reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

Ivi ja kupuję normalne, przy Olisiu też nie kupowałam do karmienia. Są dwa razy droższe, a różnica niewielka (jak dla mnie przynajmniej):tak: Zresztą po porodzie przy nawale piersi będą jeszcze większe;-)

Dormark, dobrze, że przeprosił, ale ja bym jeszcze troszkę poudawała obrażoną, a co niech, teraz wokół Ciebie poskacze ;-):-p
 
reklama
ivi ja teraz kupiłam takie zwykle materiałowe bo wczesniej miałam usztywniane sa o niebo lepsze piersi tak nie bola ale za to juz nie maja tak ładnego kształtu ...
Gdzieś przed porodem kupie na próbę taki do karmienia bo napewno sie jeszcze biuścik powiekszy...:szok::szok::baffled: wiec po co teraz.:confused:
 
Kocha wawa mamy takie samo myslenie oczywiscie , ze udaje , aten sie dwoi i troi zeby mi dogodzic nawet teraz mnie pyta czy nie chce sie polozyc bo umnie dzisiaj strasznie pada wiec chyba skozystam bo oczy same mi sie zamykaja.
 
Dzis był skrajny upał, pewnie większość z was leży w cieniu lub przy wiatraczku jakimś.
Moja rodzinka wybrała się na basen ale ja nie lubię tak wielkiego zagęszczenia a dziś pewnie był skrajny. Chłodziłam się więc we własnym basenie - poleżeć to już dużo choć marzę popływać. Jeszcze parę dni i mam nadzieję, że to spełnię :happy2:
 
Cześć dziewczyny
U nas dzisiaj nie ciekawie, właśnie wróciliśmy ze szpitala rano macica "stanęła mi dęba" napięła się i tak przez cały dzień nospa nie pomogła, w szpitalu dostałam zastrzyk i leki do domu, mam 3 dni leżeć plackiem, a później się oszczędzać. Z dzidzią na szczęście wszystko ok i mam nadzieję, że tak zostanie.:-(
 
ivi, nikki... macie racje... moze za bardzo go usprawiedliwiam... musze chyba przyjrzec sie temu zwiazkowi z dystansem.

Dobrej nocy Kobitki :)))


Generalnie poczytalam sobie pare stronek wstecz, przyznam ze troche tego jest i musze tu czesciej zagladac.Co do problemu 2giej polowy, to niezazdroszcze sytuacji, ale niczego nie chce oceniac, bo calej historii nie znam wiec ciezko cokolwiek powiedziec. Z reszta nie jestem po to zeby udzielac "dobrych rad", bo tak jak pisalam nie znam wszystkich szczegolow, przeszlosci itp.
Jedno co bym chciala dodac, to tylko to ze Twoja sytuacja przypomina mi sytuacje mojej przyjaciółki, z ktora znam sie od 20 lat, ona tez byla w ciazy z innym mezczyzną niz z wlasnym mezem. Co prawda nie wiem jak bylo u Was, moge Ci tylo napisac o niej .
Ona zdradzila meza - miala romans i zaszla w ciaze, powiedziala mezowi o wszystkim w 6mies. bo juz nie dawala rady tego ukryc. Maz najpierw chcial rozwodu, a po 2 dniach stwierdzil ze wychowa dziecko jak swoje.
Malo tego - przytulal ją, calowal, na prawde dobrze ja traktowal do tego stopnia ze jej bylo glupio ze go zranila a on taki kochany. Teraz dzidzia juz jest na swiecie od miesiaca i "tatus" jest w niebowziety. Tak wiec są mezczyzni ktorzy dobrze traktuja swoje kobiety mimo iz dziecko ktore noszą nie jest ich (nawet jesli w gre wchodzi zdrada).
Dlatego nie radzilabym usprawiedliwiac swojego mezczyzny tylko dlatego ze jest z Tobą mimo ze nie jest ojcem dzidziusia.
Ale sie rozpisalam nie wiem czy to nie maslo maslane, mam nadzieje ze cos sie da z tego zrozumiec.
Pozdrawiam i zycze cierpliwosci.

