reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
BlackWizard To masz wspaniałego męza ;-) Zawsze służy Ci pomocą :-)

kacha_wawa Tak bardzo zabawne to maleństwo...Ale poważnie lekarz taki zeschizowany się zrobił i mówi, że malucha nie ma...Lepiej żeby więcej takich zabaw nie robiło...:no: A to kochanego synusia masz ;-) wszystko dla mamusi zrobi :-D:-D:-D

No ale tak ogólnie to już Zuzia rozumie, że w brzuszku jest dzidzia, ale mówi że jej nie chce...myślę że z czasem zmieni jej się.
Teraz jest zła na mnie, bo siedzi na nocniku i mówi" kupe w pampesa" co za łobuz:baffled:
 
Hej,
byłam we wtorek na USG -

był to 7 tydzień i 2 dni wg OM

wg USG 7 tydzień i 1 dzień

Misiu ma już 11 mm długości, a serduszko bije w rytmie 150 uderzeń/min.

Wystraszył mnie doktor gdy mnie badał bo zakrzyknął "ooo, trochę płynu tu widać - żółty alarm dla Was". Potem po badaniu jak próbowałam go dopytać o co chodzi to nie bardzo chciał mi wyjaśnić tylko powiedział: "proszę nie dźwigać, nie współżyć i nie denerwować się i zachowywać spokój".

Na papierku z USG napisano "Trofoblast bez cech odklejenia. Na 1/3 obwodu rozrzedzenie pozakosmówkowe".

Dziewczynki - wiecie może o co chodzi?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
witam!
Widze przybywa nas...
Gratuluje nowym mamusiom:-)

a u mnie jakos fatalnie...:-( Wymiotuje co chwile i tylko trace kg:-p Nie umiem patrzec na jedzenie, choc wstawiłam zapiekanke ziemniaczaną do piekarnika, mam nadzieje, ze na takie pysznosci mój dzidzius bedzie miał ochote:-p
Mdłosci są codziennie cały dzien, czasem wieczorem przejdzie... mąż juz na mnie patrzec nie moze, tak wygladam:-( Jeszcze Paulinka ostatnio bardzo absorbująca sie zrobiła, a pobudki o 5 mi robi... po prostu nie mam juz sił:-(ehhh... __________________
 
WITAM LASECZKI:-)
U mnie deszcz deszcz deszcz a do tego humor do bani no i jeszcze synek sobie wymyślił skakanie po krześle i BOOM ma rozcięte czoło:wściekła/y:a po fakcie jeszcze chciał dalej skakać:crazy:


Witajcie:-)

Wczoraj miałam pierwszą wizytę w drugiej ciąży:-D Maleństwo ma 1cm. i ślicznie bije mu serduszko :-D:-D:-D Jestem w 7-dmym tygodniu a termin z miesiączki to 12 stycznia:-D:-D:-D już się nie mogę doczekać:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D


witaj:-)GRATKI:-)


Hej Stokrotki, mam pytanko , od kilku dni mój śluz ma zabarwienie brazowawe i to mnie martwi, spotkałyscie sie z taka "dolegliwosci":zawstydzona/y:


hmm ja bym już dzwoniła do ginekologa:eek:



Czytam i czytam co piszecie i mi smutno
Praktycznie każda z was widziała już swoje maleństwo a ja jak nie zobaczę 1 czerwca u gina w przychodni to dopiero 17 na prywatnej wizycie. Tak bardzo chciałabym już mojego maluszka zobaczyć:-(.
Jeszcze dziś się tak zdenerwowałam że już dwie godziny mnie brzuch boli na szczęście delikatnie i chyba nic poważnego z tego nie będzie.
Jeszcze ta moja babcia:wściekła/y:
Chyba łapie doła


nie stresuj się bo to nie jest dobrze że po stresie brzuszek boli lepiej uważać:sorry:


