine stalismy w kolejce po bilety:tak:ale warto bylo,Julcia jest teraz w siódmym niebie:biggrin2:widziala zwierzaczki,pojezdzi;la troche na karuzelach i spedzila milo czas.Ja bylam tez w centrum uwagi:-Dwszyscy patrzyli na mnie ze z brzuszkiem przyszlam do Zoo jakby to bylo cos nadzwyczajnego:-D

Hej kobity
Co do zakazów to mi moja gin na początku wymieniła listę czego nie mogę, kąpieli tam nie było;-)

Owszem wolno sie kapac tylko nie powinno to trwac dluzej niz 30 min i woda powinna miec okolo 37 stopni.

a ja zaraz pogryze...:baffled:
Przed chwilą zadzwoniła do mnie moja mamuśka i mówi żebym nie szukała chrzesnych, bo ona już ma. Na chrzesną moja bratowa jest chętna, a chrzesnym brat męża.
Wiecie, jak się wkurzyłam. Oczywiście, brałam ich pod uwage, ale to jest tylko i wyłącznie decyzja moja i męża. :wściekła/y:
Powidziałam jej, że jak chce wybierać chrzesnych to niech sobie sama zrobi dziecko i wtedy będzie mogła wybrać kogo zechce, a to jest moje dziecko i moja decyzja i nie życze sobie, żeby ktoś mnie naciskał. Ale ona jest bardzo oporna i nie dociera do niej to co mówie i dalej swoje:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Oszaleje z tą moją rodzinka:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
az się poryczałam ze złości.
Fajny mam weekend, najpierw mąż, potem mamuśka. Ciekawe, kto mnie jeszcze dziś wkurzy:baffled:

Nie dsaj sie!!!To ty i twoj maz decydujecie kto bedzie mial ta przyjemnosc wiec nie zwracaj uwagiu na to ze ktos cos ci mówi:tak:a mame na twoim miejscu to bym opiepszyla.

W szpitalu byłam bo miałam rozwarcie na dwa palce, jakieś 2,5 cm oraz szyjkę mierzona na palec jakieś 1 cm, teraz niby jest lepiej ale i tak mam duze watpliwości czy aby na pewno jest ok, nic mnie nie boli, ale czy szyjka moze być w ciązy rozpulchniona, no cóż mam nadzieję ze wszytsko do reszty się szybko wyjaśni.

Nic sie narazie nie martw,ja tez mialam w poprzedniej ciazy rozwarcie w 24 tyg,lekarz zapisal luteine dopochwowo i nakazal lezec,przeszlo ale powiedzial ze jesli nie przejdzie to założy szewek na szczescie obylo sie bez tego.W trakcie porodu znowu byly problemy z rozwarciem wiec głowa do góry,zadnych szalenstw tylko lezenie i bedzie dobrze;-)

Dziewczyny słyszalam ze macie watek zamkniety?Czy ja moge sie do niego dołaczyć?Jesli nie to rozumiem.
 
Witamy nowa mamusie (karo29):-)Bedzie dobrze!
a ja zaraz pogryze...:baffled:
Przed chwilą zadzwoniła do mnie moja mamuśka i mówi żebym nie szukała chrzesnych, bo ona już ma. Na chrzesną moja bratowa jest chętna, a chrzesnym brat męża...
Fajny mam weekend, najpierw mąż, potem mamuśka. Ciekawe, kto mnie jeszcze dziś wkurzy:baffled:
Andzia nie przejmuj sie mama. Moze sobie powymyslac ale to i tak Wasza decyzja. A Ty powinnas wpuszczac takie rzeczy jednym uchem a drugim wypuszczac..bo nie wolno Ci sie denerwowac!Trzymaj sie i nie przejmuj!;-)
U nas całkiem miły dzionek nad woda..ale okazalo sie ze jest bakteria coli i kapac sie nie wolno..no i sie smazylismy troche, ja wiekszosc pod parasolem ale i tak leb mnie tak rozbolal od tej goraczki..teraz juz lepiej.Ale zmeczona sie czuje.Ide wziasc arbuza z lodowki i lezec:tak:Miłego wieczorka!
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczynki

Ja juz po pracy. Co do tych boli to ja tez mam takie i tez sie niepokoje:sorry2: Na szczescie moja mama jak jej nie poprosze to sie nie wtraca, tesciowa tez wiec luzik, tez by mnie to wkurzalo.
Kurde ja to bym chciala zeby maluszek tak porzadnie kopac zaczal bo czuje tak leciutko i nieregularnie na razie:-p
 
Witam :-)

W szpitalu byłam bo miałam rozwarcie na dwa palce, jakieś 2,5 cm oraz szyjkę mierzona na palec jakieś 1 cm, teraz niby jest lepiej ale i tak mam duze watpliwości czy aby na pewno jest ok, nic mnie nie boli, ale czy szyjka moze być w ciązy rozpulchniona, no cóż mam nadzieję ze wszytsko do reszty się szybko wyjaśni.

