reklama
Klara M
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2009
- Postów
- 3 054
Kobiety wybaczcie, ambitnie usiadłam -wszystko przeczytałam, nawet nawiedziłam Czehow na blogu, ale głowa mi pęka i nie dam rady wszystkim odpisać...
z grubsza tylko, gratuluję 3 i 4 miesięcznic!!
Najlepsze życzenia imieniowe dla Niki i Paibrzuszku Ciebie...
Rodzinkę Pasibrzuszku zlej, nie truj się ćmikami przez gburów...
Emilcia- fryzura by nie trzeba było z nią nic robić i się układała musi być tak ścięta że tylko suszarka i nic więcej- jak u mnie...bo dla mnie suszarka i szczotka w tym samym czasie to już za dużo....
Malwina- noż to klops, powodzenia za następnym razem....
Yola -witaj!!!!
A i Asiax- współczuję Tobie i innym muszącym wracać do pracy...
Może jeszcze Asiax coś wykombinujesz, widzę że intensywnie rozkładasz problem na czynniki pierwsze....
Co do opłaty za nianie w Wa-wie- nie pomogę, nie znam się....ale np. w Pozen kumpel rok temu za dwójkę dziecioli płacił 1000PLN....
A i napiszę, że doznałam szoku bo C dziś najpierw wykrzywiony na jabłko w słoiku, po czym denerwował się że nie daję mu więcej i wciągnął z 10 łyżeczek i domagał się więcej, ale mu nie dałam - i tak dużo dostał jak na 3 dzień.....
No i mózg mi się przegrzał - idę poczytać reszte wątków i nyny....
z grubsza tylko, gratuluję 3 i 4 miesięcznic!!
Najlepsze życzenia imieniowe dla Niki i Paibrzuszku Ciebie...
Rodzinkę Pasibrzuszku zlej, nie truj się ćmikami przez gburów...
Emilcia- fryzura by nie trzeba było z nią nic robić i się układała musi być tak ścięta że tylko suszarka i nic więcej- jak u mnie...bo dla mnie suszarka i szczotka w tym samym czasie to już za dużo....
Malwina- noż to klops, powodzenia za następnym razem....
Yola -witaj!!!!
A i Asiax- współczuję Tobie i innym muszącym wracać do pracy...
Może jeszcze Asiax coś wykombinujesz, widzę że intensywnie rozkładasz problem na czynniki pierwsze....
Co do opłaty za nianie w Wa-wie- nie pomogę, nie znam się....ale np. w Pozen kumpel rok temu za dwójkę dziecioli płacił 1000PLN....
A i napiszę, że doznałam szoku bo C dziś najpierw wykrzywiony na jabłko w słoiku, po czym denerwował się że nie daję mu więcej i wciągnął z 10 łyżeczek i domagał się więcej, ale mu nie dałam - i tak dużo dostał jak na 3 dzień.....
No i mózg mi się przegrzał - idę poczytać reszte wątków i nyny....
haj
Padam na ryj, ale chcę wrócić do was więc skrobnęoczytałam i co mi się na mózg rzuciło to ceny nianiek warszawskich , dziękować,że żyję na prowincji, bo musiałabym kredyt do wypłaty zaciągnąć, żeby niani zapłacić.
morka jak znajdziesz tę robotę w stolicy daj znać starego wykopię na weekendy ha ha ha
pasibrzuch a kopnij w dooopę raz ich wszystkich i przestań wyciągać rękę, ileż można?
Padam na ryj, ale chcę wrócić do was więc skrobnęoczytałam i co mi się na mózg rzuciło to ceny nianiek warszawskich , dziękować,że żyję na prowincji, bo musiałabym kredyt do wypłaty zaciągnąć, żeby niani zapłacić.
morka jak znajdziesz tę robotę w stolicy daj znać starego wykopię na weekendy ha ha ha
pasibrzuch a kopnij w dooopę raz ich wszystkich i przestań wyciągać rękę, ileż można?
agniecha83
Fanka BB :)
hej, moje dziecie już pięknie śpi od 2 godzin. Ostatnio stwierdziłam po rozmowie z koleżanką która nadal wstaje w nocy do rocznego synka, że mam złote dziecko. Mój synek odkąd skończył 2,5 miesiąca śpi od 20 do 6 rano bez przerwy. Oczywiście zdarza się noc że zgłodnieje i się obudzi ale to może raz w tygodniu. Boziu, jak ja kocham to moje maleństwo. Jakaś taka wielka miłość mnie dzisiaj ogarnęła
Ja też muszę wrócić do pracy, w sierpniu. I jak o tym myślę to płakać i się chce. Jeszcze jak nie byłam mamą to mówiłam, że chcę wrócić jak najszybciej do roboty bo ile można siedzieć w domu.... A teraz marzę o wychowawczym, ale niestety wtedy nie będziemy mieli co jeść. Jeszcze musimy pogadać z teściową czy napewno zajmie się małym bo niestety na opiekunkę mnie nie stać.
Życzę kolorowych snów
ooooooooooooooo, przenieśli już nas
Ja też muszę wrócić do pracy, w sierpniu. I jak o tym myślę to płakać i się chce. Jeszcze jak nie byłam mamą to mówiłam, że chcę wrócić jak najszybciej do roboty bo ile można siedzieć w domu.... A teraz marzę o wychowawczym, ale niestety wtedy nie będziemy mieli co jeść. Jeszcze musimy pogadać z teściową czy napewno zajmie się małym bo niestety na opiekunkę mnie nie stać.
