reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

dziewczyny,poradzimy sobie :-) jeszcze nawet do połowy nie doszłyśmy,a już się chrzcinami martwimy hihi :-)
No właśnie troszke chyba za wczesnie jeszcze:-)
Ja sobie ide na spacerek bo sie rozleniwilam dzisiaj. Musze wiecej chodzic bo sie mecze strasznie,slaba kondycja!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
dziewczyny a liczyłyście sobie ile już wydałyście na ginekologa (te co prywatnie chodzą ) leki i badania bo ja sobie przeliczyłam tak miej wiecej ....a jestem ciekawa czy tylko ja tyle wydałam :szok::confused:
 
Szczerze mówiąc, to nawet bym chrzcin nie robiła, bo do kościoła raczej nie chodzimy, tyle, co raz w roku na święta, ale moja mama marudziła i wymęczyła, także to praktycznie dla niej.... ogólnie działały mi na nerwy te nauki dla rodziców i chrzestnych, karteczki od spowiedzi i cały ten cyrk... nie chcę nikogo urazić, jeśli ktoś chodzi do kościoła i chrzci, ale tak jak w naszym przypadku bez sensu, niby taka tradycja i wszyscy chrzczą...


dziewczyny a liczyłyście sobie ile już wydałyście na ginekologa (te co prywatnie chodzą ) leki i badania bo ja sobie przeliczyłam tak miej wiecej ....a jestem ciekawa czy tylko ja tyle wydałam :szok::confused:
Gosiu, ja chodzę na NFZ plus prywatnie i jak do tej pory wydałam ok 1500 zł, bo te podstawowe badania na NFZ robię, a prywatnie tylko te dodatkowe..
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny jak wstawic sobie napis z glitery bo cos mi nie wychodzi:tak:

kopiujesz kod gdzie pisze "link na forum" ewentualnie jak nie ma takiego napisu to ten z przodu z napisem url=http ..... itd i wklejasz jak suwaczek :tak:

Szczerze mówiąc, to nawet bym chrzcin nie robiła, bo do kościoła raczej nie chodzimy, tyle, co raz w roku na święta, ale moja mama marudziła i wymęczyła, także to praktycznie dla niej.... ogólnie działały mi na nerwy te nauki dla rodziców i chrzestnych, karteczki od spowiedzi i cały ten cyrk... nie chcę nikogo urazić, jeśli ktoś chodzi do kościoła i chrzci, ale tak jak w naszym przypadku bez sensu, niby taka tradycja i wszyscy chrzczą...



Gosiu, ja chodzę na NFZ plus prywatnie i jak do tej pory wydałam ok 1500 zł, bo te podstawowe badania na NFZ robię, a prywatnie tylko te dodatkowe..

no to ja wydałam tyle samo prywatnie :tak:

co do chrzcin u nas w kościele nic nie potrzeba :no:tylko zaświadczenie że jest się katolikiem od chrzestnych :tak:
 
dziewczyny a liczyłyście sobie ile już wydałyście na ginekologa (te co prywatnie chodzą ) leki i badania bo ja sobie przeliczyłam tak miej wiecej ....a jestem ciekawa czy tylko ja tyle wydałam :szok::confused:

Szczerze mówiąc, to nawet bym chrzcin nie robiła, bo do kościoła raczej nie chodzimy, tyle, co raz w roku na święta, ale moja mama marudziła i wymęczyła, także to praktycznie dla niej.... ogólnie działały mi na nerwy te nauki dla rodziców i chrzestnych, karteczki od spowiedzi i cały ten cyrk... nie chcę nikogo urazić, jeśli ktoś chodzi do kościoła i chrzci, ale tak jak w naszym przypadku bez sensu, niby taka tradycja i wszyscy chrzczą...



Gosiu, ja chodzę na NFZ plus prywatnie i jak do tej pory wydałam ok 1500 zł, bo te podstawowe badania na NFZ robię, a prywatnie tylko te dodatkowe..

to są jeszcze jakieś nauki przed chrztem, myslałam ,że tylko przed ślubem chodzi się na nauki... :confused::confused::confused: litości....

