reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

hej hej babki kochane!!:-)
Wstał już nowy dzień dla mnie, i to dobre kilka godzin temu, :-pniestety powitał mnie grubymi kroplami dżdżu.:no: A ja się tak cieszyłam na kolejny spacer, to mi tak dobrze robi na spadek masy....;-)no cóż może wyprasuję, bo nagromadziłam nowe stosy odzieży. Starszy je zaraz go wyślę z tatusiem do przedszkola, młodszy usypia....Luz blues rewelacja a mamusia kawkę żłopie
agbar kobieto podziwim daj trochę tej energii
jolcia zdrowia dla Was, a instrukcja jest właśnie na tym wątku https://www.babyboom.pl/forum/stycz...ja-styczniowych-maluszkow-30085/index101.html
 
reklama
Witam przy porannej kawce :-)

Nie zaglądałam w weekend, bo pogoda była taka, że szkoda było w domu siedzieć, więc ostro spacerkowaliśmy :tak: wczoraj ochrzciliśmy spacerówkę, bo Zuzu powoli stwierdza, że gondola jest beee, bo jak się obudzi to nic nie widać ... na razie przypięłam 'kubełek' od wielofunkcyjnego bo można go ustawić przodem do kierowcy ... niby jest od 6 m-cy, ale my rozmiarowo nawet na 8 się łapiemy, więc się nie przejmuję ... a mała przeszczęśliwa ;-)rozkładam maksymalnie i jest nawet bardziej płasko niż fotelik samochodowy :tak:

Kacha_wawa ... SUUUUPER !!! Trzymam kciuki, żeby tescik nie kłamał !!! Dzieciaki będą zachwycone ... moja ciocia, która urodziła 4 w ciągu 4 lat mówi, że u nich w domu nikt nigdy się nie nudził :-) A do listy zakazów, którą sporządza Twój T, ja dorzucam jeszcze jeden: ZAKAZ CZARNOWIDZTWA, bo jeśli to fasolka, to na pewno za 9 m-cy będzie z niej śliczna, zdrowa dzidzia :rofl2:
Paula, matko, jak ten czas leci ... już tylko tydzień :szok: dopiero pisałaś, że ślub za 2 m-ce ... kciukasy za przygotowania :-):-):-)
Roxeen, co Ty nie masz co po nocach robić tylko beczeć ... do spania ;-)no chyba, że w ten sposób żegnasz te odchodzące kilogramy, to rozgrzeszam :-p
agbar, rzeczywiście, imponujący początek dnia :szok: parasolka - super pomysł :tak:my też musimy kupić, bo budka kompletnie nie osłania !!! a rączką się nie martw, Alex na pewno wybaczy ;-)

A moje złote dziecko, znów przespało 10 godzin bez przerwy, a teraz leży na łóżku, gaga do miśków i UWAGA UWAGA ... po raz pierwszy podniosła grzechotkę, którą jej położyłam z boku ... odwróciła się na boczek, łap i macha jak najęta :rofl2: znowu mi się ryczeć chce ze wzruszenia, bo do tej pory łapała zabawki na macie ale nie podnosiła z ziemi ...

Zaraz się zbieramy, bo dzisiaj czeka nas wyprawa na USG bioderek ... na szczęście wychodzi słonko, bo jak M wstawał o 5 to była ściana deszczu :baffled:

miłego dzionka :-):-):-)
 
hej laseczki

ale juz pordukcja od rana :szok:
moja Fiolcia grzecznie spi az dziwne bo przewaznie o tej porze to juz sie bawimy.
no ale dobra po koleji:
wpiatek mialysmy mega gigantyczny skok...caly dzien na rekach.nawet spala mi na rekach a jak ja odlozylam to budzila sie z placzem.no ale efektem tego skoku sa nowe umiejetnosci: smieje sie w glos, bierze do raczek zabawki i wklada do buzi (choc nie zawsze jej to wychodzi) no i najwazniejsze-umie krzyczec i piszczec:tak: mowie wam jaka radoche miala jak sie kanpnela ze potrafi piszczec.normalnie piszczala do wszystkiego co widziala:-D:-D:-D:-D
w pt bylysmy tez skontrolowac wage no i przez 16 dni przybrala 410g wiec nie jest zle.jednak ten zageszczacz pomaga:tak:
wczoraj byla super pogoda wiec zaliczyla najpierw spacerek z tatusiem a ja pojechalam do naszego domku na wsi posprzatac a pozniej jeszcze o 17.00 zaliczyla spacerek z mamusia tyle ze wozek juz byl BEEE i chciala ogladac swiat z rączek wiec musialam ja nosic a głowa to jej sie mało nie urwała:tak:

Kacha_wawa mam juz gratulowac???

