reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

tyle rzeczy sobie odmówiłam, że postaram się trzymać jak najdłużej:baffled:
moje przysmaki to: serki z pleśnią, wszystko co kawowe w tym oczywiście kawa, papierochy, piwko (oczywiście z umiarem), wątróbka :baffled: więc miałam i mam ciężko:-( ale jak na razie skusiłam się tylko na wątróbkę raz :zawstydzona/y: i tylko 2 nospy i 3 reeni na zgagę i wiecie co? jestem z siebie dumna :-)

To ja sie az tak nie katuje. Kawke pije bezfkofeinowa, bo inaczej bym prawie nic pila (u mnie w gre wchodza max 2 herbaty dziennie i kilka lykow wody). Wczesniej moglam pic tylko sprite, bo mi pomagal na mdlosci.
Kilka lykow piwka sie napije jak moj pije. Watrobki nie lubie. Serki plesniowe jadlam i bede jadla, bo mam na nie ochote. Papieroski palilam na poczatku ciazy jak o niej jeszcze nie wiedzialam, a pozniej mnie od nich smrod odrzucil.
 
reklama
Z tymi przeczuciami oraz wróżbami to faktycznie różnie bywa i jak narazie to w większości się nie sprawdza :-D

patrysia86 Tobie również gratuluję synka:-) a zAgatka gratuluję córeczki:-)

dorciaa a Ty znasz już płeć maleństwa??

nadineczka coś ta Twoja dzidzia uparta, że nie chce się ujawnić:-D moj synuś też spał więc musieliśmy go z lekarzem budzić bo nie chciał się zbadać;-)myślę, że już niebawem napiszesz do nas kogo nosisz pod serduszkiem:tak:

A powiedzcie dziewczyny, jak to jest z tą wagą???? bo lekarz mnie okrzyczał, że nic nie przytyłam i jeżeli za trzy tygodnie moja waga się nie zmieni to bierze mnie do szpitala:no: w sumię to 0,5kg narazie przytyłam, ważyłam ok 48 a teraz 48,5:-) muszę przyznać, że początki znosiłam rewelacyjnie bo nic nie wymiotywałam!!!!! mąż był przerażony jak widział że dzidziuś ma tak mało miejsca w brzuszku, ale ja myślę że jest to normalne!a wy co myślicie? :-)

ja jeszcze nie miałam nawet prób podglądu jak na razie miałam tylko 3 usg i to takie raz dwa, bo mój gin jest zdania, że usg trochę szkodzi i ja się nie wtrącam (próbuję mu zaufać) ostatnio miałam w 5 tygodniu chyba sprawdzaliśmy czy serducho bije, więc jak pójdę w następnym tygodniu to już na pewno zajrzy :tak:
a z kg ja jestem na plus tylko 1,5 kg i to i tak jakieś dwa tygodnie temu mi się dopiero ruszyło, bo tak to było zero, i świadomie zaczęłam jeść więcej, bo się wystraszyłam troszkę, że nic nie przybywa, ale jak widzę, że zaczyna rosnąć to się nie obżeram :tak:
 
Anulka8700 - ja wprawdzie nie luteinę, ale duphaston.. W wtorek ginka kazała odstawić :) stwierdziła że nie widzi już potrzeby dalszego brania "dupka".. ufam jej, więc odstawiłam :tak:
 
Anulka8700 - ja wprawdzie nie luteinę, ale duphaston.. W wtorek ginka kazała odstawić :) stwierdziła że nie widzi już potrzeby dalszego brania "dupka".. ufam jej, więc odstawiłam :tak:

Tez brałam tego dupka;-)potem przeszlismy na luteine...
i jak sie czujesz bez niego?? brzusio nie boli?? u mnie na razie ok wszystko
 
Anulka8700 a ja z luteiny przeszłam na dupka :) i czuję się w porządku, bez zmian większych :) a brzusio bokami bolał mnie już wcześniej, ale ginka mówiła że to wszystko rośnie :) i jeśli nie jest obustronny to mam się nie bać :)
 
Sherly ja jeszcze nie wiem co tam dzidzia chowa mam nadzieję że to chłopczyk bo zawsze chciałam mieć najpierw chlopczyka, potem dziewczynkę a potem ajk leci hehe mój M mnie udusi ale trójka to już wesoło zresztą on ma własnie i brata i siostrę:-D myślę że za dwa tygodnie będę wiedzieć bo to już będzie 17 tydzień nie mogę się doczekać i mam nadzieję że dzidzia nie będzie wtedy spała jak ostatnio - fikała jak szalona, hehe nie dała się nawet zmierzyć:-D:-D:-D
a co do wagi... to ważę jakieś trzy kilo więcej... często to sprawdzam bo mam wagę w sypilani i tak jakoś z ciekawości po drodze:) wychodzi mi na to ze średnio co miesiąc przybywa mi kilogram a brzusio mi tak ostatnio wywaliło że już widać i sie w lutrze napatrzyć nie mogę:-D
... ja naprawdę nie odmawiam sobie jedzonka staram się jeść troszkę zdrowiej i nie pracuję teraz więc codzienie robię obiadek, odmówiłam sobie tylko kawy a na słodycze nie mam właściwie ochoty...

