reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

Witam


morka ,oby to nie były prusaki bo to dziadostwo straszne,najpierw sa w kuchni a potem w całym domu i dezynsekcje trza robic.Szwagierka moja miała.
 
reklama
Bry.

Pamiętam prusaki z mojego starego mieszkania (był zsyp, a dotego sąsiadka śmieciara), pamiętam że jak wieczorem się zapalało światło w kuchni to miało się wrażenie że obrus na stole się rusza - tyle tego badziewia było.brrryyyy okropne
 
Sel kurna zazdroszczę ja trafilam na kaszkę co mu smakuje morelowa nestle i liczyłam że może raz noc prześpi ale gdzie tam on lubi z mamusią po nocach się tłuc:)

idem czytać dalej

E: Bećka nasze chłopy szukają w ten sam sposób ja wtedy wieję z domu:)
Morka morderczynio współczuję wybij je wszystkie podesłać dodatkowy młoteczek?
 
Ostatnia edycja:
Witam

A znowu kolejny dzien goący!!!

U nas nocka trochę lepsza, no ale 5 stopni mniej w pokojach.
Ale mnie M wkurzył w nocy, Ja juz spałam a on nie , Z zaczęła płakać to tak długo płakała aż ja wstałam:angry:

A my mamy dzisiaj 6 miesięcy!!!

PS. Fajnie macie ze spiacymi całe nocki dziecmi
 
Najlepszego dla Zuzi!
Witam i ja, myślę co ze sobą zrobic... ;) Narazie odkurzyłam mieszkanie to juz sukces.

morka - bidaczko, walcz dzielnie obojętnie co to jest.

Miłego dnia!
 
Witam i ja ;-)

u Nas też duchota..:-(
Młody padł na łóżku pewnie na jakies 30 min ale dobre i to. :-D
Wiatrak chodzi, nawilżacz chodzi, drzwi balkonowe otwarte a i tak 29 st w pokoju.:szok:
Po południu zaliczymy spacerek.

Zaraz sobie kawkę strzele potem zrobię pulpeciaki i będę leniuchować z Adasiem.

Wszystkim półroczniakom wszystkiego najlepszego:-)

Miłego Dnia
 
WITAM:-)
MORKA nie daj sie!!!

Patrysia a nie pomyliło Ci się coś z datą urodzin Alanka na zdjęciu?;-):-p Bo wychodzi na to, że On się dopiero za 3 miesiące urodzi :-p:-D
o ja faktycznie pomylilo mnie siem:-Dach te jedynki zera:-p
Mój K ostatnio był zsypany tylko , że brzuch, ramionka i uda z tyłu i tak miał przez 3 dni, byłam z nim u lek i kazała wykapać w kali i ładnie zeszło.

Ale mnie mój M wku....przed chwilą:angry: on wiecznie czegoś szuka, i zawsze na mnie zgania, że to napewno ja mu gdzieś przełożyłam, to się chyba już nie zmeni, ale mnie to wnerwia:crazy:

życzę spokojnej Nocki
i u mnie takze czasami tak jest ze niestety jak czegos szuka(a czesto tak bywa)to zaraz"misia czy ty mi tego gdzies nie polozylas...":crazy:

Hmm cos mnie sie zrobilo i nie moge robic polskich literek tzn.wiecie Alt+jakas literka aby byla polska :baffled:bo jak klikam ten Alta to mi nic nie chce napisac i musze normalnie pisac jak leci:baffled:nie wiem czy wytlumaczylam na tyle aby skapowac:zawstydzona/y:
 
Wybaczta się ino witam bo już żyję wyjazdem dzisiejszym...Miłego weekendu i najlpeszego dla maluchów obchodzących rocznicę!!
 
Witajcie
My już po spacerku , po pierwszej drzemce teraz druga, a ja zupkę gotuję,wczoraj któraś z was pisała o pieczarkowej i tak mnie naszła ochota:-)
Opuściliśmy K łóżeczko i zdjełam ochraniacz, młody ma dostęp do szczebelków i ostro je wcina:rofl2: a w nocy przez sen łapie za nie i próbuje się podnosić, a ja ciągle na czatach, żeby głowy nie poobijał:dry:.

Najlepszego dla Półroczniaków

Miłego dzionka
 
reklama
Heloł laseczki!
U nas dziś ukrop,że nie ma czym oddychać ale Ameryki to ja nie odkryłam wiem,wiem ...:-D
Teraz piję sobie kawkę i czekam jak Z z pracy wróci,a co do niego to też okropnie mnie wkurzaja pytania typu"nie wiesz gdzie są moje majtki?" tak kurna wiem bo je sobie czasem zakładam:crazy:

Bećka ta pieczarkowa to u mnie była ale na szczęście ugotowałam tyle że i na dziś jest więc mam labe,przecież nie będe wylewać pól gara zupy.
 
Do góry