reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

hmm az sama sie zdziwilam bo to jest wrecz niemozliwe? najwiecej to Ci dadza na jedno dziecko 2 000 zl jezeli twoje dochody nie przekraczają 504zl na os, a 1 000 zl na dziecko dostaje osoba ktorej nie przekracza 1 000 na os. A od stycznia ma wejsc ustawa ze becikowe beda dostawac tylko ci najbiedniejsi czyli pewnie bedzie 1 000 zl nie przekraczajac 500zl na os. Wiec taka nasza polska kochana, daje i zabiera!..:angry::angry: aż żaal :no:


a może najlepiej niech wogóle nie dają becikowego:wściekła/y:nie dość że i tak nas okradaja z każdej strony bo za wszystko musisz płacić i to nie małe pięniądze to jeszcze najlepiej nic nie dostac:wściekła/y:
 
reklama
Boze co za kraj!Jak to 504 zl na osobe, to jak pracuje mąz i zona to by musieli miec razem 1500 zeby przy jednym dziecku miec mniej niz 504/glowe! ciekawe kto przezylby za taką stawke!Przeciez to nierealne.Rozumiem ze sa sytuacje ze pracuje 1 os i zarabia 1500 ale nie wierze ze da sie za to utrzymac z dzieckiem, a jak ktos ma 2 to jakis kosmos!:(Rece opadaja i szkoda gadac.Chyba ze ktos mieszka na koziej wólce, ma wlasne gospodarstwo, wlasne warzywa, mieso, jaja, mleko i nie wydaje ani zlotowki na jedzenie, ale to nie te czasy!No jakis koszmar, w glowie mi sie nie miesci:(
 
Ale jest tez szansa, ze beda za male np. w pupie, albo za dlugie.


nie bo jak mierzysz biodra w koło i uda potem to już jest tak zrobine że pupa się wpasowuje tak jak mierzysz w sklepie jak w biodra i uda wchodzą to i w pupe:tak:a jak coś nie tak to mogą np.dłuższe poprosić(zrobią)ale jak pisze od kroku 85 jest;-)a jak coś dalej nie gra po przypasowaniu to poprostu albo wymieniasz lub ogólnie towar oddajesz;-)
 
a może najlepiej niech wogóle nie dają becikowego:wściekła/y:nie dość że i tak nas okradaja z każdej strony bo za wszystko musisz płacić i to nie małe pięniądze to jeszcze najlepiej nic nie dostac:wściekła/y:
Własnie chyba do tego dążą, a cały kryzys gospodarczy jest tylko wymówką do takich własnie przedsięwzięć :angry:
Bo jak pewnie wiecie to Polska krajem która dobrze radzi sobie z kryzysem i nie jest on tak odczuwalny jak w innych krajach np w Irlandii. A i tutaj też rząd robi pod górkę i tnie wszystko po kolei tylko dlatego że jesteśmy na emigracji.:confused:
 
Dokładnie!! mam to samo, a ja Ci powiem że osobiście znam koziorożce i sobie bardzo dobrze daja rade życiu zawodowym(kończą wyższe szkoły) mają normalne życie prywatne jak kazdy inny(zakładają rodziny, normalnie maja partnerów)...:cool2:
A tymbardziej że maja "łeb na karku" i dzieci z początku roku są lepsze rozwojow itd. sam lekarz mi mówił.:blink:

Takie podejscie to jest to!:)
Milo uslyszec takie mile opinie na temat naszych przyszlych dzieci ktore urodza sie na poczatku roku:) :happy2:

Własnie chyba do tego dążą, a cały kryzys gospodarczy jest tylko wymówką do takich własnie przedsięwzięć :angry:
Bo jak pewnie wiecie to Polska krajem która dobrze radzi sobie z kryzysem i nie jest on tak odczuwalny jak w innych krajach np w Irlandii. A i tutaj też rząd robi pod górkę i tnie wszystko po kolei tylko dlatego że jesteśmy na emigracji.:confused:


