reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
Widzę, że wyjątkowo dużo na styczniówkach mam, które mają dzieci niepełnosprawne :-(Ale fakt jest taki, że i tak żadna z nas na pewno nie zamieniłaby naszych dzieci na inne zdrowe dziecko :tak:
Jeeeeny, ale mam dzisiaj doła, jak stąd do Warszawy.... Dobijają mnie moje piersi, wszystkie staniki za małe, dzisiaj mój T. był na mieście, kupił mi kilka staników z miseczką F i wszystkie mogę komuś oddać, totalny koszmar, w życiu bym się nie spodziewała, że będę miseczkę G nosić:-( A tak się z mojej mamy kiedyś śmiałam, że namioty nosi :zawstydzona/y: Nie pozostaje mi nic innego jak jechać znowu na miasto i sobie takowe namioty sprawić :wściekła/y: Jeszcze przez te cycki kręgosłup mi siada, już nawet głupie mycie naczyń kończy się bólem, aż się boję co będzie jak się pokarm pojawi :sorry2:
Dobra nie smęcę, bo nie chcę Was pozarażać moim durnym humorem.
Miłego dzionka Mamuśki i Dzidziuśki :tak:
 
Widzę, że wyjątkowo dużo na styczniówkach mam, które mają dzieci niepełnosprawne :-(Ale fakt jest taki, że i tak żadna z nas na pewno nie zamieniłaby naszych dzieci na inne zdrowe dziecko :tak:
Jeeeeny, ale mam dzisiaj doła, jak stąd do Warszawy.... Dobijają mnie moje piersi, wszystkie staniki za małe, dzisiaj mój T. był na mieście, kupił mi kilka staników z miseczką F i wszystkie mogę komuś oddać, totalny koszmar, w życiu bym się nie spodziewała, że będę miseczkę G nosić:-( A tak się z mojej mamy kiedyś śmiałam, że namioty nosi :zawstydzona/y: Nie pozostaje mi nic innego jak jechać znowu na miasto i sobie takowe namioty sprawić :wściekła/y: Jeszcze przez te cycki kręgosłup mi siada, już nawet głupie mycie naczyń kończy się bólem, aż się boję co będzie jak się pokarm pojawi :sorry2:
Dobra nie smęcę, bo nie chcę Was pozarażać moim durnym humorem.
Miłego dzionka Mamuśki i Dzidziuśki :tak:

Kacha, takie humory w ciazy sa na porzadku dziennym niestety.
Jesli chodzi o biust to ja Cie rozumiem ze hohohoho. Nie mam moze miseczki G, ale dobre DD. Ja zeby sie nie wkurzac i niedenerwowac unikam ogladania swojego biustu w lustrze, bo zapewniam Cie, ze u mnie nic innego nie widac, tylko ten biust. I moja ciaza jest w biuscie:wściekła/y: Wszystkie bluzki mi sie rozlaza w tym miejscu i sa naciagniete:wściekła/y:
 
Karoli o bluzkach to już nawet nie wspominam ;-) I jeszcze te obleśne spojrzenia facetów na ulicy jak mi się biust z dekoltu wylewa :wściekła/y:Oni chyba tylko o jednym myślą... W efekcie chodzę teraz po domu bez stanika i znowu ryczę, że przez to będę miała cycki zwisające do pasa :wściekła/y:
 
Ja też Cię świetnie rozumiem bo tydzień temu kupiłam sobie miseczkę E i się już robi na styk :baffled::dry: też się raczej w lustrze nie przeglądam tylko kupuję dobre, wygodne staniki i sie smaruje maścią żeby niespodzianek nie było potem...
Będzie dobrze moja droga :-):-):-) maluszki nam to wynagrodzą!
 
kacha_wawa - z tego co widzę, to chyba my trzy ale może kogoś przegapiłam; wierzę, że więcej żadnej z nas już los bardziej nie będzie doświadczał

Trzeba pozytywnie myśleć :-)
 
Kacha wiem co czujesz ;-):tak: ja też muszę się zaopatrzyć w staniki dziś o tym z moim gadałam ja ostatnio FF kupiłam :baffled:
 
Karoli o bluzkach to już nawet nie wspominam ;-) I jeszcze te obleśne spojrzenia facetów na ulicy jak mi się biust z dekoltu wylewa :wściekła/y:Oni chyba tylko o jednym myślą... W efekcie chodzę teraz po domu bez stanika i znowu ryczę, że przez to będę miała cycki zwisające do pasa :wściekła/y:

Oj tak, Ci faceci sa obrzydliwi:wściekła/y: Czasami mam ochote zatrzymac sie i powiedziec kilka slow, ze co sie gapi na moje cycki. Nie moja wina, ze w ciazy tak mi urosly. Moze wtedy by mina takiemu zrzedla:wściekła/y:.
 
reklama
:-D Oj kobitkom to dogodzić:-D. Ja tam w lustro mogę przez szkło powiększające patrzeć to się można wtedy dopatrzyć czegoś:-D Małocycasta jestem:-D ale coś mi się zaczęło produkować właśnie. Ciecz jakaś:szok::szok::szok:. I to nie mało . Co się już produkcja zaczęła czy co:confused:
 
Do góry