Cos optymistycznego!
Z reszta to ze ktos nie jest ojcem dziecka nie znaczy ze moze sie nim nie poczuc. Moja kolezanka, ktora znam od 4lat, byla z ojcem swojego dziecka ale po paru miesiacach od narodzin sie rozstali, na szczescie slubu nie mieli. On wcale nie interesowal sie dzieckiem, choc bylo jego!!!
Na szczescie po jakims czasie poznala swietnego mezczyzne, ktory tez mial dziecko i ulozyla sobie z nim zycie. Teraz razem mają 2 dzieci, choc zadne wspolne i planują slub:)
Pozdrawiam i zycze pozytywnego myslenia!

A tak w ogole to chcialam zapytac wlasnie o ruchy w pierwszej ciazy, ja pojutrze zaczne 19tydzien i mam nadzieje ze okolo 20go to juz cos konkretnego poczuje.
A czekanie na kolejne usg to na prawde mordęga! Ja nie wytrzymalam i zapisalam sie na usg w 19tyg, choc nastepne mam w 22tyg, ale ile mozna czekac od 13tyg! Czlowiek sie martwi czy jest ok, bo brzucha niewiele, a na wadze 3kg do przodu, to ile bedzie jak zacznie wyskakiwac brzuch!!!!Masakra jestem lekko przerazona, a jem dokladnie tyle co przed ciażą!!!!!
Wiem ze duzo zalezy od budowy, ja w sumie mam szerokie biodra wiec moze dzidzia sie chowa tam w glebi:) Na pewno zalezy tez od wzrostu i od tego czy jest sie silnej czy drobnej budowy.
Chcialam wiec zapytac czy ktos ma ok 167-68 cm wzrostu i srednią budowe ciala?
Pozdrowka dla Was wszystkich ciezaróweczki!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cześć Stycznióweczki,
sporo ostatnio było o badaniach prenatalnych, oczywiście wszystko grzecznie nadrobiłam, dzisiaj niedziela, stąd pewnie tak tu dzisiaj pusto, ale macie racje odpoczywajcie i korzystajcie:-D
u mnie dzisiaj istna parówa, zero wiatru, po prostu piekarnik, M wyciągnął mnie na zawody motocrossowe, ale wymiękłam po pół godziny, bo to południe było i zero cienia, sam się też zawinął po godzinie i poszedł spać, hehe czasem zastanawiam się kto tu jest w ciąży bo w sklepie biega od półki do półki bo nagle ma na wszystko ochotę, mówię Wam, to ja nie mam takich zachcianek:-D
No więc mój M się zdrzemnął, a mnie teściowie zabrali nad morze na wypasiony obiadek i było strasznie fajnie, zwracają się niemal do mnie w liczbie mnogiej :-D
także trafiła mi się dzisiaj przepisowa rybka i stereotypowe lody:-D
a po powrocie - drzemka, jak zwykle po spacerku;
i żeby się ochłodzić bo nawet o tej porze piekarnik musiałam zaliczyć kąpiel w naprawdę zimniej wodzie brrr ale pomogło polecam:happy2:
jutro idę do ortopedy to mi powie co z tym porodem czy sn czy cc:confused:
a za 1,5 tygodnia chyba się dowiem co to za dzidzia, jejku naprawdę nie moge sie już doczekać!!!:-D:-D:-D
jest niedziela, macie swoich M w domkach, więc udanego wieczoru, aj się chyba przytulę:cool2:
buziole, pozdrawiam
 
reklama
No to się troszkę naczytam..nie było mnie 2 dni ale tak sie uzależniłam od pisania z Wami, że nie moge opuścić co się działo jak mnie nie było:tak: A ja sobie też dzisiaj nad morzem..idealna pogoda, coś wspaniałego i zero mdłości, naprawde super sie czułam i pomimo ze sie pod parasolem chowalam to i tak spieklam sie troszke:-)nareszcie bo juz bylam taka blada ze az mnie razilo jak w lustro patrzalam:-)dobra zabieram sie za czytanie..jakies 25 stron..ojojj..piszecie jak szalone:tak:miłego wieczorka:-)
 
Do góry