Nadineczka dlaczego odmawiasz sobie wątróbki? przecież ta wieprzowa ma dużo żelaza w sobie i ja ją wcinam bo buraki mi coś nie wchodzą...:-)

A piguł brałam tylko kwas foliowy, a teraz gin dał mi żelazo z kwasem foliowym i nic poza tym, ja nie dostałam luteiny:/
w ogóle ta moja ciąża jakaś pocieszna, na początku spałam dużo, wymiotowałam tylko tydzień, nic mnie nie boli, nospa niepotrzebna, jakoś tak bezproblemowo..
oczywiście bardzo sie cieszę:-D
 
Hej kobitki!
Ja już normalnie nie moge - tyle produkujecie, że godzinę czytam zaleglości. Przeczytałam te historie z facetami i powiem Wam, że aż człowiek zaczyna doceniac swojego chłopa, bo trafić na porządnego to czasem ciężka sprawa. Ale czasem życie daje kopa po to by nas wzmocnić - podziwam Was dziewczyny. Więc Agugucha będzie dobrze - teraz dbaj o siebie i dzieciątko, a znajdzie się ten wspaniały, jak u kachy i zAgatki!

dzien dobry kobitki:-)

a ja dziewczyny byłam wczoraj u gina (nie mojego bo moja ginka na zowlnieniu) i nie dośc że zapłaciłam kasę za wizytę to ginka dała mi zwolnienie tylko na 14 twierdząc że na więcej nie może (nie wiem ile w tym prawdy) i jeszcze do tego nie miała przy sobie druczków zwolnień i zwolnienie musze jechać odberać dopiero za tydzień. normalnie farsa jakaś;(

poza tym od paru dni mam okropne zawroty glowy i krew mi leci z nosa ale tylko wnocy?maci etż cos takiego?

co do pulsujących bóli głowy to ja dobrze je znma niestety....całe życie walczę z migreną....teraz proszków nie można brać więc jedyne co pomaga to zimny okład, i oodpoczynek.

Bóle głowy to moja zmora, choć w ciązy jest lepiej ciut - dopiero dwa razy leżalam z migrena 2-dniową, ale za drugim razem wymiękłam i wzięłam paracetamol bez przkonania i o dziwo pomógł!
Krew z noska tez mi leciała ale może ze dwa razy. Na to pomaga witamina B6 i B12, ale powiedz lekarzowi o tym najlepiej. Podobno tak czasem jest w ciązy, że krew z nosa leci.


A ja cały czas tkwię w 4 okienku na suwaczku, kiedy ten 5 miesiąc wskoczy, bo już czekam i czekam...
Ja tez czekam i czekam na ten 5 miesiąc:) Zaraz przeskoczy, a jeszcze trochę i będziemy się dziwić, że nam tak szybko te 9 miesięcy zleciało:tak::tak:

Cześć dziewczyny!!

Ja wczoraj byłam na wizycie u mojego lekarza, poznałam już płeć:-D wiem że będę miała synusia:-) tak się cieszę!!!! a i badania wyszły pozytywnie, więc cała jestem happy;-) przeczuwałam, ze noszę pod serduszkiem dziewczynkę i wszystkie te chińskie kalendarze wróżyły mi dziewczynkę, a tu taka miła niespodzianka:-)
No to teraz zwątpilam. Bo ja tu te czuję, że dziewucha rosnie pod sercem i mówię do niej Michalinka, a tu pewnie na odwrót, bo coś te nasze przeczucia widzę zawodza;-) A mąż jednak się upiera, że chłopak, więc może ma lepsza intuicję niż ja heh

