czy wasze dzieci też się niczego nie boją? moja córka mnie zadziwia pod tym względem.. potrafi spojrzeć w dół z wysokości i skoczyć,albo próbować zejść (głową w dół ) ! Żeby nie mój refleks,to czasami naprawdę byłoby nieciekawie..
i nawet jak się uderzy,nabije sobie guza i się wystraszy, to nic jej to nie daje- zero wyciągniętych wniosków,hehe
Właśnie mi Zosia zasnęła..pewnie na jakieś 2 godzinki. Za oknem fajne słoneczko, 0stopni i śnieg pruszy delikatnie, więc pewnie dzis wyskoczymy ulepić bałwana a na chwile obecną mam masę sprzątania i obiecałam braciszkowi,że napiszę mu prace na studia.. więc musze sie wyrobić zanim maluch wstanie miłego przedpołudnia:*
i nawet jak się uderzy,nabije sobie guza i się wystraszy, to nic jej to nie daje- zero wyciągniętych wniosków,hehe
Właśnie mi Zosia zasnęła..pewnie na jakieś 2 godzinki. Za oknem fajne słoneczko, 0stopni i śnieg pruszy delikatnie, więc pewnie dzis wyskoczymy ulepić bałwana a na chwile obecną mam masę sprzątania i obiecałam braciszkowi,że napiszę mu prace na studia.. więc musze sie wyrobić zanim maluch wstanie miłego przedpołudnia:*