reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

Ja teraz nie mam żadnych bóli ani plamień, przy poronionych ciążach miałam bóle jak na okres i to wszystko, poronienia miałam wywoływane lekami.
A co do cytomegalii to też miałam wysokie miano IgG...

Igm miałam w normie a igg bardzo podwyższone.
Ja w poprzedniej ciaży tez mialam bole jak na okres , zaraz potem plamienia, nie pomogła luteina i na nastepny dzien juz wszystko wyplynelo, w szpitalu juz tylko mnie wyczyscili..:( a teraz miałam te same objawy i już sie bałam że też nic z tego ale lekarz szybko zareagował i mam nadzieje ze teraz już bedzie ok i zobacze swoją kruszynke w styczniu:)
 
reklama
hej Anulka. Tez tak mam i z tego co wiem jest to zupelnie normalne raz ze macica sie rozpulchnia i powieksza a dwa ze jajniki produkuja tearz duze ilosci hormonow, wiec nie ma sie czym matrwic. jesli bol bardzo dolkucza mozna brac no spe. u mnie najczesciej kluje jak sie kawalek przejde i siada ale to zupelnie normalene wiec glowa do gory



wydaje mi się, że może to prostu macica się rozciąga, jeśli tylko nie czujesz skurczów to chyba jest ok :tak:

Dziekuję za pomoc, czuje się spokojniejsza:)
 
a ja sie cieszylam ze nie bede miala mdlosci....przeliczylam sie i dzis sie zaczelo....pierwsze pawiki na koncie ale to nic...w koncu czuje ze jestem w ciazy :):-)
 
no tak, spokój to podstawa w naszym stanie :tak::tak: Ja jeszcze biorę magnez na 'uspokojenie' macicy, ginekolog mi doradził, że codzienne branie magnezu pozwala na zmniejszenie dawek no-spy, no i nie mam kurczy łydek w nocy. Ogólnie warto brać magnez w ciąży :-)

Lekarz nic mi nie wspomniał o magnezie ale wyczytałam gdzieś i już sie zaopatrzyłam:-) echh jak super by było bez tych wszystkich stresów , chciałabym już ten 2 trymestr, może wtedy bedę spokojniejsza:)
 
Dziewczynki, żegnam się z Wami. Wczoraj pojechałam do szpitala z krwawieniem i lekarz podczas usg stwierdził, że... ciąży nie ma i NIE BYŁO, a to krwawienie to @... Do teraz tego nie rozumiem i zastanawiam się, co dalej? Czy jeżeli krwawienie pojawiło się wczoraj i jakieś 2 godziny po jego rozpoczęciu miałam usg, to zakładając, że byłam w ciąży, lekarz powinien jeszcze widzieć pęcherzyki? Czy może już ich tam nie było?Sama nie wiem co mam myśleć. Poczytałam trochę o ciąży biochemicznej i teraz już mam mętlik w głowie...
 
Dziewczynki, żegnam się z Wami. Wczoraj pojechałam do szpitala z krwawieniem i lekarz podczas usg stwierdził, że... ciąży nie ma i NIE BYŁO, a to krwawienie to @... Do teraz tego nie rozumiem i zastanawiam się, co dalej? Czy jeżeli krwawienie pojawiło się wczoraj i jakieś 2 godziny po jego rozpoczęciu miałam usg, to zakładając, że byłam w ciąży, lekarz powinien jeszcze widzieć pęcherzyki? Czy może już ich tam nie było?Sama nie wiem co mam myśleć. Poczytałam trochę o ciąży biochemicznej i teraz już mam mętlik w głowie...

Bardzo mi przykro:( W poprzedniej ciazy miałam usg kilka godzin po tym jak zaczelam krwawic i tez juz nie bylo zarodka, powinni Ci zrobić w szpitalu bete , wtedy było by wszystko jasne..
 
Dziewczynki, żegnam się z Wami. Wczoraj pojechałam do szpitala z krwawieniem i lekarz podczas usg stwierdził, że... ciąży nie ma i NIE BYŁO, a to krwawienie to @... Do teraz tego nie rozumiem i zastanawiam się, co dalej? Czy jeżeli krwawienie pojawiło się wczoraj i jakieś 2 godziny po jego rozpoczęciu miałam usg, to zakładając, że byłam w ciąży, lekarz powinien jeszcze widzieć pęcherzyki? Czy może już ich tam nie było?Sama nie wiem co mam myśleć. Poczytałam trochę o ciąży biochemicznej i teraz już mam mętlik w głowie...

Bardzo mi przykro... Mogło być tak,że pecherzyka już nie było, te 2 godziny to długo, jeśli test wyszedł pozytywny, to raczej była ciąża...
 
Na teście była tak blada kreska, że musiałam patrzeć pod światło, żeby ją dojrzeć. Sama już nie wiem, może wcale tej kreski tam nie było? Ale w takim razie co widział lekarz na usg w piątek? Wczoraj gin już na zwykłym badaniu ginekologicznym powiedział, że to mu wygląda na miesiączkę a później przy usg potwierdził, że nie ma ciąży. Czy jeśli w środę pojadę na badanie krwi to wyniki coś mi powiedzą? Będę wdzięczna za odpowiedź
 
reklama
Na teście była tak blada kreska, że musiałam patrzeć pod światło, żeby ją dojrzeć. Sama już nie wiem, może wcale tej kreski tam nie było? Ale w takim razie co widział lekarz na usg w piątek? Wczoraj gin już na zwykłym badaniu ginekologicznym powiedział, że to mu wygląda na miesiączkę a później przy usg potwierdził, że nie ma ciąży. Czy jeśli w środę pojadę na badanie krwi to wyniki coś mi powiedzą? Będę wdzięczna za odpowiedź

Ja jeszcze po poronieniu miałam beta HCG chyba ok 200, także to sporo wyjaśnia, wydaje mi się, że lepiej wiedzieć, żeby zrobić badania itp... A co do testu to nawet najbledsza kreseczka świadczy o ciąży.. Możliwe, że zarodek przestał się rozwijać i tak Twój organizm szybko zareagował, no możliwości jest wiele... Może jutro zrób beta hcg?
 
Do góry