reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

Dorciaa: może lekarz nie był pewien, więc wolal nie mówić - tak chyab lepiej, niż jakby cię miał w błąd wprowadzić. Ja tak czekam na te połówkowe (jeszcze równe 2 tyg.) i ostatnio mnie nastraszyła koleżanka, że jej córa tak sie wierciła i nie chciala nic pokazać, ze dopiero w 8 miesiącu się dowiedzieli co będa mieć:szok:
Ja liczę, że w poniedziałek na połówkowym usg potwierdzą mi na 100% płeć, bo trochę potrwa, zanim imię wymyślimy.
 
reklama
Dorciaa: może lekarz nie był pewien, więc wolal nie mówić - tak chyab lepiej, niż jakby cię miał w błąd wprowadzić. Ja tak czekam na te połówkowe (jeszcze równe 2 tyg.) i ostatnio mnie nastraszyła koleżanka, że jej córa tak sie wierciła i nie chciala nic pokazać, ze dopiero w 8 miesiącu się dowiedzieli co będa mieć:szok:


oby żeby dzidzia pokazała co ma między nóżkami bo ja niechce tak długo czekać:sorry2:mam nadzieje że wychwyci mi płeć:-p
 
Witajcie:) No mój mąż się upiera wręcz żeby być ze mną, a ja znowu jakoś nie bardzo.Żeby go zniechęcić pokazałam mu ostatnio poród na filmiki a on obejrzał i mówi "eeeee luzik" :-D No dla niego to i pewnie luzik, ale wątpię czy będę rodzić naturalnie. Sama nie wiem, mieszane mam odczucia.
 
Wydaje mi się, że dobry lekarz będzie potrafił tak dzidzię uchwycić, żeby było płeć widać.

Ja tez na to liczę, bo to 8-miesiąca to bym nie dotrwala w swojej niewiedzy. Ja tu kartki w kalendarzu skreślam do 28 sierpnia i cala nadzieja, że w końcu się dowiem czy córcia czy synek:-)
 
Cześć Dziewczyny.

Od rana gadu-gadu.

Nikki, cieszę się, że Cię dziecko skopało. Tak się przejmowałam, że w nocy zamiast spać o tym myślałam... W ogóle to dziś paskudnie spałam, a teraz jestem nieprzytomna.

Mój mąż przy narodzinach synka był. Bałam się, że zemdleje, bo on dość wrażliwy na widoki krwiste jest, ale dał radę, zaglądał jak rodzi się główka, przeciął pępowinę, chociaż ja wtedy bałam się najbardziej, że mi odjedzie. Był mi bardzo potrzebny i cieszę się, że był. Teraz chyba będę rodzić sama, bo ktoś musi się zająć synkiem w domu, a obu ich na porodówkę nie wezmę, bo mam bardzo żywe dziecko.:-)

A teraz... Jestem już po usg. Dzidzia ma się dobrze, chociaż jwedług pomiarów jest mniejsza o tydzień niż wynika z miesiączki. Za to kość udową ma długą - będzie miała długie nogi. ;-) Lekarka powiedziała, że na 98% dziewczynka, chociaż nie daje mi gwarancji, że siusiak się nigdzie nie podwinął. Sprawdzimy jeszcze w Polsce.:tak: Dziwne, bo ja cały czas myślałam, że to chłopaczysko. Mam już jednego synka, więc pewnie stąd te myśli. Zobaczymy, czy się ten siusiak zawinął czy nie. Przy dziewczynkach sprawa bardziej na zawiłą wygląda, bo chłopak to wiadomo instrument wystawi i już. W pierwszej ciąży wiedziałam w 14 tygodniu ciąży!
 
Cześć Dziewczyny.

Od rana gadu-gadu.

Nikki, cieszę się, że Cię dziecko skopało. Tak się przejmowałam, że w nocy zamiast spać o tym myślałam... W ogóle to dziś paskudnie spałam, a teraz jestem nieprzytomna.