Ja jak narazie mam za sobą jedną wizyte prywatną, bo wcześniej chodziłam na NFZ i pierwsza wizyta razem ze wszystkimi badaniami + usg to wynikosło 400,00. A w czwartek następna wizyta i kolejna kasa do wydania....
A jeszcze musze odebrać wyniki z cytologi od mojej eks-ginki i zastanawiam się, co ja mam jej powiedzieć, że dlaczego odbieram te wyniki?
Nie wiem, może pójde do niej na następną wizyte i powiem, że zgubiłam karte ciąży, bo w tej mam już wpis od nowego lekarza, to troche głupio pokazać i wtedy wezme ten wynik:confused: albo powiem, że się przeprowadziłam do innego miasta i tu nie będe dojeżdżać do lekarza....:confused:
 
Dorciaaa, ASIAX, paula3, Agugucha, Anusia 8309 - widzę, że spore grono nas jeszcze czeka na wieści co tam w brzuszku i wszystkie jak na szpilkach czekamy na USG heheh. U mnie też odliczanie - jeszcze 18 dni - oj ale się będzie dlużyć... Coraz bardziej mi się wydaje, że to dziewczynka - fika jak szalona - jak tylko nie śpi to kopie i sie wierci.

Sherly: spóźnione życzenia urodzinowe:tak:
Nikki: jak nie jesteście za bardzo praktykujący to po co chrzcić? Nie zrozum mnie źle, ale tak sobie myślę, że to Wasze dziecko i wy decydujecie co chcecie zrobić, a czego nie, a nie babcia czy teściowa, więc powinni uszanowaćWaszą wolę:tak: Ale wiem jak jest - łatwo się mówi, a potem trzeba wysłuchiwać ciągłych gadań na ten temat... Wbrew pozorom te wszystkie papierki do chrztu maja sens, ale dla wierzących - bo chrzestni nie są wg. wiary katolickiej dla prezentów, ale dla wychowania dziecka a wierze kościoła i stąd ważne jest kto nimi zostaje i czy jest osobą wierzącą czy z przypadku.

Dorciaa dziękuję bardzo za życzenia:-)
No ja też jak policzyłam to bedzie koło 20 osób:tak: Ja w domu a raczej na mieszkaniu tego nie pomieszczę, a nawet nie mam takiej ilości talerzy:-D musiałabym to robić u mamy, ale nie chcę jej robić dodatkowego problemu:-)
Kogo będziecie zapraszać na chrzciny? No wiadomo obowiązkowo: my, nasi rodzice, rodzeństwo, chrzestni?, i rodzice chrzestni maleństwa. Kogoś pominęłam?
A ja ide do lekarza w środę :-) Już nie mogę się doczekać :-D
No ja własnie przeliczyłam u nas to chrzciny na 20 osób wychodzą lekko, a mimo, że mamy 3-pokojowe mieszkanko i w miarę duże, to nie będę przy garach stała, pożyczała talerze, stół jakiś wielki i krzesła, bo przeciez tego tyle w domu nie mam na 20 osób, więc będzie restauracja na pewno:tak:
dziewczyny a liczyłyście sobie ile już wydałyście na ginekologa (te co prywatnie chodzą ) leki i badania bo ja sobie przeliczyłam tak miej wiecej ....a jestem ciekawa czy tylko ja tyle wydałam :szok::confused:
Ja chodzę na wizyty z NFZ, więc tylko dopłacałam do USG i dodatkowych badań, więc na razie to tylko jakieś 400zł. Ale z drugiej strony nie wydaję na wizyty, ale zapłace za poród - 1,5 tys. za położną i 800 za salę rodzinną, więc na jedno wyjdę:wściekła/y:
 
reklama
Andzia szkoda że do domu nie wysyłają ci wyników problem by był z głowy :sorry2: a może powiedz że się martwisz czy wszystko ok i przyszłaś wcześniej niż wizyta wypada odebrać wynik :tak:

a nauki przed chrztem sa i to w większosci 1 ....ja jako chrzestna raz na jednej byłam 2 godziny :szok:a u nas trwa 10 minut i ksiądz kazał uciekam karmić dzieci :tak:
 
Do góry