reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

jak jest mój Pan i Władca w domu to młody śpi w łóżeczku i jest ok a tak to... nie wiem z czego to wynika a chciałabym mieć już łóżko dla siebie.. może dlatego, że mnie w domu nie ma prawie całymi dniami i tęskni przez sen :)
 
reklama
dzien dobry my po sniadanku Ala sobie lazi ta moja mala lajza kochana ( Lazewska wiec lazi sobie hehehe) a ja ogarniam troche chate i mam zamiar troche poszyc kamizel polarkowych dla tej glizdy mojej bo w domu zimno.
Moj M pojechal z kumplami do Manchesteru na mecz Lecha Poznan a ja miesiac temu dostalam maszyne do szycia (taki maly uklad mielismy) mam nadzieje ze bedzie jechac bezpiecznie i wroci bezpiecznie do domku bo to kawal drogi od nas z Londynu a praktycznie przez same autostrady. Bede lazic zestresowana dzis caly dzien i pewnie noc bo wroci najwczesniej o 3 w nocy....ech...

SercaDwa ja Skorpion wiec dzodatkowo przez to mam wybuchowy temperament...ale w sumie tez po moim tacie ktory jest bardzo nerwowy i jak cos np naprawia i cos mu nie wychodzi po jego mysli to odrazu rzuca miesem tak ze uszy odpadaja....i gdyby nie to ze jest Ala i moj m mi nie pozwala brzydko mowic bo twierdzi ze kobieta ktora klnie to nie kobieta (takie dziwne moj m ma czasem twierdzenia) to sie hamuje ale ytak np w pracy to tez sypie mieskiem....troche mi wstyd ale bardzo mi to pomaga sie wykrzyczec ...ojeny....ale wam smece nie ? :)


leze do glizdy mojej kochanej ktora dorwala pilota i zaraz go zagryzie :)


a co do dyscypliny u glizdy mojej- jak jej sie powie ze nie wolno ( specjalnie zmieniamy glos robimy grozna mine i patrzymy w oczy) wiecie co na to ona? chichra sie i jeszcze bardziej broi....no to ja przestawiamy mowimy ze nie wolno a ona szybko szybko w to samo miejsce i udaje ze jest grzeczna ale jej palec grzebalec juz np wygrzebuje kabel zza szafki....normalnie nie moge z niej....kochana jest jak tak sie chichra ale wiem ze bedzie z nia ciezko.


co do monitora oddechu na noc....bezdech afektywny czyli taki jaki u nas zdaza sie tylko przy placzu gdy sie czegos zakazuje albo cos jej bardzo nei pasuje, nigdy we snie ale juz mojemu powiedzialam ze dla swietego spokoju monitor trzeba kupic najlepiej z mata pod materacyk. I tak sie przyda przy 2 dziecku a bardoz zalowalam ze dla Ali takiego nie kupilismy i wiele nocy mialam przez to nieprzespanych jak byla malutka.
 
Ostatnia edycja:
SercaDwa, Agagsm ma racje. Nasze dzieciaki to inteligentne bestie, ktore wiedza, jak kierowac rodzicami. Doskonale rozumieja, co im wolno, czego nie. U nas mloda bardzo szybko zrozumiala, ze jak nabroi, mama zrobi 'oj, oj'. Ostatnio zrzucala owoce i sama na siebie palcem kiwala. :-D A tak w ogole, to myslalam o Tobie dzis, podczas nieprzespanej nocy. Musisz cos zrobic z tym wymuszaniem cycka na spacerach, bo sie wykonczysz. Mloda tez nie znosila jezdzic w duzym wozku - mamy x-landera. Od wrzesnia musze codziennie zawozic mloedgo do szkoly. Dostalismy zwykla spacerowke. Nie jest moze idealnie, ale mala nie wrzeszczy, jak miala to w zwyczaju czynic wczesniej. Staram sie ja przetrzymywac w wozku, kiedy jej sie cos nie podoba. Jesli widze, ze ewidentnie bedzie afera, zatrzymuje sie, pokazuje zwierzatka, drzewa, opowiadam z wiekszym zaangazowaniem.
 
SercaDwa, krzywdy dziecku nie zrobisz, jak powiesz "nie wolno", dzieci potrzebują granic. Na początku pewnie będziesz powtarzała milion razy, ale za tym milionowym pierwszym poskutkuje ;-)
Macy, a czemu tak nie lubiła większego wózka?
Sel, my z M to lubiliśmy sypac mięskiem, zwłaszcza po piwku. Ale odkąd jesteśmy razem nałożyliśmy sobie zakazy i w domu mnie klniemy, Chyba, że np. mnie wkurzy moja rodzinka, to ręka noga mózg na ścianie ;-) ja choleryczka jestem i to pomaga :-)
 
Sel, my z M to lubiliśmy sypac mięskiem, zwłaszcza po piwku. Ale odkąd jesteśmy razem nałożyliśmy sobie zakazy i w domu mnie klniemy, Chyba, że np. mnie wkurzy moja rodzinka, to ręka noga mózg na ścianie ;-) ja choleryczka jestem i to pomaga :-)

no wlasnie ja tez tylko jak wkuta jestem klne ale w domu nie moge a bardoz mi to pomaga...tez choleryczka straszna jestem.
 
Witam

U nas deszczowo i wietrznie za to w domku ciepełko. Ale i tak przy takiej pogodzie nic sie nie chce.

Witam nowe mamusie, rzeczywiście ruch się zrobił na bb, i ciężko nadrobić jeden dzień;)

Sel podziwiam za odwagę i zdrówka dla skrzacika Aluni i dla Ciebie siły.

Szczęście mój K zasypia na naszym łóżku, kotłując się z 15 min a później go przenoszę i ok 5 jak pije mleczko to biorę go do nas.... w sumie to nie wiem czemu bo dalej by spał u siebie ale on taki cieplusi jak sie przytula:)

A... dziś M mnie wk.... wyjął spodnie z szafki i mówi do mnie : a czemu są niewyprane:confused:, ja na to : no sory ja wróżka nie jestem i skąd mam wiedzieć że masz w szafce brudne spodnie, brudne łachy kładzie sięw koszu w łazience i wtedy piorę, a on: tak o mnie dbasz, i wyszedł do pracy a ja się nie odzywam, super poranek

Miłego dnia

Ja też choleryczka po ojcu
 
becka moj mysli ze ma wylegarnie czystych ciuchow w szafie....najbardziej mnie wku...jak idzie spac i staje rzuca ciuchy z siebie tam gdzie stoi na podloge i idzie spac....rano zaklada swierze a to co zostawil lezy na podlodze przez wieki do momentu jak nie wezme i nie wypiore albo nie wrzuce do kosza....tyle razy juz mowilam....nie dociera...normalnie nei moge..
 
reklama
Becka, bo prawdziwa kobieta musi byc niezwodna: zona, matka, kochanka, matka, ciocia, wujenka, gospodynia, sprzataczka, praczka, prasowaczka, kucharka, pania domu, wrozka, czarodziejka itd. A mezczyzna po prostu musi byc. ;-)
 
Do góry