Witajcie,
jeszcze niedawno wchodziłam na forum bo przygotowywałam się do drugiej ciąży a tu już 6 tydzień... wg obliczeń termin to 23 styczeń... Póki co dmucham na zimne bo pierwsza ciąża była zagrożona i praktycznie całą musiałam leżeć.. Jestem już po pierwszej wizycie i po pierwszym USG (najpierw lekarz podejrzewał torbiel na jajniku).. pęcherzyki są dwa, zobaczymy za dwa m-ce co to będzie... Pozdrawiam Wszystkie mamusie :)


GRATKI:-)


witam, jejku parę dni mnie tu nie było i jestem bardzo w plecy z czytaniem :-) a idę dzisiaj do gina i zobaczę serduszko jakoś się tak dziwnie boję, głupie no nie:crazy:
to ja już jestem po pęcherzyku ostatnio go widziałam. Śmigam do pracy, miłego dnia.


nie bój sie będzie dobrze zdaj relacje z wizyty:tak:


:-)jeszcze kilka dni i zobaczę moją fasolkę:):):):-)
fajnie dziewczyny że już macie to za sobą......tylko pozazdrościć:):):)
***************
cierpliwie czekam na moją kolej............
DZIEŃ DZIECKA tuż tuż....wszystkie czekające na 1 czerwca.... :):):):-)ale nas dużo....:):):):)
hmm... czy wy tez jesteście takie senne w ciąży...bo ja to bym mogła spać spać i spać... co dziwne wstaje przed budzikiem do pracy.... jak nigdy - zawsze słynęłam ze spóźnialstwa hihi
no i ta zgaga.... 24h :(

a mam pytanko.....:)
jak myślicie kiedy powinno się powiadomić szefa o ciąży??żeby nie było ani za szybko ani za późno....

pozdrawiam.... .M


też mi sie chce spac:sorry:


Witam kobietki...:-) Byłam wczoraj u gina, przepisał mi jakieś tabletki, mam je brać na te bóle podczas sikania, no i pić, duuuużo pić... Jak robił mi USG to wystraszył mnie i siebie, że nie ma dziecka...patrzy i patrzy i mówi" o BOŻE a dzieciątko gdzie jest???" :eek::eek::eek: na prawdę długo nie mógł go znaleźć:szok:, już myślałam że coś się stało:szok::szok::szok: ale w końcu gdzieś tego bąbla dostrzegł. Widziałam serduszko bijące :-D:-D:-D:-D:-D pięknie biło ;-)
Pytałam wczoraj moją córcię czy wolałaby braciszka czy siostrzyczkę, a ona mówi że "chopcika nie, dziefcinka nie"...
No moja córa ciagle chodzi i powtarza, że dzidzi nie pfee...
Pozdrawiam Was mamusie ;-)


o ja ja to bym tez dostała stracha:szok:ale dobrze że dzidzia sie odnalazla i serduszko bije:tak:


Witajcie dziewczyny!!! ale Was dużo :) super, ja dziś do Was dołączam!!!! Wiem o ciąży już od 3 tygodnia ale ze względu na początkowe problemy wstrzymywałam się z przyłączeniem do Was, ale dziś byłam na USG i po raz pierwszy zobaczyłam naszego dzidziulka i bijące serduszko!!!!! jestem przeszczęśliwa:-). Co prawda muszę nadal leżeć (już 18 dzień) ale teraz po dzisiejszym USG nawet już się tym mocno nie przejmuje najważniejsze że z dzidziulkiem wszystko ok

pozdrawiam Was wszystkie


witaj:-)GRATKI:-)



Hej,
byłam we wtorek na USG -

był to 7 tydzień i 2 dni wg OM

wg USG 7 tydzień i 1 dzień

Misiu ma już 11 mm długości, a serduszko bije w rytmie 150 uderzeń/min.

Wystraszył mnie doktor gdy mnie badał bo zakrzyknął "ooo, trochę płynu tu widać - żółty alarm dla Was". Potem po badaniu jak próbowałam go dopytać o co chodzi to nie bardzo chciał mi wyjaśnić tylko powiedział: "proszę nie dźwigać, nie współżyć i nie denerwować się i zachowywać spokój".

