reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

BETI no ja jak na razie sn zobaczymy jak dalej się potoczy;-)
jesli chcesz sn to zycze żeby wszystko sie udalo!!!
ja jestem w trakcie powaznych przemysleń na ten temat :baffled:
a jeszcze wamnie napisałam żemam jużpeirwsze ciuszki:tak: w nd byłam u mojego brata i dostałam cały worek ciuszków:-)
 
reklama
ja zabiore się za zakupy po wizycie u ginki. Jak już będe wiedziała, ze jest oki, to zaczne szaleć:-D a może już będe znała płeć???:confused: a musze wszystko pokupywać, bo nie mam nic.
Trochę ciuszków dostane od koleżanki, ale powiedziała, że da mi dopiero w grudniu, żeby nie zapeszyć, brrr... jak słysze o przesądach to gryze, wrr...
Większość moich znajomych ma już odchowane maleństwa. Tak to jest jak się długo zastanawia nad byciem mamą.
 
Ostatnia edycja:
wiesz no niby mam szanse na naturalny poród ale nie wiem czy tak do końca chce...wole chyba miec naciety brzuch niz krocze;-)

dlaczego? krocze da się ochronić, a cesarka to poważna operacja. jak masz możliwość rodzić naturalnie, rodź naturalnie. szybciej dojdziesz do siebie i będziesz mogła zajmować się swoim dzieckiem, a po cesarce tak szybko śmigać nie będziesz.:no:
 
jesli chcesz sn to zycze żeby wszystko sie udalo!!!
ja jestem w trakcie powaznych przemysleń na ten temat :baffled:
a jeszcze wamnie napisałam żemam jużpeirwsze ciuszki:tak: w nd byłam u mojego brata i dostałam cały worek ciuszków:-)


wiesz u mnie nie że ja chce ale nie mam zastrzeżeń a na życzenie cc u nas nie ma :sorry2:niedziękuje(aby niezapeszyć)tobie także i wam wszystkimżycze aby wszystko dobrze się potoczyło:tak:

a ciuszki to się okaże w poniedziałek jaka płeć wtedy odrazu od kumpeli odkupie po jej córeczce no a jak synek to dużo mam tylko tyle co te kaftaniki śpioszki rajstopki bo to jest zniszczone;-)
 
Kopciuszku, a Ty parki się spodziewasz? Ale super :-) Dopiero teraz zauważyłam:-) Gratuluję :-)

Nie chodziło mi o to ze bede miała parke,córe juz mam a teraz ma byc syn wiec dlatego tak napisalam:-Dblizniakow bym nie chciała,jak ja dałabym rade-o nie to nie dla mnie:-D

Oj przepraszam:zawstydzona/y: źle to odczytałam...No to gratuluję chłopca:-)

Ja na razie nie rozmawiałam z ginem na temat porodu (jestem po cc) może coś powie nastepnym razem, a jak nie to sama zacznę rozmowę. Ja jestem potwornie przerażona tym co się ze mną działo podczas pierwszego porodu, na końcu to już nie wiedziałam co się dzieję, a świnie nawet nie powiedzieli, że coś zaczyna dziać się niedobrego z dzieckiem, bo tak długo mnie przetrzymali. Dlatego ja tam chce cc, nawet jeśli ma mnie to kosztować kilkaset złotych.
 
ja jeszcze nie rodziłam.. ale chciałabym SN, bo to jednak zdrowsze dla matki i dziecka.. ale boję się, bo jestem podobnej budowy jak moja mama a ona miała potworne problemy z porodami.. a upór lekarzy co do SN w jej przypadku prawie życiem przypłaciłam ...:-(
jak wyjdzie to zobaczymy, na razie staram się o tym nie myśleć za dużo :tak:najważniejsze żeby dzidziolek był zdrowy:tak::tak:
 
dlaczego? krocze da się ochronić, a cesarka to poważna operacja. jak masz możliwość rodzić naturalnie, rodź naturalnie. szybciej dojdziesz do siebie i będziesz mogła zajmować się swoim dzieckiem, a po cesarce tak szybko śmigać nie będziesz.:no:

wiem ze krocze da sie ochronic ale nie zawsze a ja chyba wolę nie ryzykowac i im więcej o tym myślę tym bardziej skłaniam sie ku cesarce. wiem ze nie bedzie mi lekko bo już miałam brzuch rozcinany ale od czego mam męża:-) pozatym tyle sie nasłuchałam o porodzie naturalnym i porozcinanych kroczach ze chyba zlapalam jakąś niezła paranoję;-)
w piątek ma wizytę u okulistki i będzie robiła różne badania bo moje oczka nie wytrzymywały wymiotów (naczynka pękały i zalewały mi całe białka) no i Pani doktor ma obawy co to porodu ;-)
 
Ja sama sie spytałam ginekologa:tak:hmm ale z tego co piszesz BETI to możliwe że powinnaś mieć cc bo sn naprawde jest to wielki wysiłek i nieoszukujmy się ból jest i przy każdym porodzie będzie a żeby wyprzeć dzidzieciątko to trzeba dużo siły w to włożyć tak więc twoje oczka hmm nie wiem :sorry2:
 
Ja mimo bólu jaki mi towarzyszył podczas pierwszego porodu chciałabym rodzic naturalnie.Mo poród moze nie trwał długo bo tylko 3 godziny ale za to był bardzo bolesny,co 5 min masowanie szyjki macicy bo nie było rozwarcia,juz mieli mnie wywozic na cesarke ale jakos dałam rade.A co do nacinania krocza nie jest az tak tragicznie;-)
 
reklama
A co do nacinania krocza nie jest az tak tragicznie;-)
tak mogą powiedzieć te co tragicznie nie miały :no:

trzeba pamiętać że każda z nas jest inna jedna po cesarce wstanie i może się zajmować dzieckiem bez problemu ma pokarm i nic ja nie boli a druga będzie cierpieć i tak jest z porodem naturalnym :sorry2: jedna się męczy dobę lub dwie a druga urodzi w godzinę bez nacięcia ale nie ma co zakładać z góry najgorszego :tak:
 
Do góry