JoL powodzenia na USG. moej dziecie strasznie plakusiało ale nie na samym usg tylko jak juz Pan skonczyl-chyba chciala jeszcze;-)
 
Dzień dobry :)

A moje dziecko nie przesypia całej nocy ;/ budzi się ok 1 i 4 i pozniej 7-8!! Jak Wy to robicie, że Wam dzieci śpią?? :)

Wczoraj też spacerowaliśmy :) bosko na dworze było i skończyliśmy wieczorem na ławce z piwkiem z kuzynką i jej panem ;D hihi
Wróciliśmy do domku, to dziecko spało :)
Tak sobie myślę... Kiedyś Adaś przesypiał całe noce, a teraz jest jakiś koszmar po prostu :( kurde, może on mi się wieczorem nie najada? :( Już powinien ładnie spać :(

Wczoraj dostałam okres!! Pierwszy chyba, bo kiedyś coś tam leciało, ale to chyba było jeszcze oczyszczanie po porodzie. No, a teraz jest fajnie i miło, bo nic nie boli :) nie czuję tego okresu ;D

A od dziś się odchudzam!! Trzymajcie za mnie kciuki :)
Dziś nie jem nic, oczyszczam się, będę pić tylko wodę :) a od jutra dieta proteinowa :)
Pogoda ładna jeszcze u nas, chociaz zapowiadają deszcze później ;/ mam nadzieję, że pranie zdąży się wysuszyć :) i że spacerek jakiś konkretny zaliczymy :)

Wczoraj jak chodziliśmy po deptaku, to było tyyyyleeee gołębi i tak sobie pomyślałam 'gdzie Pan Gołąb Morki...?' i jest haha ;D

Kacha, gratuluję serdecznie!! I bez nerwów!! Wszystko będzie dobrze!! :):*

Nooo Paula i ja się zszokowałam jak napisałaś tydzień ;D
Teraz, jak juz są dzieciaczki, ten czas jeszcze szybciej biegnie... :)

Idę coś posprzątać, pobawić się z Adasiem i książkę muszę dziś przeczytać i do konca tygodnia napisać chociaż jeden rozdział pracy... :(

No to Kochane,
MIŁEGO DNIA:*
 
Hej kochane cioteczki, obiecuję, że nadrobię później.
Chwilowo mam zawirowania, mąż w domku, chce wywołać zdjęcia więc kompa mi zajmie.
Wpadam tylko pochwalić się, że pękam z dumy!!!!!
Cyprianek był przegrzeczniutki, całą mszę, ceremonię, uroczystość w lokalu!!!!!!!!!!!!
Tak jak prosiłyście - modlił się po cichu!!!
Skrzywił się tylko na chwilę podczas przechylenia do polania główki, ale wyprostowany, już zadowolony.
Fotki szwagier robił w jakimś dziwnym formacie i mąż musi je najpierw wywołać więc wstawię jak będą, ale jestem przeszczęśliwa, zadowolona, było naprawdę super i jeszcze ta słoneczna pogoda nam dopisała:tak::tak:Więcej szczegółów postaram się wieczorem!
 
Kacha - spoko dasz radę. Moja mama wychowała 4 dzieci, rok po roku (ja 75, siostra 77, brat 78, brat 79). Fajnie mieć rodzeństwo w swoim wieku.
QUOTE]

Nie no Mari_anna pęłny szacun jak na 75 to świetnie wyglądasz :tak: :-) Ciekawa jestem jak brat się trzyma:-)


no i się rypłaś z wiekiem:-D:-D:-D:-D:-D

ja się dziwie skąd Wy macie czas na piwkowanie, spotkania, imprezy ehhh już się powtarzam nudna jestem:happy:

co ja mam dzisiaj ugotować?
 
reklama
Witam serdecznie w poniedzialek... kolejny tydzień przed nami. Odliczam do lata te tygodnie i doczekać się nie mogę. Mam nadzieję, że teraz już piękne, ciepłe dni będą. Wczoraj Tymuś testował ogródkowe podłoże - ja już chcęaby pełzał czy raczkował ale będzie wesoło :tak:
Klara - świetnie, że chrzest i przyjęcie udane, brawo dla Cyprianka, że wysłuchał próśb naszych :tak:
Marianna - ty w moim przedziale wiekowym prawie, prawie, że... jedynych 5 lat ci do mnie brakuje :-D
emilcia - moj też nie śpi całą noc budzi się kilka razy, nawet nie wiem ile, nie liczę. Daje cyca i śpimy dalej :-D A ty kochana po tych chorobach, sterydach to możesz już tak diety i oczysczania sobie serwować? Może przemyśl to czy twoj organizm już gotowy do takich umartwień. Dopiero co parę dni temu pisałaś jak ci się w głowie kręci... :no:
Beti - zgadzam się, śmiech w głos naszych maluszków to coś wspaniałego
JoL ja też myślę nad spacerówką ale około czerwca choć przyznam, że gondola naprawdę ciasnawa się robi.
 
Do góry