Na papierku z USG napisano "Trofoblast bez cech odklejenia. Na 1/3 obwodu rozrzedzenie pozakosmówkowe".

Dziewczynki - wiecie może o co chodzi?


witaj:-)GRATKI:-)ps.nie wiem o co może chodzic:eek:
 
pomimo, że to moja druga ciąża zapomniałam już jak to jest.. na szczęście :) nie mam mdłości ale apetyt też mi nie dopisuje.. senność to fakt, mogę spać całymi dniami.. od wczoraj biore nospe forte i duphaston.. a najgorsze jest to, że tatuś mojej dzidzi jest 600km stąd i zobaczymy sie dopiero za dwa tygodnie.. nie mam się na kim wyżyć :) więc pozwólcie, że troszkę się tu wyżalę :) czy Wam też juz brzuchy urosły? bo ja juz spodni nie dopinam!!
 
a ja musze czekac jeszzce mna pierwsza wizyte u lekarza rodzinnego a dopieo potem wybiera sie polozna a pierwsze usg dopiero ok 12 tygodnia tak tu wlasnie w UK sie dzieeje. zastanawiam sie czy nie isc prywatnie czy moze poczekac jeszcze te kilka tygodni. chcialabym zobaczyc ze fasolka naprawde tam jest. dopoki nie zobacze to pewnie nie uwierze. ehhh a tyle jeszcze przede mna czekania....
 
Hej,
byłam we wtorek na USG -

był to 7 tydzień i 2 dni wg OM

wg USG 7 tydzień i 1 dzień

Misiu ma już 11 mm długości, a serduszko bije w rytmie 150 uderzeń/min.

Wystraszył mnie doktor gdy mnie badał bo zakrzyknął "ooo, trochę płynu tu widać - żółty alarm dla Was". Potem po badaniu jak próbowałam go dopytać o co chodzi to nie bardzo chciał mi wyjaśnić tylko powiedział: "proszę nie dźwigać, nie współżyć i nie denerwować się i zachowywać spokój".

Na papierku z USG napisano "Trofoblast bez cech odklejenia. Na 1/3 obwodu rozrzedzenie pozakosmówkowe".

Dziewczynki - wiecie może o co chodzi?

nie mam pojęcia o co chodzi z tym żółtym alarmem, co to za płyn może być widoczny?!. Co do papierka USG to dobrze że pisze "Trofoblast bez cech odklejenia" tzn że komórki z których powstanie później łozysko nie odklejają się :) Reszty niestety nie rozumiem
 
pomimo, że to moja druga ciąża zapomniałam już jak to jest.. na szczęście :) nie mam mdłości ale apetyt też mi nie dopisuje.. senność to fakt, mogę spać całymi dniami.. od wczoraj biore nospe forte i duphaston.. a najgorsze jest to, że tatuś mojej dzidzi jest 600km stąd i zobaczymy sie dopiero za dwa tygodnie.. nie mam się na kim wyżyć :) więc pozwólcie, że troszkę się tu wyżalę :) czy Wam też juz brzuchy urosły? bo ja juz spodni nie dopinam!!

ja drugą ciążę przechodzę o wiele spokojniej ;-) i tym razem brzuszek nawet nie przytył :eek: aaa piersi jeszcze nawet nie zaczely rosnąć tylko żyły się pokazały
 
reklama
U mnie na razie nic nie widać... Brzuszka nie mam, a piersi...może minimalnie urosły, ale bardzo mało. Ale spokojnie kobietki, to przecież dopiero początek :tak: no moja mała śpi, oby jak najdłużej, bo mam kupe roboty...:confused2: nie wiem za co złapać :baffled:
Nauki mam tyle, że masakra. Uświadomiłam sobie, że dziś czwartek :szok: a w weekend mam 3 mega straszne egzaminy...mąż będzie krzyczał, że się nie uczyłam, a potem będę ględzić, że źle poszło...:wściekła/y:
 
Do góry