HEJ
Nie bylo mnie chwile bo jestem w Poznaniu i co chwile cos zalatwiam...
Ja juz czuje sie duze lepiej ostatanie kilka dni, mdlosci prawie calkowicie zniknely, teraz bardziej mecza mnie zmienne nastroje i mega mega dziwne sny.. to jest mistrzostwo swiata co potrafi mi sie snic, mowie Wam a najgorsze jest to,ze czasem te sny mnie sama denerwuja i ja sie stresuje przez sen..
Nie bylo mnie bo zalatwialismy sprawy zwiazn ze slubme, tzn probowalismy podjac jakies decyzje i w koncu doszlimsy do wniosku i ustalilismym,ze teraz wezmiemy slub cywilny - ale tylko dla siebie bez zbednych przyjec czy gosci a termin slubu koscielnego mamy na 29.05.2010!!
Mam nadzieje,ze do tego czasu zdaze schudnac po maluszku i bede juz w miare wyspana... no coz zobaczymy.
Wczoraj z kolezanka wybralam sie juz powoli wybrac suknie slubne , bo wiadomo za miesiac to juz bede miala spory brzuch a pozniej po porodzie pewnie czasu nie bedzie za bardzo.. i powiem Wam,ze tragedia nic prawie mi sie nie podobalo a te wszytkie,ktore wygladaly slicznie na zdjeciach w rzeczywistosci fatalnie i w koncu wybralam wtsepnie 2 suknienki, ktore najlpiej mi lezaly... ale mam zamiar jechac jeszcze z mama bo wiadomo - najlepiej doradzi
.
Ja jutro dostawiam luteine , troche sie boje no ale w koncu musze,zreszta lekarz chyba wie co mowi.. brzuszek juz mi troche urosl, wkleje zdjecie w temacie z brzuszkami i usg... ale blada jestem strasznie wiec sie nie smiejcie
Poza tym bylam jescze zobaczyc u innego lekarza po znajomosci mnie wcisnal, ginekolog, poloznik,anestazjolog, odbiera porody u nas w szpitalu ale nie chce mi sie juz opisywac bo w sumie nic nowgeo, tylko "zjebke" dostalam,ze nie przynioslam wczesniejszych usg
.....
A ja dopiero wizyta teraz 2 wrzesnia ... wiec jeszcze HoHo.............
Ja nie czuje jeszcze ruchow
ale czekam z niecierpliwoscia!