reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2010 !!

czy wasze dzieci też się niczego nie boją? :) moja córka mnie zadziwia pod tym względem.. potrafi spojrzeć w dół z wysokości i skoczyć,albo próbować zejść (głową w dół ) ! Żeby nie mój refleks,to czasami naprawdę byłoby nieciekawie..
i nawet jak się uderzy,nabije sobie guza i się wystraszy, to nic jej to nie daje- zero wyciągniętych wniosków,hehe :)

Właśnie mi Zosia zasnęła..pewnie na jakieś 2 godzinki. Za oknem fajne słoneczko, 0stopni i śnieg pruszy delikatnie, więc pewnie dzis wyskoczymy ulepić bałwana :) a na chwile obecną mam masę sprzątania i obiecałam braciszkowi,że napiszę mu prace na studia.. więc musze sie wyrobić zanim maluch wstanie :) miłego przedpołudnia:*
 
reklama
Ja też życzę dzidziołkom 100 lat!

Aleks myślę że to nie jest tak że się boją tylko nie zdają sobie sprawy co może z takiego upadku wyniknąć. A nie wyciągają wniosków bo mają jeszcze krótką pamięć... nie wiem czy tak jest na prawdę to tylko moje spostrzeżenia :-p

Maruda śpi a ja mam lenia więc rozwaliłam się na kanapie i nigdzie się stąd nie ruszam :-D
 
czy wasze dzieci też się niczego nie boją? :) moja córka mnie zadziwia pod tym względem.. potrafi spojrzeć w dół z wysokości i skoczyć,albo próbować zejść (głową w dół ) ! Żeby nie mój refleks,to czasami naprawdę byłoby nieciekawie..
i nawet jak się uderzy,nabije sobie guza i się wystraszy, to nic jej to nie daje- zero wyciągniętych wniosków,hehe :)

Podobno są dwa typy dzieciaczków- ostrożne, które jak spadną 2 razy z łóżka, to pamiętają, żeby nie schodzić głową w dół oraz nieustraszeni odkrywcy, którzy mogą dziesięć razy spaść z łóżka i spadać kolejne dziesięć:-D
A inną sprawą jest to, że dziecko do ok.2 roku życia nie potrafi oceniać niebezpieczeństwa i jest w stanie wmyślić bardzo karkołomne wyczyny...

Mój Tymcio jest chyba odkrywcą, chociaż wysokości staramy się unikać. W każdym razie guzów miał już w życiu mnóstwo, w najdziwniejszych miejscach:shocked2:
 
Hej hej, dziecko śpi...ale pewnie zaraz zbudzi się na obiad, więc ja znów na krótko....
Kama no brak słów na dziada, mam nadzieję, że pójdzie po rozum do głowy i przeprosi. Wczoraj był chyba jakiś urodzaj na głupotę męską bo mój mnie też wk........wił....

Co do testów alergicznych....po nowym roku planuję iść do alergologa prywatnie i zobaczymy co powie... Słyszałam, że u nas tak małym dzieciom nie robią testów, no zobaczymy....

Topoleczka przejmuję się, bo czuję, że coś nie tak z tymi kupskami.... za długo nam się sprawa ciągnie i nie normuje.....


Amelko, Michałku -najlepszego!!!!

A co do typu dziecka, wydaje mnie się, że C to typowy odkrywca, oczy trzeba mieć dookoła głowy....dosłownie...

Miłego dnia babole...
 
klara- alez ci fajnie... juz tylko tydzien do urodzin twojego malucha!!! ja tam wierze, ze z tymi kupkami wszystko sie unormuje i niedlugo bedziesz sie usmiechala na samo wspomnienie tych nerwów :)
Ja w sumie tez taka jestem- np. jak mała dostała silnego uczulenia na pampersy,to o niczym innym nie dałam rady myslec. wiec ci sie nie dziwie,ze sie tak przejmujesz. zobaczysz,bedzie dobrze :*:)

topoleczka- o wlasnie, dzieki za wyjasnienie :) Moja córka nie odziedziczyła po mnie osposobienia.. Ja w jej wieku potrafiłam przesiedzieć 3-4godziny w kąciku z jedną zabawką .. po tym czasie mama przynosiła mi drugą zabawkę i znów miała spokój na kuuuupę czasu :) tylko jakoś sobie nie wyobrażam takiego leniwego dziecka :) Mnie satysfakcjonuje takie latanie za Zosią- przynajmniej spale trochę kalorii :)):)

Kama- witam w klubie. tylko my już sie 2 dni nie odzywamy, bo mój mąż jakiś leniwy się zrobił.. a na mnie nic tak nie działa jak lenistwo!! :[ najlepiej by było,gdybysmy z Zosią wybyły z domu, a on by zasiadł przed tv albo komputerem i się zamulał,zamiast coś w domu robić :[

DO nas zaraz mają wpasc znajomi- taka niezapowiedziana wizyta. w ostatniej chwili zadzwonili czy cos nam trzeba ze sklepu, bo wlasnie do nas wyjezdzaja :( aj, a mialam ochote na długą kąpiel,dobrą książkę itd.

Jakiś pusty ten wątek:( Patrzyłam po innych miesiącach-to czasem bywa po kilka stron do przejrzenia z dnia na dzień :(
ale nie ma co sie dziwic- nasze dzieci są w takim wieku,że są w 100% absorbujące :)
 
Hej dziewczyny ja na szybko jestem jak zawsze wykończona po pracy coś tam poczytałam ale na wszystko i tak nie dam rady odpisać ....dzieciaki zasnęły ale mam mega bałagan i prania stertę do rozwieszenia nie wiem w co ręce włożyć

Tysiolek naj dla Amelki i innych dzieciaczków ! i faktycznie niedługo roczki się nam posypią :) ale to zleciało !
 
Rox, to Ty jesteś 4w1!!!:-D:szok: Podziwia Cię kobieta w wersji 1w1:tak:Nie dziwię się Wam, kobietki pracujące, że Was tu jest mało. Ja też pewnie rzadko bym wchodziła na forum po powrocie z pracy, kiedy przed sobą mam perspektywę konieczności ogarnięcia wszystkiego i jeszcze wypoczynku... Chylę czoła Rox, Gosia i inne pracujące Babeczki:tak:

Klara
, unormuje się z kupkami-zobaczysz!!! U nas też to trwało kilka miesięcy i już jest ok.:-)

Mały już śpi, ja wcinam ukochane lody na rozpieszczenie siebie i zaraz sobie filmik włączę-a co!:-)
 
reklama
Aleks wcześniej kiedy jeszcze wszystkie dziewczyny siedziały w domu to produkcja była nieziemska codziennie było ok 20-30 stron.

Tak szczerze to chciałabym być chociaż troszeczkę zalatana, mam już dość bycia idealną matką polką i perfekcyjną kurą domową. Niestety przez następne dwa lata nie mam na nic innego szans. Obydwie babcie zajęte a najbliższy żłobek 30 km od nas, więc żadnych perspektyw na lepsze jutro.
 
Do góry