reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2010 !!

Hej dziewczyny :-)

Mam nadzieję że mi wybaczycie moje niepisanie w ostatnich czasach ale dzielnie pisze prace mgr i mam nadzieje ze w tym tygodniu juz skończę :-) uuuuuf
na weekend byliśmy pod domkami w borach tucholskich :-) wsumie na jedną noc ale zawsze to jakiś oddech :--)

Pozdrawiam was :-) i nie zapomnijcze czasem o mnie ;-)

aaaaa wogóle Amelcia dzisiaj kończy 5 miesięcy - o matulu jak to zleciało !
 
reklama
Sto lat dla Amelci!!!!!!!!!!!

U nas też juz sie nie da jeść przy małym bo aż tak głupio jak sie patrzy prosto w oczy. Normalnie gorzej jak mój pies, jemu przynajmniej mogę coś dać a Matiemu nie :)

Minnie, dobrze że apetyt dopisuje, mówię Ci gdybyś miała niejadka byłoby sto razy trudniej

My dalej na pampersach nr 3, ale my ślę że kolejna paczka to będą 4 :)

Mój M był w sprawie pracy ale ma jeszcze pojechać jutro na 17 więc zobaczymy co z tego będzie, dziękuję za trzymanie kciuków i proszę jeszcze na jutro :)
Kurcze martwię się tym strasznie
 
Witam :-)

Trochę nie zaglądałam, ale na długi weekend pojechaliśmy do teściów :tak: pogoda była suuuper, więc całymi dniami siedzieliśmy w ogródku :-) ehhh ... jak ja bym chciała taki ogródek !!! a to zostaje mi do wyboru 2 m2 balkonu i ławka przy placu zabaw :eek: ale i to dobre ... byle tylko słoneczko świeciło:-)

byłyśmy dzisiaj z Zuzu na ostatnim już USG bioderek i na szczęście wszystko pięknie się rozwija :tak: miałyśmy jeszcze iść na kontrolę do ortopedy z wynikiem USG, ale odwołali nam wizytę i idziemy za tydzień ... ale myślę, że to już tylko formalność :tak:


Co do pampersów, to my właśnie używamy 5 :-p dostaliśmy w prezencie, więc szkoda, żeby czekały ... z resztą w cale nie są za duże na Zuzowy wielgachny zadek ;-)

Tysiolek, pisz pisz ... może i ja się wreszcie zmobilizuje, jak się tu jedna za drugą bedziecie bronić ... bo ja ciągle w lesie :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
najlepszego dla Amelci !!!

Minnie, agagsm ma rację :tak:lepiej mieć małego żarłoczka niż niejadka !!! zwłaszcza teraz, kiedy to Ty decydujesz co mu podajesz i są to same dobre i zdrowe rzeczy, więc czym się martwić ;-)

Asiax, to byś dopiero szok przeżyła, jakbyś moją 9 kg Zuzu na żywo zobaczyła ... 9 miesięczne dzieciaczki sie chowają :-D:-D:-D

zmykam, bo Zuzu się towarzystwa domaga :-)
 
No i kolejny dzien za nami

U nas po deszczowym południu słoneczko wyszło i jest strasznie parno..

Zuzu turla sie po podłodze, a ja juz prawie zasypiam:szok:

U nas pampersy jeszcze 3 , ale dzisiaj kupiłam 4 na spróbowanie.

Minnie ja tez bym sie nie martwiła tym ze duzo je, ja mam problem odwrotny :-(
Tysiolek wszystkiego dobrego dla Amelci:-)
 
Jak ja bym chciała iść normalnie na spacer z moim dzieckiem, bo jak wychodzę z nim na dwór i zbliżam się żeby włożyć go do wózka to jest taki lament że hoho i nosic trzeba, a u nas takie wiatr przeokrutne i w altance muszę z nim siedzieć coby trochę powietzra załapał, ja nie wiem co się dzieję, że on w tym wózku nie chce leżeć i bujanie i śpiewanie i zabaweczki nic nie daje a na rękach szczęśliwy. Muszę z nim wychodzić tylko po jedzeniu i to jak jest pora drzemki. Miłego wieczorku ja idę spać bo czeka mnie częste budzenie na cyculka.
 