Mój mąż przy narodzinach synka był. Bałam się, że zemdleje, bo on dość wrażliwy na widoki krwiste jest, ale dał radę, zaglądał jak rodzi się główka, przeciął pępowinę, chociaż ja wtedy bałam się najbardziej, że mi odjedzie. Był mi bardzo potrzebny i cieszę się, że był. Teraz chyba będę rodzić sama, bo ktoś musi się zająć synkiem w domu, a obu ich na porodówkę nie wezmę, bo mam bardzo żywe dziecko.:-)

A teraz... Jestem już po usg. Dzidzia ma się dobrze, chociaż jwedług pomiarów jest mniejsza o tydzień niż wynika z miesiączki. Za to kość udową ma długą - będzie miała długie nogi. ;-) Lekarka powiedziała, że na 98% dziewczynka, chociaż nie daje mi gwarancji, że siusiak się nigdzie nie podwinął. Sprawdzimy jeszcze w Polsce.:tak: Dziwne, bo ja cały czas myślałam, że to chłopaczysko. Mam już jednego synka, więc pewnie stąd te myśli. Zobaczymy, czy się ten siusiak zawinął czy nie. Przy dziewczynkach sprawa bardziej na zawiłą wygląda, bo chłopak to wiadomo instrument wystawi i już. W pierwszej ciąży wiedziałam w 14 tygodniu ciąży!
Witam, no to będzie córcia druga, tak, jak u mnie. Ja w pierwszej ciąży po usg genetycznym już wiedziałam, że to chłopiec, dzwoneczek dyndał i żadnych wątpliwości nie było. A przy dziewczynce, to nie tak łatwo narządy na tym usg zobaczyć, wszystko takie malutkie... Gratuluję długonogiej dziewczynki!

A maluch Twój kopie?
 
Macy gratuluję córeczki! 98% pewności to dużo - 100% to zawsze dopiero przy porodzie;-) Masz jusz synka, to będzie teraz córcia! Super!!:tak:
 
Mój maluszek kopie. Dość żwawy jest. Chociaż też mam takie dni jak Ty, że jest cisza i wtedy się denerwuję, że jest coś nie w porządku. Tylko chyba dość nisko jest, bo ustawia się często tak, że mi to aż ból sprawia.
 
reklama
Cześć Dziewczyny.

Od rana gadu-gadu.

Nikki, cieszę się, że Cię dziecko skopało. Tak się przejmowałam, że w nocy zamiast spać o tym myślałam... W ogóle to dziś paskudnie spałam, a teraz jestem nieprzytomna.

Mój mąż przy narodzinach synka był. Bałam się, że zemdleje, bo on dość wrażliwy na widoki krwiste jest, ale dał radę, zaglądał jak rodzi się główka, przeciął pępowinę, chociaż ja wtedy bałam się najbardziej, że mi odjedzie. Był mi bardzo potrzebny i cieszę się, że był. Teraz chyba będę rodzić sama, bo ktoś musi się zająć synkiem w domu, a obu ich na porodówkę nie wezmę, bo mam bardzo żywe dziecko.:-)

A teraz... Jestem już po usg. Dzidzia ma się dobrze, chociaż jwedług pomiarów jest mniejsza o tydzień niż wynika z miesiączki. Za to kość udową ma długą - będzie miała długie nogi. ;-) Lekarka powiedziała, że na 98% dziewczynka, chociaż nie daje mi gwarancji, że siusiak się nigdzie nie podwinął. Sprawdzimy jeszcze w Polsce.:tak: Dziwne, bo ja cały czas myślałam, że to chłopaczysko. Mam już jednego synka, więc pewnie stąd te myśli. Zobaczymy, czy się ten siusiak zawinął czy nie. Przy dziewczynkach sprawa bardziej na zawiłą wygląda, bo chłopak to wiadomo instrument wystawi i już. W pierwszej ciąży wiedziałam w 14 tygodniu ciąży!

Gratuluję córeczki:-)

Witam was gorąco;-)
Jeszcze trochę w pracy i zacznie się weekend:-D już się nie mogę doczekać jak się wyśpię:tak: ja ciągle nic nie czuję:-(25 sierpnia idę do lekarza i mam nadzieję, ze do tego czasu poczuję:tak:
Jutro zaczniemy z mężem przemeblowanie naszej sypialni, żeby wygospodarowac kącik dla dzidziusia:-D ja to bym najchętniej już pokupiła mebelki, pościele itp. i czekała cierpliwie na syneczka:-D wczoraj musiałam kupić mu juz maskotkę w ikei bo nie mogłam się powstrzymać (są tam takie zabawne te maskotki);-)
 
Do góry