Kurde, mam nadzieję, że tam wszystko ok...na pewno szybko wszystko się wyjasni i będzie dobrze :-) musi być!!! :tak:

Witam!Ja jakis czas temu wrocilam do domku:biggrin2:normalnie jestem padnieta,nog nie czuje i jakos nic mi sie nie chce,zaraz zrobie sobie kawusie i zjem troche ciasta,mozew to poprawi nastrój.Nachodzilismy sie dzisiaj po tym ZOO ze szok,juz nie pamietam kiedy mialam taka przechadzke:no:ale fajnie bylo,czlowiek chociaz odbil sie od codziennosci,bylo tyle ludzi ze normalnie godzine stalismy w kolejce po bilety:tak:ale warto bylo,Julcia jest teraz w siódmym niebie:biggrin2:widziala zwierzaczki,pojezdzi;la troche na karuzelach i spedzila milo czas.Ja bylam tez w centrum uwagi:-Dwszyscy patrzyli na mnie ze z brzuszkiem przyszlam do Zoo jakby to bylo cos nadzwyczajnego:-D



Owszem wolno sie kapac tylko nie powinno to trwac dluzej niz 30 min i woda powinna miec okolo 37 stopni.



Nie dsaj sie!!!To ty i twoj maz decydujecie kto bedzie mial ta przyjemnosc wiec nie zwracaj uwagiu na to ze ktos cos ci mówi:tak:a mame na twoim miejscu to bym opiepszyla.



Nic sie narazie nie martw,ja tez mialam w poprzedniej ciazy rozwarcie w 24 tyg,lekarz zapisal luteine dopochwowo i nakazal lezec,przeszlo ale powiedzial ze jesli nie przejdzie to założy szewek na szczescie obylo sie bez tego.W trakcie porodu znowu byly problemy z rozwarciem wiec głowa do góry,zadnych szalenstw tylko lezenie i bedzie dobrze;-)

Dziewczyny słyszalam ze macie watek zamkniety?Czy ja moge sie do niego dołaczyć?Jesli nie to rozumiem.

Jak my byliśmy w ZOO w piątek to też się sporo nachodziliśmy. Ponad 5 godzin non stop chodziliśmy, ale fajowo było, nie ma co :tak::tak::tak:

Andzia76 w ogóle nie dziwię Ci się, że tak się zdenerwowałaś...:wściekła/y: jak można decydować za kogoś, kto będzie chrzestnym Twojego dziecka...ehhh, ale takie czasami są te matki:dry:

A tak ogólnie to niedziele spokojnie minęła...brzuch coś mnie bolał mocno...:baffled: no ale później przeszło. Ale wiecie co kobietki? Te moje maleństwo tak macno kopie, że trudno w to uwierzyć:szok::szok::szok: takie mocne kopniaki ma, że szok! Jak mąż dotyka brzucha, to też czuje jak mocno dzidzia kopie :-)

Pozdrawiam :-)
 
a ja zaraz pogryze...:baffled:
Przed chwilą zadzwoniła do mnie moja mamuśka i mówi żebym nie szukała chrzesnych, bo ona już ma. Na chrzesną moja bratowa jest chętna, a chrzesnym brat męża.
Wiecie, jak się wkurzyłam. Oczywiście, brałam ich pod uwage, ale to jest tylko i wyłącznie decyzja moja i męża. :wściekła/y:
Powidziałam jej, że jak chce wybierać chrzesnych to niech sobie sama zrobi dziecko i wtedy będzie mogła wybrać kogo zechce, a to jest moje dziecko i moja decyzja i nie życze sobie, żeby ktoś mnie naciskał. Ale ona jest bardzo oporna i nie dociera do niej to co mówie i dalej swoje:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Oszaleje z tą moją rodzinka:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
az się poryczałam ze złości.
Fajny mam weekend, najpierw mąż, potem mamuśka. Ciekawe, kto mnie jeszcze dziś wkurzy:baffled:
andzia nie daj się! ;-) mnie też wszyscy próbują po swojemu ustawić,ale zaraz krzyczę i się wycofują,bo mnie denerwowac nie wolno ;-) z tego co piszesz,to witam w klubie-moja mama jest prawie dokładnie taka sama ;-)
lepiej sobie stąd pójdę,bo też kogoś zaraz pogryze ze swoim humorkiem.. :zawstydzona/y::tak: jakis gorszy dzien dziś mam..no i za chwile mnie kłótnia z moim D czeka,bo dziś przegiął swoim zachowaniem. Do jutra mamuśki
 
Cześć Dziewczyny :-)

Od piątku nie wchodziłam na forum i aż sie przeraziłam, kiedy zobaczyłam ile mam do nadrobienia :szok: nie próżnowałyście ;-)

W każdyn bądź razie witam w poniedziałkowy ranek :-) do badania połówkowego 2 tygodnie :tak:
 
reklama
Do góry