reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
Mi powiedział ile ma , ale jak zapytałam:tak:

Witam wieczorkiem tak wogóle:-)
Dowiedziałam się, ze będę musiała jakiś czas leżeć, żeby obecny stan rzeczy się utrzymał i nic się nie pogorszyło. Już mam po dziurki w nosie stanu nic nie robienia, a to dopiero 3 dni:no:
Ale jak trzeba to mogę nawet do stycznia tak zalegać.
M zatrudnił taką babkę, żeby pomogła w domu i przy dziecku, nie wyobrażam sobie jak to będzie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Ja będę leżała, a jakaś kobiecina będzie mi latać po domu z odkurzaczem. JAKAŚ PARANOJA, ale M naprawde nie ma czasu, zeby pracować i sie domem jeszcze zająć:zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
Ja miałam USG raz i zapytałam ile mierzy i się dowiedziałam; ale generalnie gin za wiele nie informował - poza wszystko jest w porządku :-) Kolejne USG mam we wrześniu połówkowe więc nie mogę służyć za konsultantkę w tej materii :-)

Miłej nocki i kolorowych snów, jutro z wami oczywiście kawkę wypije ale popołudniu wylot więc juz jestem na etapie co jeszcze nie zapakowałam :-)

Buźka ;-)
 
Witamina c przy problemach z układem moczowym rzeczywiście ponoć pomaga. I wiem, że na pewno pomaga żurawina. Pod każdą postacią. Teściowa miała takie problemy z układem moczowym, że dramat, ale właśnie żurawina u niej zdziałała cuda. Jest też jakiś naturalny lek (nie pamiętam nazwy - przepraszam), ale możesz zapytać w aptece.

Ja jem pastylki z żurawiny od jakichś 2 miesięcy - najpierw żurawit teraz uromaxim. uromaxim jest tańszy natomiast żurawit smaczniejszy (nie zostawia posmaku pastylki) - z tego co mi powiedziała ginka to żurawit pomaga ale na to trzeba poczekać co najmniej kilka miesięcy (nawet pół roku) - ale najpierw porozmawiać należy z lekarzem - kiedy miałam poroblemy z układem moczowym brałam jeszcze urosept (dopuszczony w czasie ciąży) ale tutaj koniecznie trzeba się porozumieć z lekarzem

no tak dziewczyny macie racje...byłam dzisiaj na badaniach i sie okazało ze dzidzul mnie ciśnie i dlatego mam takie uczucie parcia na siusianie...

a pozatym ciekawostka te moje silne skurcze to sie nazywają stawianiem sie macicy, super a juz taka przerażona byłam:szok:
dostałam na to nospe i luteine...

Jestem po wizycie, bedzie dziewczynka na 100% wg lekarza:tak::tak:

u mnieteż dzisiaj gino ze szpitala powiedział że dziewczynka ale na 70%:-):-)

Podobno trzeba przed usg zjeść coś słodkiego, to maluch dostaje poweru!

kurcze ja zjadłam snikersa i tak sie dzidziol wiercił ze nic nie można było zobaczyć wiec lepiej z tym uważajcie:sorry2:

Mi już gin nie mierzy dzidzi, tylko głowkę i kość udową, a Wam?
mi też dzisaj tylko to zmierzył.

a tak wogole to dziś byłam na badaniu ale na cito na pogotowiu położniczo-ginekologicznym, i powiem wam ze dla pierworódek polecam taka wyprawe bardzo pouczająca...
poza tym że lekarz który mnie przyjmował miał chyba tyle lateko co ja i było mi strasznie głupio..:shocked2:masakra jakaś..chyba już starych facetów wole:-D w dodatku zrobił mi usg dopochwowe, kurde pierwszy raz w życiu takie miałam a on chciał żebym się wyluzowała:baffled: ze stresu zaczełam sie śmiac i było jeszcze gorzej. ale w koncu mnie zbadał w zdłuż i wszeż, trzy razy robił usg, raz badanie moczu, i raz oglądanie środeczka i palpacyjne...:cool2:

jak by tam mój narzeczony był to by go chyba stłukł albo nie pozwolił na badanie :-D:-D:-D

ale jestem zadowolona wszystko git jest...a jak macica mi się stawia ostro to mam brac nospe.


wiecie co jest najciekawsze... przyszła kobitka i powiedziała położnej ze już zaczeła rodzić, połozna w drzwiach powiedziała ze nie ma miejsca na porodówce, a kobita do niej "no to co, jak nie ma miejsca to ja na korzytarzu urodze:szok:" i ją przyjeła.
ale nie dziwie sie że kobieta tak zrobiła najbliższa porodówka czynna to ze 40 km dalej...

tak wiec fajnie było i jestem już spokojna...:-)
 
Anulka gratuluję zdrowej córeczki. Widzę, że nasze przeczucia rzadko się sprawdzają co do płci. Ale ja nadal w głębi czuję, że noszę męskiego potomka - tyle, że nie mam żadnych preferencji.:tak: Ja swoje połówkowe usg mam za tydzień w piątek i się doczekać nie mogę.
 
Cześć DziewczynyMelduję, że żyję. tutaj życie tak szybko płynie, że na nic nie mam czasu. O dziwo moja mama nawet mnie nie wkurza... Cały czas nie czuję ruchów i trochę mnie to wkurza, ja nie wiem co ten mój chłopak taki spokojny?! No ale nie panikuje, jeszcze.KAJA spokojnego lotu i owocnego pobytu.Pozdrawiam Was wszystkie
 
paula3 ja mam A ;p, zawsze narzekałam że mam mały biust, a teraz to akurat jak urosną przez ciąże to będą w sam raz ;)

solounosbesos no ja właściwie to nie mam prawie nic :-) ale jak kupuję push-upy z miseczką B to w miare ładnie jeszcze mi ten biust wygląda. Gorzej jak zdejme push-up;-)-niektóre gimnazjalistki mają więcej do pokazania. U mnie w rodzinie jak na ironię: wszystkie kobiety mają D. Czuję się jak wyrzutek albo córka listonosza :-D

dziewczyny gratuluje zdrowych dzidziolków i zazdroszcze że znacie płeć ;-) ile ja bym dała,żeby dziś wieczorem chociaż jakieś małe łaskotanie od środka poczuć,eh :-p
 
reklama
Do góry