Życzę kolorowych snów
ooooooooooooooo, przenieśli już nas
Ostatnia edycja:
jola.24
Fanka BB :)
Boooszzzzeee myslalam ze nas usuneli i co my bymy poczeli bez siebie
donmark
tu jestema https://www.babyboom.pl/forum/dziec...iowki-2010-a-26295/index3221.html#post5372646 w "dzieciaczkach urodzonych w styczniu 2010"
donmark
tu jestema https://www.babyboom.pl/forum/dziec...iowki-2010-a-26295/index3221.html#post5372646 w "dzieciaczkach urodzonych w styczniu 2010"
Helloł wieczorkiem,
Ale mieliśmy pracowity dzionek, rano rehabilitacja, po południu zakupy i kupiliśmy zmywarkę do naczyń i pralkę (stara sie zepsula, a zmywarka to tak przy okazji). Muszę sobie jakoś ułatwić życie, bo do pracy wracam
Jeśli chodzi o opiekunki, to mi najbardziej odpowiadałaby ta Ukrainka za 1600, miałabym ugotowane, posprzątane życ nie umierać, tylko jednego pokoju mi w domu brakuje, niestety.
Rozmawiałam wieczorem z sąsiadką da mi namiary na fajną panią, która mieszka koło mojej pracy.
Dziewczyny zakładamy nowy wątek dotyczący powrotu do pracy? Co o tym sądzicie Kochane? W grupie raźniej i będzie można się wyżalić komuś kto to zrozumie.
Ale mieliśmy pracowity dzionek, rano rehabilitacja, po południu zakupy i kupiliśmy zmywarkę do naczyń i pralkę (stara sie zepsula, a zmywarka to tak przy okazji). Muszę sobie jakoś ułatwić życie, bo do pracy wracam
Jeśli chodzi o opiekunki, to mi najbardziej odpowiadałaby ta Ukrainka za 1600, miałabym ugotowane, posprzątane życ nie umierać, tylko jednego pokoju mi w domu brakuje, niestety.
Rozmawiałam wieczorem z sąsiadką da mi namiary na fajną panią, która mieszka koło mojej pracy.
Dziewczyny zakładamy nowy wątek dotyczący powrotu do pracy? Co o tym sądzicie Kochane? W grupie raźniej i będzie można się wyżalić komuś kto to zrozumie.
agnieszka0240
Aniolek-20.03.2009 (7tc)
Mari_annai jakTy tak przy okazji zmywarki kupujesz to może z całej sympati jaką do mnie czujesz tez mikupisz zmywarkę....tak przy okazji
Roxeen - 30 rat 0% i masz zmywareczkę, wychodzi jakieś 50 zł/m-c.
O tą zmywarkę prułam dziurę mojemu m. już trzy lata i teraz się udało, dlatego się cieszę. Wszystko "dzięki temu", że staruszka pralka się zepsuła . Kułam żelazo puki gorące............
reklama
Nadarienne
Fanka BB :)
Witam. Melduje się, że poczytałam.
nadineczka, to mnie pocieszyłaś, ze dopiero od pół roczku dzieci kombinują, a teraz jeszcze nie ale jak teraz będę dużo nosić, to może się przyzwyczaić?
Pasibrzuch, najlepsze życzenia imieninowe!
agagsm, ale numer z tym dzieciakiem! nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać, ale lepiej śmiać.
Malwina18, trzymam dalej kciuki.
dormark, gratulacje dla malutkiej
co do fryzur, to ja kiepska jestem w układaniu, więc u mnie spinanie w ogonek rządzi... jako dziecko mnie mama na chłopaka zawsze strzygła, to teraz mam uraz do krótkich włosów ale muszę chyba do fryzjera się wybrać w końcu, bo jakoś nie mogę moich kudełków w ogóle ogarnąć teraz, takie sianowate jakieś się robią.
Trzymam kciuki za powracające do pracy i podziwiam Was trochę dziewczyny, bo ja na szczęście do września mogę w domku siedzieć, a od października dopiero na uczelnię wracam. Na pewno dacie radę i nie miejcie wyrzutów sumienia, bo przecież kochacie Wasze maleństwa.
Zmykam spać, bo tak piszę tego posta od dwóch godzin i masę innych rzeczy w trakcie robię jeszcze. Na szczęście młoda grzecznie śpi.
dobrej nocki kobitki!
nadineczka, to mnie pocieszyłaś, ze dopiero od pół roczku dzieci kombinują, a teraz jeszcze nie ale jak teraz będę dużo nosić, to może się przyzwyczaić?
Pasibrzuch, najlepsze życzenia imieninowe!
agagsm, ale numer z tym dzieciakiem! nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać, ale lepiej śmiać.
Malwina18, trzymam dalej kciuki.
dormark, gratulacje dla malutkiej
co do fryzur, to ja kiepska jestem w układaniu, więc u mnie spinanie w ogonek rządzi... jako dziecko mnie mama na chłopaka zawsze strzygła, to teraz mam uraz do krótkich włosów ale muszę chyba do fryzjera się wybrać w końcu, bo jakoś nie mogę moich kudełków w ogóle ogarnąć teraz, takie sianowate jakieś się robią.
Trzymam kciuki za powracające do pracy i podziwiam Was trochę dziewczyny, bo ja na szczęście do września mogę w domku siedzieć, a od października dopiero na uczelnię wracam. Na pewno dacie radę i nie miejcie wyrzutów sumienia, bo przecież kochacie Wasze maleństwa.
Zmykam spać, bo tak piszę tego posta od dwóch godzin i masę innych rzeczy w trakcie robię jeszcze. Na szczęście młoda grzecznie śpi.
dobrej nocki kobitki!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
A
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 70
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 310
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: