reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

Myślę, że częśc tych sytuacji wywołują sami ludzie przekonani, że i oni są coś więcej warci skoro mieszkają w stolicy. Przepraszam jeśli urażam warszawianki ale nie zdgadzam się nadal.
Przykład z pampersami nie jest rafiony kompletnie. O jakiej paczce mowa? Ja też ciągle przepłacam a Klara mi objaśnia, że może być taniej. NIe ma w moim powiatowym mieście hipermarketu i o połowie promocji o ktorych piszecie nie mam pojęcia. Mam troszkę marketów ale o takich promocjach to nawet nie śnię. A kupić muszę.
Czynsze też są tu wysokie, ludzie w blokach placą i 700zł miesięcznie. Pewnie, że grunt tańszy (nie mowimy o centrum Warszawy przecież) i może siła robocza ale to są drobiazgi, rzeczy z ktorych nie korzysta się na codzień.
Masz wiekszy wybór sklepów i usług, większą roznorodność więc mozna wyszukać lub orientować się co i gdzie taniej.
Połączenie do tego księdza było nietrafipne w ogóle bo tu chyba jest odwrotnie - tak jak pisze agagsm im mniejsza parafia tym ksiądz sobie pozwala więcej; często też w małych miejscowościach ludzie inaczej traktują księdza i mu płacą bo chcą.

Wyższe zarobki w dużych miastach dotyczą wyłącznie niektorych zawodów - chyba pielęgniarka czy nauczyciel zarabia tyle samo w każdym miescie. A banki i instytucje finansowe siłą rzeczy są w duzych miastach.

Też sobie pogadałam ;)
 
reklama
No niestety , ale tak jest.Każdy mysli że jak w-wa lub okolice to na kasie spisz. Są większe zarobki to odrazu więcej sobie liczą.Ja wogule pocgodzę z mazur i w mojej miejscowości ksiądz od koleżanki wzioł tylko 50 zł.Bo ponoc tyle bieże za chrzest.A teraz się od WAs dowiedziałam że kosztuje 150-200 zł (średnio )
I powiedz mi czy to nie jest brane poduwagę?
I wiesz mi tak jest ze wszystkim np. tzw. kuroniówka tu dostajesz tylko przez 0,5 roku na mazurach przez rok.
tu za pampersy (cena nie promocyjna)płacisz około 50 zł tam 43-45.To jest tylko kilka przykładów.Tu za usg 4d płaciłam 200 zł a na mazurach 80 zł.To tylko kilka przykładów .Ale niestety możemy byc oburzone ale taki podział i tak i tak isnieje.
Znieczulenie przy porodzie w Sochaczewie 50 km od Pruszkowa cena 300 zł a w Pruszkowie już bliżej w-wa koszt 700 zł.
sorki ale ja mieszkam koło Trójmiasta i ceny mam także duuze:sorry2:a pampki kochana to ja kupuje nawet za 53 zł:rofl2:także nie trafione to było kompletnie;-)no i ogólnie ceny cenami ale Warszawa to nie jest lepsze cacko niż np Trójmiasto:-)chyba przykładów nie musze tu podawać...a i ja zauważyłam że ludzie mieszkający w Warszawie myślą że sa w jakis sposób lepsi tak jak KAJA tu już napisała hmm troszke to głupie:sorry2:ja mieszkałam w Kościerzynie i bardzo tęsknię za tym miastem a takie "niezauważalne"miejsce:tak:

Pisałam, że drugi zębol nam wyszedł? Wczoraj!
GRATULUJĘ i ja:-)
 
Hej babeczki

Przyczołgalam sie z zakupów i zaległam na kanaie z której ruszac sie juz nie zamierzam chyba ze do sypialni.

Wpdło mi w oko 50zl za chrzest....ja tam laciilam 200zl i mysllam ze to tak norma:-/

Dobrej nocki mamuśki
 
heheh Warszawa to Warszawa większość myśli że tam jest drożej i tak już jest. Dlaczego mówią np...jadę do Wawy za pracą a nie jadę do wrocka za pracą???


ddoooobbrrrraannnnnoooccccccc
 
Ostatnia edycja:
Witam się wieczorkiem jak zwykle,
strasznie dużo roboty mam po urlopie i dopiero teraz mogę usiąść do bb jak już wszystkie pewnie śpicie:sorry2: ale wszystko śledzę ;-).......adrenalinka dziś wysoko!!!!

Co do Warszawki to myślę, że to bardzo dziwne miasto bo mentalność często prowincjonalna a ceny jak w metroplii, przyznam ze nie przepadam ale bywam jak muszę... ze Szczecina to jestem tylko chyba ja a u nas też wszystko na głowie, marketów ogrom, mieszkam na granicy miasta i mam 3 wielgachne sklepy dookoła i następne 3 w promieniu 10 min. autem więc za hagisy 4 nie dałam jeszcze więcej niż 39,90 a ksiądz na pytanie ile za chrzest powiedział co łaska jeśli mamy taką potrzebę by dać coś na kościół:szok::szok::szok: takie oczy zrobiłam:szok::szok::szok: bo mam średnie doświadczenia z tą instytucją ale tu proboszcz jest chyba z powołania, bo jak był pierwszy raz po kolędzie to też koperty nie wziął bo powiedział, że mamy teraz pewnie inne wydatki ...:szok: a organizując pogrzeb babci 100 km na wschód od W-wy ksiądz wyjął cennik mimo , ze starowinka całe emerytury tam zanosiła...
Co ksiądz to obyczaj...

