jola.24
Fanka BB :)
Witam..
jestem na tym forum nowa...Ja termin mam na 6 stycznia 2010...POZDRAWIAM WSZYSTKIE PRZYSZłE MAMUSIE..
![]()
Witaj
Siadaj i opowiadaj:-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Witam..
jestem na tym forum nowa...Ja termin mam na 6 stycznia 2010...POZDRAWIAM WSZYSTKIE PRZYSZłE MAMUSIE..
![]()
Witam..
jestem na tym forum nowa...Ja termin mam na 6 stycznia 2010...POZDRAWIAM WSZYSTKIE PRZYSZłE MAMUSIE..
![]()
Witam..
jestem na tym forum nowa...Ja termin mam na 6 stycznia 2010...POZDRAWIAM WSZYSTKIE PRZYSZłE MAMUSIE..
![]()
Witam i zapraszam do pisania!!Witam..
jestem na tym forum nowa...Ja termin mam na 6 stycznia 2010...POZDRAWIAM WSZYSTKIE PRZYSZłE MAMUSIE..
![]()
Ja to nie nadąrzam czytaćAle mam chwilkę zanim mąż przyjdzie na obiad, więc zajrzałam. Dziś miałam starcie w przychodni z jakąs wredną oddziałową. Pojechałam oddać mocz do badania, bo w czwartek mam wizytę i ginka chciała świeże wyniki mieć. Spóźniłam się dosłownie niecałe 10 minut - byłam tuż po 10 a do 10 przyjmuja niby mocz i krew pobierają. I przeprosiłam grzecznie za spóźnienie, że utknęłam w korku (w wawie to norma o tej godzinie) i dlatego jestem później. A baba mi na to, że to mój problem, bo ona wychodzi godzinę wcześniej do pracy i przyjeżdża na czas, więc mogłam wyjść wcześniej z domu. O i takie są miłe i uprzejme dla kobiet w ciąży. I to szefowa pielęgniarek. A laboratorium mają w tym samym budynku i tylko musiałaby się któas pofatygowac piętro wyżej....Już nie powiem, że pani ginekolog to się notorycznie spóźnia i
obsunięcia sa godzinne i dłuższe - trzeba czekać i korzenie zapuszczać, ale jak się
pacjentka spóźni 10 minut, to w dupie ją mają. Kochana służba zdrowia...
A co do wagi i tycia w ciązy to zobaczymy w czwartek na wizycie, na poprzedniej miałam 2,5 do tyłu, teraz juz pewnie wróciło do przodu, bo brzucho mi rośnie i ciągle głodna chodzę. Ale w domu wagi nie mam, poco się stresować, ile się tyje![]()
Niestety tak jest wszedzie nie tylko u Ciebie.
Mój gina na szczescie sie nie spóznia,ma gabinet u siebie w domu wiec nie ma takiej mozliwosci.Zawsze przychodzi na czas:-)
Ja tez nie mam wagi w domu bo po co.
Aga może chodzisz do tej samej przychodni co ja bo u mnie też wiecznie ginka się spóźniaja mam wizyte dopiero we wtorek ale badania już zrobiłam.
powiedzcie mi czy nadal bierzecie kwas foliowy?bo ja niby miałam brać przez pierwsze 3 mieśi nie wiem czy odstawić teraz czy nie?