reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

Klara wszystkie najlepszego dla Cyprianka!!!!
Malwina, to nasze dzieci w równym tempie idą. Bartosz od wczoraj też się puszcza i kilka kroczków sam robi.

U nas też pogoda do d... i na spacer nie idę!
 
reklama
Klara naaaaaj naaaaj lepsze życzonka dla Twojego Cyprianka ! jeszcze tylko miesiąc i roczek ! ooo matulu ! własnie sobie przypominam jak już nie fajnie z brzuchem wielkim pomału nam było :-D
 
Cześć Kobietki, wczoraj wróciłam z górek, więc spieszę nadrobić zaległości. Za dużo nie pisałyście...:-( Bynajmniej nie żałuję, że nie byłam na bieżąco, bo w Tatrach było super:-) Pogoda jak późnym latem lub wczesną jesienią, widoki przepiękne:tak: No i Tymek bez rodziców świetnie dał sobie radę. Ale fakt faktem wszyscy się za sobą stęskniliśmy.

Klara, wszystkiego najlepszego dla Cyprianka!!!!:-)
Tysiolek, nie pękłaś od nadmiaru rogali;-)? Fajną mamy tradycję, co?Nas wprawdzie nie było w Poznaniu, ale brat męża dosłał nam rogale PKSem. Do teraz wszystkich nie zjedliśmy:-) A u cioci ze Szczecina produkują podróbki naszych rogali pod nazwą: "Półksiężyce Makowe":szok::-D:-D:-D
 
[B pisze:
topoleczka;[/B]6264345]Tysiolek, nie pękłaś od nadmiaru rogali;-)? Fajną mamy tradycję, co?Nas wprawdzie nie było w Poznaniu, ale brat męża dosłał nam rogale PKSem. Do teraz wszystkich nie zjedliśmy:-) A u cioci ze Szczecina produkują podróbki naszych rogali pod nazwą: "Półksiężyce Makowe":szok::-D:-D:-D


Ja ze Szczecina i to wszystko prawda, stały na specjalnym stoisku w sklepie, pachniały i kusiły, krzyczały zjedz mnie, zjedz mnie....:)))) ...ale ja na diecie i szybko uciekłam:))))
Dobrego masz brata, zazdroszczę:)

Klara Najlepsze życzonka dla Cyprianka, (jeszcze zdążyłam przed północa:))))

Mam pytanie do mam synków, czy macie jakies problemy z jąderkami? U nas wszystko było ok, siedziały sobie grzecznie w woreczku a jakies kilka dni temu zobaczyłam że jak mu się skurcza z zimna to jajeczka uciekaja i nie ma ich na miejscu, lekarka powiedziała żedo 1,5 roku mogą czasem chować się w jamie brzusznej ale potem powinny zejść, hmmm...
wcześniej mial wodniaki i worek był spory, łatwo było jajeczka wyczuć i przez te wszystkie miesiące były gdzie być miały a tu teraz nagle się chowają, to normalne? ma ktoś podobnie?
 
Ja ze Szczecina i to wszystko prawda, stały na specjalnym stoisku w sklepie, pachniały i kusiły, krzyczały zjedz mnie, zjedz mnie....:)))) ...ale ja na diecie i szybko uciekłam:))))

No widzicie, ciocia nie ściemnia;-)
A problemów z jąderkami na szczęście nie mamy, ale mamy za to sklejkę na penisie i czekamy do roczku czy się odklei...

A tak w ogóle miłego dnia Wam życzę Kobietki:-)
Mały spał w nocy w miarę dobrze, oprócz tego, że z 2 razy chciał smoka i raz płakał mocno i dałam mu herbatkę. Raz na jakiś czas Tymek w nocy budzi się, bo ma problemy z gazami-nie może zrobić pierdzioszka. Daję mu acidolac baby na noc i niby było dobrze, a dziś znowu płakał z tego powodu. Wiecie może, jak mu pomóc? Macie podobnie?
 
hej dziewczyny
bardzo ale to bardzo dawno mnie tu nie było, nie wiem czy w ogóle ktokolwiek mnie kojarzy, pisałam chyba jeszcze jak byłam w ciąży, a później po prostu brak czasu notorycznie :zawstydzona/y:
postaram się teraz to zmienić, bo tak sobie postanowiłam, zwłaszcza iż mogę do was pisać jak jestem w pracy, bo niestey musiałam wrócić

Narazie nie mam suwaczka, więc w skrócie opiszę.
Moje dziecię urodziło się 20 stycznia 2010, chłopiec Bartek

Czytam Was w miarę mozliwości na bieżąco

Nie mogę na B narzekać bo to naprawdę złote dziecko, w nocy w miarę ładnie śpi - oczywiście wierci się niemiłosiernie i parę razy przebudza ale ogólnie nie jest źle

Narazie to tyle, pozdrawiam Was wszystkie gorąco i obiecuję systematycznie pisać:-)
 
oooj Topoleczka najadłams ie rogalami niesamowicie i .....zjadła bym chetnie jeszcze troszku ale dietka nie pozwala :-)

agatka witamy spowrotem na Styczniówkach :-) pisz pisz ile wlezie :-)
kurcze szaro buro, zimno, nudno, nie mam co robić, pracy nie ma, dołka mam dzisiaj buuuuuuuuuuuuuuuu :(
 
Hej hej!
Nie dołować mi się proszę. U nas też pogoda do dupci, też do pracy nie chodzę i też nie mam co robić, ale dołować się nie będę!!!
Tysi, głowa do góry, najdziesz pracę i jeszcze będziesz tęsknić za siedzeniem w domu.

Agata witaj! Kolejny Bartuś na foum :)
Pisz pisz, bo ostatnio coś tu pusto się zrobiło.
 
reklama
u mnie też szro buro i ponuro, tylko że ja w przeciwieństwie do was siedzę w pracy
a Bartuś w domu z dwoma babciami, raz jedna a raz druga na zmiane po tygodniu, ale widzę że niunio zadowolony
 
Do góry