a z kg ja jestem na plus tylko 1,5 kg i to i tak jakieś dwa tygodnie temu mi się dopiero ruszyło, bo tak to było zero, i świadomie zaczęłam jeść więcej, bo się wystraszyłam troszkę, że nic nie przybywa, ale jak widzę, że zaczyna rosnąć to się nie obżeram :tak:
Ja to już panikę sieję z tymi moimi kilogramami - normalnie chyba sobie w końcu wagę do domu kupię, bo dotąd nie byla mi potrzebna, ale teraz mam stresa, bo musze choć ciut przytyć, a tu nic, szybciej w dół ciągnę niż w góre, a jeszcze te upały i wogóle się jeśc nie chce, ale jak nadineczka staram się świadomie jeśc, nawet jak nie jestem głodna. Jak zobaczę, że waga ruszyła, to wpychac nie będę, ale na razie to się boję, że będzie jak u sherly-jak mi waga nie ruszy, to mnie ginka zruga ostro. Juz nawet kanapkę zabieram jak na miasto z rodziną wychodzę (mam od kilku dni najazd rodzinny i dosłownie jestem wykończona gotowaniem i chodzeniem=bóle kręgosłupa wieczorami)
Miłego dnia, bo pewnie dopiero jutro znów będe odgruzowywac co napisałyście!
 
Nadineczka, a czemu tak rygorystycznie podchodzisz do diety ?
Ja pije jedna kawe dziennie z kofeina, bez niej po prostu bym sie przewrocila. Picie kawy z umiarem nie zaszkodzi, chyba ze zmagasz sie z podwyzszonym cisnieniem.

A sery plesniowe z mleka pasteryzowanego tez nie sa zabronione, tylko trzeba sprawdzac zawsze z jakiego sa mleka. Ja tam sie nimi zajadam.

Alkoholu nie pije i nawet mnie nie ciagnie, a kiedys lubilam (z umiarem rzecz jasna:). Moj facet stwierdzil, ze to bedzie dziewczynka w takim razie hehe
 
reklama
Sherly ja jeszcze nie wiem co tam dzidzia chowa mam nadzieję że to chłopczyk bo zawsze chciałam mieć najpierw chlopczyka, potem dziewczynkę a potem ajk leci hehe mój M mnie udusi ale trójka to już wesoło zresztą on ma własnie i brata i siostrę:-D myślę że za dwa tygodnie będę wiedzieć bo to już będzie 17 tydzień nie mogę się doczekać i mam nadzieję że dzidzia nie będzie wtedy spała jak ostatnio - fikała jak szalona, hehe nie dała się nawet zmierzyć:-D:-D:-D
a co do wagi... to ważę jakieś trzy kilo więcej... często to sprawdzam bo mam wagę w sypilani i tak jakoś z ciekawości po drodze:) wychodzi mi na to ze średnio co miesiąc przybywa mi kilogram a brzusio mi tak ostatnio wywaliło że już widać i sie w lutrze napatrzyć nie mogę:-D
... ja naprawdę nie odmawiam sobie jedzonka staram się jeść troszkę zdrowiej i nie pracuję teraz więc codzienie robię obiadek, odmówiłam sobie tylko kawy a na słodycze nie mam właściwie ochoty...

Nadineczka dlaczego odmawiasz sobie wątróbki? przecież ta wieprzowa ma dużo żelaza w sobie i ja ją wcinam bo buraki mi coś nie wchodzą...:-)

A piguł brałam tylko kwas foliowy, a teraz gin dał mi żelazo z kwasem foliowym i nic poza tym, ja nie dostałam luteiny:/
w ogóle ta moja ciąża jakaś pocieszna, na początku spałam dużo, wymiotowałam tylko tydzień, nic mnie nie boli, nospa niepotrzebna, jakoś tak bezproblemowo..
oczywiście bardzo sie cieszę:-D

tak jak drobiową uwielbiam tak wieprzowej nie ruszę fuuuuuj;-)

Nadineczka, a czemu tak rygorystycznie podchodzisz do diety ?
Ja pije jedna kawe dziennie z kofeina, bez niej po prostu bym sie przewrocila. Picie kawy z umiarem nie zaszkodzi, chyba ze zmagasz sie z podwyzszonym cisnieniem.

A sery plesniowe z mleka pasteryzowanego tez nie sa zabronione, tylko trzeba sprawdzac zawsze z jakiego sa mleka. Ja tam sie nimi zajadam.

Alkoholu nie pije i nawet mnie nie ciagnie, a kiedys lubilam (z umiarem rzecz jasna:). Moj facet stwierdzil, ze to bedzie dziewczynka w takim razie hehe

jakoś tak po prostu chcę, tak czuję, że tak muszę :happy2:
chcę być w porządku wobec dzidziolka żeby mu tam było jak najlepiej i jak tylko potrafię chcę mu dogodzić i chcę żeby się dobrze rozwijał i żebym później nie miała pretensji do siebie ...
 
Do góry