reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
a ja wczoraj widziałam serducho :-)
no i w tym momencie już nie myślałam o bolącym brzuchu, o mdłościach czy o takich tam ... e tam to wszystko przysłania :-):-):-)

a do tego jeszcze wyniki mam genialne i wyfrunełam wczoraj od gina na skrzydełkach ze szczęścia:-)

a mam pytanie jeszcze kiedy się robi badanie na toksoplazmozę? tzn na zwierzątka oj wiecie o co chodzi:-)

bo jeszcze mi nie powiedział żeby zrobić a zapomniałam się spytać:-(
 
nadineczka - gratuluję najpiękniejszego widoku pod słońcem!!! i strasznie zazdroszczę!:-):-):-)

Jak się dziś czujecie stycznióweczki?:)
 
AgaTomek gratulacje :-)
Nadineczka to super, że u maluszka wszystko w porządku :-)
Ivi ja się czuję fatalnie, brzuch mnie boli i mi strasznie niedobrze, na dodatek Młody robił mi kilka pobudek w nocy, a rano wstał przed 7 zwarty i gotowy do zabawy :baffled:
 
O mojej ciąży nikomu nic nie mówiliśmy, powiemy kiedy już będziemy słyszeć bicie serduszka i wszystko będzie ok. Chociąz ciężko ukryć mi nasze szczęście :)

Ivi oj dziś to mam straszne zawroty głowy, bałam się, że do pracy nie dojadę, dobrze że miałam możliwość usiąść w tramwaju i jakoś dotrwać do końca jazdy. Ale zapowiada się senny dzień i problem nad skupieniem się w pracy.
 
O mojej ciąży nikomu nic nie mówiliśmy, powiemy kiedy już będziemy słyszeć bicie serduszka i wszystko będzie ok. Chociąz ciężko ukryć mi nasze szczęście :)

Ivi oj dziś to mam straszne zawroty głowy, bałam się, że do pracy nie dojadę, dobrze że miałam możliwość usiąść w tramwaju i jakoś dotrwać do końca jazdy. Ale zapowiada się senny dzień i problem nad skupieniem się w pracy.
a nie mozesz sie gdzies schowac i zdrzemnac?? moja koerzanka spala w konferencyjnej na sofie:-):tak:;-)
 
Ivi....
dziś jak nigdy mam taki przypływ energii:):):)..... czuję się dobrze.... choć wciąż niecierpliwa....jeszcze 3 dni....TYLKO i AŻ 3 dni.....
może skończyła się już moja senność?? tak poza tym ok.... byle do g.15 i koniec pracy.....
coraz częściej myślę o tym by jak najszybciej stad iść....skoro i tak nie mam powrotu.....

MIŁEGO DNIA!!!! stycznióweczki 2010 :*
 
a nie mozesz sie gdzies schowac i zdrzemnac?? moja koerzanka spala w konferencyjnej na sofie:-):tak:;-)

hehe groszek, niestety moją nieobecność szybko dałoby się zauważyć, czasem podpieram głowę i "udaję", że myślę z przymkniętymi oczami :-) ale to za wiele nie daje :-( poza tym wystarczy że zadzwoni któryś z moich klientów i zacznie się moje poszukiwanie. Dziwne by było jakby ktoś znalazł mnie śpiąca na salce konferencyjnej hehee :-)
 
reklama
nemi - powodzenia w takim razie życzę... może akurat uda Ci się znaleźć chwilę na sen :tak:

martynka - a czy masz możliwość pójścia na L4? Jeśli tak, to może powinnaś.. będziesz spokojniejsza i będziesz miała więcej czasu dla siebie i rozwijającego się dzieciątka :tak:

ja jestem strasznie zmęczona mimo że dość długo dziś spałam.. piersi mnie bolą i są aż gorące ;) spróbuję sie trochę przespać.. potem muszę w koncu pranie zrobić bo skarpetek czystych wkrótce zabraknie :-(No i skupić się jeszcze i zastanowić czy czegoś na ślub nie brakuje...
 
Do góry