Gratuluje zęboli, kto to pisał , że ma już 8!!!!!!:szok::szok::szok:
 
Kaja kilka lat temu połowa moich znajomych wyjechała do Wa-wy pracy szukać, część do Poznania a reszta na wyspy, był moment że w weekend nie było się z kim spotkać ale teraz sporo wróciło.

Malwina - super ,że juz masz spokojniej, trzymam kciuki żeby nie zapeszać, u nas po wczorajszych lamentach dziś nowe dziecko, anioł po prostu ale tak myślę że to wczoraj to było chyba przemęczenie po tych ostatnich wyjazdach?
 
Witam wszystkie spiące jeszcze pewnie forumowiczki ;-)
Niebyło mnie z tydzień bo byłam w gościach :tak: Ale było fajowo:-D:-D
Byłam u kumpeli kóra ma 2 dzieciaczków rok po roku 2 i 3 latka parka. Masakra co te dzieci wyrabiają :-D:-D Skąd w nich tyle energii??? Od rana do wieczora na nogach i gania jeden drugiego i krzyczą jejuniu ze ich gardła niebolą ??:baffled::baffled::baffled::baffled:

Co do ząbków u Nas juz 2 na dole i wychodzi jedyneczka u góry. Heh jak niebyło tak niebyło a teraz jeden po drugim wyskakują :-D:-D

Siedze w domu od wczoraj i dziś jestem zmuszona palić w kominku :szok::szok::szok: Z upalnego lata zrobiła sie conajmniej zimna i deszczowa jesień. Temp max w dzien to 14 stopni :szok: Jak było gorąco zle teraz tez niedobrze bo z nosa cieknie :tak:;-):-)

Zauwarzyłam ze trwa dyskusja co do cen w danych miastach i do księży kto i za co ile bierze ??? Hmmmm :crazy::crazy:

Ja moze napisze tylko tyle. Ja jestem ze wsi (900 ludków w sumie 3 parafie na 1 księdza) ale.... Za chrzest zapłaciłam 100 zł bo tyle poprostu dałam " Na potrzeby kościoła" bo tak ksiądz poprosił ale zaznaczył " co łaska " Problemów nierobił ze chrztem bo wszystko załatwiał mój tato bo my za granicą to i niby jak do ks mieli iść?? A i ślub tylko cywilny ale powiedział ksieciunio ze dziecku to on nigdy nieodmówi a rodziców serdecznie zaprasza do siebie przy najbliższej okazji ( haha o ślub mu chodziło ). Za ślub i pogrzeb to nawet niewiem. Ale jak był stary ksiądz to wołał " co łaska " ale 500 zł musi być. Hmmmm co mi to za łaska??? :no::no::no::no:

Mąż natomiast pochodzi z mazowsza no niby tez wieś (9tyś mieszkanców)a tam rodzic na wesela swoim dzieciom dają po 20 tys złoty :szok::szok: Chrześni poniżej 5 tys w koperte niekładą. Sama sie o tym przekonałam. Dla mnie to szog ogromny nie dlatego ze o jak fajnie tyle kasiory dostaliśmy na cywilnym. Zdziwiona jestem bo jak porównam swoją okolice to widac różnice u nas niestac rodziców aby w prezencie dac az tyle. A jako chrzesny to ok 1000 da i wiecej nie.

Więcej nic nie napisze bo cos zamieszam niepotrzebnie i tyle bedzie :tak: Nie warto tylko porównywać pieniądz jest pieniądz tą samą wartość ma !!!

A teraz gratki dla naszego mistrza zębowego 8 zębolków mieć no super :-):-):-)
 
bećka - ja nie znam nikogo kto pojechał do Warszawy specjalnie za pracą :-D:-D za to do Wrocławia znam jednego :-D:-D:-D

Ja znam i to sporo osób. Ale nieważne, każdy ma inne zdanie na ten temat i nie ma się co wkurzać i wyśmiewać Moja Droga;-)

A my dziś świętujemy 3 rocznicę ślubu i 7 mcy Kisiulka:-)
Miłego dnia
 
reklama
dzien dobry BBholiczki;-)

Fiolcia mi dzis zrobiła pobudke o 05.30 ratunkuuuuuuuu
znowu nie udało nam sie złapac siuskow i tak juz od tygodnia nie mozemy dojsc na badania bo mamy do zrobienia mocz i ten nieszczesny cukier i TSH.

nie chce zapeszac ale chyba małej wrócił apetyt,wczoraj jadła co 3h normalne porcje gdzie zawsze jadła co 4h i w nocy co 3h domagała sie butli.nie poweim ze sie wyspałam ale szzcesliwa jestem ze mała ma apetyt.
 
Do góry