Kryzys to niestety wymysl i wymowka zeby pozwalniac ludzi.Moja firma zatrudniala 120 pracownikow, ale kryzys byl swietna wymowka do pozbycia sie kadry.Zaczeli od najstarszych i ja z racji wieku zostalam.Zwolnili ponad 50 os.Takie czasy mamy wspaniale...:(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
nie bo jak mierzysz biodra w koło i uda potem to już jest tak zrobine że pupa się wpasowuje tak jak mierzysz w sklepie jak w biodra i uda wchodzą to i w pupe:tak:a jak coś nie tak to mogą np.dłuższe poprosić(zrobią)ale jak pisze od kroku 85 jest;-)a jak coś dalej nie gra po przypasowaniu to poprostu albo wymieniasz lub ogólnie towar oddajesz;-)

To ja chyba zaryzykuje i sobie zamowie ktores z tych spodni, jesli mozna zwracac jak cos jest nie tak.
 
Boze co za kraj!Jak to 504 zl na osobe, to jak pracuje mąz i zona to by musieli miec razem 1500 zeby przy jednym dziecku miec mniej niz 504/glowe! ciekawe kto przezylby za taką stawke!Przeciez to nierealne.Rozumiem ze sa sytuacje ze pracuje 1 os i zarabia 1500 ale nie wierze ze da sie za to utrzymac z dzieckiem, a jak ktos ma 2 to jakis kosmos!:(Rece opadaja i szkoda gadac.Chyba ze ktos mieszka na koziej wólce, ma wlasne gospodarstwo, wlasne warzywa, mieso, jaja, mleko i nie wydaje ani zlotowki na jedzenie, ale to nie te czasy!No jakis koszmar, w glowie mi sie nie miesci:(
Panowie politycy się nie przejmują bo zamiast sobie miesięcznie odciąć z wypłaty 5tys bo najmniejsze ogniwo polityczne dostaje 10 000 m, prezydent 100 000 to wolą nam zwykłym ludziom bardziej uprzykrzać życie i zabierać... :szok:
 
Ja też jestem koziorożcem ;-) Ale zanosi się na to, że moja dzidzia będzie wodnikiem (tak jak mój Tata, dziadzio się cieszy;-)):-)
Co do przeżycia za 1500zł to ja miałam problem sama za tyle wyżyć jak w Warszawie mieszkałam, co z tego, że mieszkanie własnościowe jak i tak czynsz i fundusz remontowy prawie 500 zł wychodził. Co trzy miesiące kosmiczne rachunki za gaz i za prąd przychodziły, a żyć w końcu z czegoś też trzeba :sorry2:
Dziewczyny wyślijcie tu troszkę słoneczka, bo wymiękam normalnie :sorry2:
 
Takie podejscie to jest to!:)
Milo uslyszec takie mile opinie na temat naszych przyszlych dzieci ktore urodza sie na poczatku roku:) :happy2:

Moja najlepsza przyjaciolka jest spod znaku Kozirozca. Wyksztalcona bardzo.
Jednak ja bym wolala, zeby moja dzidzia zachaczyla juz o Wodnika. Jesli nie urodze wczesniej to sie uda, bo mam termin na 21 stycznia :tak:
 
reklama
Moja najlepsza przyjaciolka jest spod znaku Kozirozca. Wyksztalcona bardzo.
Jednak ja bym wolala, zeby moja dzidzia zachaczyla juz o Wodnika. Jesli nie urodze wczesniej to sie uda, bo mam termin na 21 stycznia :tak:
Mi to w sumie jest obojętne z pod jakiego znaku byloo, byle by sie w styczniu urodziło hehe :-p:-p i było zdrowee:-):-):-):-) a teraz uśmiechy hehe zeby sie weselej zrobiłoo jak Kacha piszę :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
 
Do góry