reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

Witam się i ja w kolejny, upalny dzień
dzisiaj siedze w necie i planuje wakacje w sierpniu to mi może ten upał mniej bedzie przeszkadzał:-D:confused:

Mam problem bo ubranko które sobie upatrzyłam na chrzest okazało sie welurowe:szok: no i jestem z ręka w nocniku, jak macie jakies fajne linki do ubranek to zapodajcie na odpowiedni watek i czy ktoś kupował cos od firmy Krasnal i wie jak to wyglada w praktyce?

[B pisze:
justys85[/B];5667270]to ja chyba byłam dobrze oświetlana bo mam tylko 151cm;-):-D:-D:-D

dobre:-D:-D:-D
 
reklama
hej Dziewczyny :-)

Z Amelką nie pojechałam na Izbe po godzinie jakoś wróciła do normy ale niemam pojęcia co to było - oboje z M się przestraszyliśmy - bo tak cięzko sapała jakby nie mogła złapac oddechu do tegozaczeła jej mega slina cieknąc - nie wiem do teraz co to było ale jej przeszło, niema katarku ani kasztu nos tez wmiarę czysty - nie wiem naprawdę - ale najwazniejsze ze przeszło - trocheją to męczyło bo usypiałam ja prawie 2 godziny :szok: uzyłam nowego płynu do kąpieli - nie wiem czy to on ale już wyladował w śmieciach !!!
 
Witam się z wami po nieprzespanej nocce.;-)
Mój zasypia ładnie... jeszcze w czasie jedzenia już oczka mu się kleją i je prawie na śpiocha. Śpi w swoim łóżęczku tak do godziny 1,00
Ale potem jest horror. Dziś od godziny 1,00 do 3,00 wiercił się. O 3.00 obudził się i usypiałam go do 5-tej rano. O 5-tej zaczął się bawić i tak do 6-rano.
o 6-tej zasną i spał az całe 40 minut.:szok:
Jestem padnięta. Z nocy na noc jest coraz gorzej, coraz wcześniej się budzi. Jak go nie wezmę do łóżka to nie da spać. W łóżku zasypia od razu, natomiast każda próba przeniesienia go do łóżeczka kończy się natychmiastową pobudką.

Kurka, u mnie w kuchni jest chyba z 50 stopni:szok: bo nastawiłam zupki dla małego:tak:
A w pokoju to już mam 30 stopni. Chyba uciekne na dwór, żeby się ochłodzić;-):-)

Tysiolek- dobrze, że Amelce przeszło.:-)
 
[B pisze:
Tysiolek[/B];5668240]hej Dziewczyny :-)

Z Amelką nie pojechałam na Izbe po godzinie jakoś wróciła do normy ale niemam pojęcia co to było - oboje z M się przestraszyliśmy - bo tak cięzko sapała jakby nie mogła złapac oddechu do tegozaczeła jej mega slina cieknąc - nie wiem do teraz co to było ale jej przeszło, niema katarku ani kasztu nos tez wmiarę czysty - nie wiem naprawdę - ale najwazniejsze ze przeszło - trocheją to męczyło bo usypiałam ja prawie 2 godziny :szok: uzyłam nowego płynu do kąpieli - nie wiem czy to on ale już wyladował w śmieciach !!!

super ze wszystko dobrze i niech nigdy nie wraca!!!!
... też bym ten płyn wyp... moze to było jak mini sauna, wysoka temperatura + ciepła woda to też mogło utrudnić oddychanie i miała namiastkę sauny gdzie wiadomo jak z oddechem???!!!

ja też juz głupieje i się zastanawiam czy czasem nie lepiej małego przetrzeć wilgotna szmatką niż w ciepłej wodzie kompać??? ostatnio uskuteczniamy pluskanie na tarasie w baseniku zamiast kapieli;-)
 
Aaa jestem przeszczęśliwa - moja ukochana i najbliższa przyjaciółka będzie miała bobaska - termin na marzec 2011:) O rany jakże się dziś cieszę!!!!!!
 
Mam jszcze pytanie się nie śmiać please..do mam które śpią w pokoju z dzidzią czy śpicie przy zapalonej lampeczce czy w ciemnościach całkowitych:sorry2:???

Bećka ja zapalam tylko jak Małąkarmie albo musze wtyknąć jej smoka - tak to gasze :-) a nawet zeby za jasno nie było mam szczelnie zasłoniete okno zeby Mała nie zobaczyła ze o 4 juz jasno to można wojować :-)

wiw ja małą kłade w samych bodziakach cienkich, otwieram na ościerz okno i tak sobie ładnie spi, broń Boże niczym nie przykrywam... Wiw jak masz jeszcze watpliwości to zamknij okno, połoz się do łózka i przykryj? jak bedzie Ci oblesnie goraco to znaczy że dzidziolkowi tez :-)

Minnie gratuluje wesołego wekowania hahahaha nexle i współczuje sprzatania ! :szok:

andzia mysle ze jak sie skończa te upały to i sie skoncza problemy ze snem ! ja tez się co chwile przebudzam bo mi goraco - a jeszcze jak M się e mnie wtuli to juz cieknie zemnie zupełnie - bo M to tak jakbym w łózku z farelka spała ! grzeje niesamowicie ! zimą lubie isę tulić do niego ale latem niech spada na drugi koniec łózka hihihi :no:

oooj post pod postem ale musiałam nadrobić coscie wczoraj naprodukowały - przepraszać :-) :-)
 
reklama
Tysiołek najważniejsze że jej mineło !!!!:-) tak się tylko głosno zastanawiałam stąd ta sauna:-(, ja też do przegrzewajacych nie należę i okna mam na noc otwarte u małego ale miałam pare razy wątpliwosci czt dobrze robie, bo on jest zlany potem mimo wszystko i taki nagły powiew chłodnego wiatru (gdyby się zdarzył) to mógłby być groźny dla malucha...
 
Do góry