Bećka ja ci powiem tak. Mamy taką niby babcię lat 80 ma. Cały żywot położną była i na dzieciuszkach zna się jak mało kto. Wzięła Bunię do wóza i nie było jej 2godz. Wraca Bunia śpi. Jak otworzyła ślipka widać że płakała a babcia na to chciała żeby ją nosić aż się porycała i zasnęła. Już miałam paszczę rozdziawić a babcia mówi " Dawaj co chce teraz a później już niczego nauczysz" Od tamtej pory ja Bunię do wóza . Bunia stęka , jęczy i takie tam a ja jej na rączki nie biorę. Rozczarowana ale się poddaje i wie że mamusia nie jest na każde jej wezwanie:)
 
Bećka ja ci powiem tak. Mamy taką niby babcię lat 80 ma. Cały żywot położną była i na dzieciuszkach zna się jak mało kto. Wzięła Bunię do wóza i nie było jej 2godz. Wraca Bunia śpi. Jak otworzyła ślipka widać że płakała a babcia na to chciała żeby ją nosić aż się porycała i zasnęła. Już miałam paszczę rozdziawić a babcia mówi " Dawaj co chce teraz a później już niczego nauczysz" Od tamtej pory ja Bunię do wóza . Bunia stęka , jęczy i takie tam a ja jej na rączki nie biorę. Rozczarowana ale się poddaje i wie że mamusia nie jest na każde jej wezwanie:)

muszę wypróbować bo u nas to samo, stękanie w wózku itp Tylko czy mi cierpliwości wystarczy?
 
Witam wieczorkiem:)
widać, że się ochłodziło bo troche mi zajeło żeby przeczytać wszystko co dziś napisałyście:)))

Bećka i Nadineczka nie chcę Was załamywać ale u nas spanie idzie wzorowo (odpukać):-D młody zasypia około 20.30 i budzi się o 6,30:-D:-D:-D czyli jak dobrze liczę to 10 godzin!!!!:szok: a potem flacha, karuzela z melodyjka i jeszcze spi do 9tej!!!!:-D chyba ma to po mnie bo ja pospać lubię oj lubię....:)

Kaja_10 dzięki za info o kremach z filtrem, zaraz nadrobię lekturę a co do mustelli to muszę odszyfrowac co tam w składzie napisali bo nic mi to nie mówi i nie jest po chrześcijańska...

Pieluchy mamy Haggisy 4 już 3 pakę!!!! bo mój klopsik potrzebuje w obwodzie więcej żeby się nie wylewało bokami:)

Mój mały też łakomczuch i żebrze jak pies od dawna więc znam to uczucie kiedy przed dzieckiem trzeba się chować żeby nie widziało co jemy:-D

a ogólnie to popijam teraz winko za wszystkie mamusie bo byłam dziś pierwszy dzień w pracy ale o tym na innym wątku...
 
ASIAX - współczuję i wyobrażam sobie co to za ból. Mój Mały nie ma jeszcze ząbków, a potrafi ugryźć dziąsełkami i jest to masakryczny ból

My używamy pieluszek rozm. 3 obecnie Happy,
 
reklama
Znam ten problem z płaczem w wózku...
My używamy foteliko-nosidełko-gondoli z mutsy i Kostek jak tylko czapka na głowe i do wózka to płacz ale jak pierwszy powiew powietrza poczuje jest spokój i pełnia szcęścia, wiec jak jeszcze byo zimno to najpierw sie opatulałam na spacer a potem jego i za nim wyszłam z domu to juz cała zlana potem byłam:-D
ale chyba dzieciaczki już są ciekawe świata i w gondoli to nuda, u nas boki nie są zabudowane więc młody zawsze świat mógł oglądać ale dopiero teraz nie śpi na spacerach i się rozgląda więc chyba spacerówka z pozycja półsiedzącą będzie rozwiązaniem :confused:
 
Do góry