Styczniówki 2010 !!

[Kubiaczka]

Cześć dziewczyny
Zapowiada się piękny weekend. No i dziś zaczynam urlop.
Po za tym od wtorku zaczynamy z mężem szkołę rodzenia

 

[ivi]

a my dziś mamy wolne i zaraz lecimy na zakupy
udanego dnia dla wszystkich!
Nikki - maleństwo sie odezwało w końcu? Bo u mnie nie... :-(

 

[jola.24]

Myslalam ze bede pierwsz Nie moge spacjakos a wolne mam.
Dziewczyny w ktorym tygodniu najlepiej jest zrobic 4d ba jeden lekarz powiedzial mi ze do 20-ego a drugi ze do 27-ego?Wolalabym zaczekac z tym jeszcze miesiac bo wtedy bede w PL

hejka , rok temu byłam w waszym stanie i szalałam bo nie mogłam się doczekać narodzin mojego drugiego synka. Teraz czytam wasze opisy i też szaleję , ogromnie zazdroszczę tego pięknego stanu. Mój malutki za 9 dni kończy 7 miesięcy i ma już 4 zęby . Dziewczyny, ciąża jest czymś wspaniałym co warto przeżyć ale moment kiedy wchodzę do pokoju a mój synek aż pieje z radości na mój widok jest nie do opisania. Życzę aby czas się wam nie dłużył i był najpiękniejszym do dnia narodzin. pewnie będę tu jeszcze zaglądać. Mama Seweryna i Aleksandra

To mile ze zajzalas zeby sie tym z nami podzielic:-) Gratuluje pociech:-)

Nikki no chyba troche bardziej a przynajmniej brzydal by sie wygodny fotelik jak sie dzidzi urodzi ale wiesz jak to baba mysli tylko o kuchni

 

[Kaja_10]

Witam :-)
kacha_wawa - gratulacje ! Super, że wiesz już na pewno i rozumiem ulgę jaką obecnie odczuwasz; brawo :-)
Jak ja wam zazdroszczę planów co do kolejnych maleństw, możecie planować, ustalać sobie sklad rodzinki... ;-) ja się już na kolejne planowania nie załapie. No teoertycznie mogłabym jakimś rzutem na taśmę ale sytuacja nie ta i przerwa jaką miałam to mistrzostwo świata.
Będę się cieszyć swoją dwójeczką :-)

Miłego dnia moje drogie, mam nadzieję, że jesteście wyspane i bez bólu głowy i męczących myśli od dziwnych snów rozpoczynacie dziś dzień.
Nikki- jak spałaś?

 

[Kubiaczka]

Terminy rekomendowanych badań przesiewowych w ciąży:
11. - 14. tygodniem ciąży
18. - 22. tygodniem ciąży
28. - 32. tygodniem ciąży
W tedy też poleca się robić ewentualne badania 3d/4d bo to dobry czas na dokładne sprawdzenie dzidzi, czy rozwija się w porządku.

 

[Dorciaa]

Cześć kochane
ja już po śniadanku, pies wyprowadzony, i widzę, że tu dzisiaj z rańca puchy jeszcze
Kubiaczka jak ja Ci zazdroszczę, bo moj M nogami i rękami zapiera się, żeby do szkoły rodzenia nie iść i jak mu powiedziałam, że na pewno będę jedyna sama i będzie mi przykro to stwierdzil, że przecież z jego mamą mogę chodzić
haha dzidzię zrobił i mysli że ma już wolne
muszę go przekonać jakoś, a co do porodu rodzinnego to też nie jest chetny, jemu się chyba wydaje, że będzie stać obok lekarza sprawdzać rozwarcie itd. nie dociera do niego że ma mnie trzymać za rękę, wspierać

 

[ivi]

Dorciaa - może powiedz mu że na tej szkole rodzenia to oprócz porodu będziecie omawiać opiekę nad maleństwem po narodzeniu? Może to go przekona, że warto posłuchać

 

[Dorciaa]

Ivi no muszę spróbować, w końcu też będzie musiał zajmować się dzidzią, bo ja ucze prywatnie w domu angielskiego i po miesiącu gdzieś wracam w domu do pracy chociaż na 3 godziny dziennie jak mi sie uda tyle bez dzidzi wytrzymać:-)

 

[Kaja_10]

Dorciaa - argument ivi możesz mu przedstawić, jest ważny - ale jak nie da rady nie nalegałabym. Niektórzy panowie tak mają to nie znaczy nic złego, po prostu ten depratament jest nie dla nich a czy potrzebny ci na sali porodowej spanikowany facet?

 

[ivi]

z drugiej strony my od każdego słyszymy że facet na sali porodowej oprocz wspierania kobiety ma też inne znacznie...
jak jest facet, personel bardizej się stara bo on jest świadomy tego co się dzieje, a kobieta niekoniecznie.
No i facet pilnuje żeby kobiety przy parciu miała głowę odpowiednio ułożoną żeby z tarczycą się nic nie stało..
No i jedni znajomi ktorzy mają baardzo złe doświadczenia z rodzeniem łożyska ostatnio tłumaczyli mojemu meżowi jak ma sprawdzić czy _całe_ łożysko urodziłam (koleżankę źle lekarz wyczyścił po porodzie i nabawiła się poważnego zakażenia.. lekarzowi się śpieszyło po prostu bo jego dyżur się kończył.... :-()