Pasibrzuch, sasiad znosnie nawet wyglada, choc zupelnie nie w moim typie. Smutne jest to, ze rozmawialam z nim dluzej niz z wlasnym mezem... :-( A remont na ewno udany bedzie. Co do zabawek i 5 10 15. Tam raczej nic nie dostaniesz. Szybciej juz w jakims Smyku.
Asiowo, zdrowka dla meza. A z tymi wakacjami napisz cos wiecej. Moge Ci dac kilka namiarow. Od pensjonatu nad morzem, po schronisko mlodziezowe, gdzie sa tez dwa pokoje oddzielne, rzadko sa grupy mlodziezowe, ale do morza 11 km. Jeszcze kilka pomyslow by sie znalazlo. :-)
Minnie, tu do lekarza trafic bys nie chciala. ;-) usg bioderek nie robia.
Paula, takiego normalnego okresu przy tabletkach nie powinnas miec. Brzuch moze Cie bolec, bo cos sie tam zaczyna dziac. Bierzesz hormony, a te nie sa przeciez obojetne dla ciala. A w sukienke sie na pewno zmiescisz. Moze na wszelki wypadek miej pod reka jakas krawcowa, ktora o chociaz centymetr powiekszy sukienke. Moja kolezanka miala taka opieta sukienke, ze podczas mszy szwy puscily z boku... O niczym innym nie myslala, jak o tych szwach. ;-)
Labamba, wlasnie zastanawia mnie to, dlaczego oni tak lubia wypisywac antybiotyki na zas. U nas w domu stoja cztery. Na zas. ;-)
Roxeen, jak twarz? Lepiej? Ciesz sie, ze cycki ocalaly. :-) Gratulacje dla Boo. Z tej rehabilitacji to sie usmialam. Boo Was w balona robi.
Agagsm, dobrze, ze z Misia wszystko w porzadku. Trafilas na madrego lekarza. A ja dziekuje za to wszystko, co napisalas o tej wizycie.
Yol_a, dziekuje za takie przedstawienie sprawy "wawelowej". Widac, ze ta sprawa wywoluje emocje, a ta zaloba narodowa dla wielu jest tylko gra. Nie powiem, u mnie tez wywolalo to wzburzenie, ale niech i tak bedzie. W koncu sa okolicznosci lagodzace. ;-) Moze na przyszlosc powinni zalozyc specjalna krypte dla prezydentow. Bo (niech zyje jak najdluzej) dajmy na to umrze Walesa. Zaslugi wiadomo, choc sie kwestionuje, jak wszystko w Polsce. I co? Powiedza - nie. Za Walese dziekujemy. Trzeba zginac tragicznie.
Paula, daj znac, co z Zuzkowymi bioderkami. I jedz na ten panienski wieczor dziewczyno! Toz nie wiesz, co tracisz. Potem tylko dom, gary, pieluchy, szyszki. :-)
Pumpkin, dobrze, ze trzymalas reke na pulsie i Polciowe podwozie jest juz w idealnym stanie.
Dormark, to teraz masz artystycznie pomalowane meble? :-) Dobrze, ze inaczej juz na wszystko patrzysz.
Paulinaa, mam nadzieje, ze dzis juz palec nie daje sie tak we znaki.
Karoli, welcome. A kupe sie najlepiej robi w okolicach kosciolow. Sprawdzone. ;-)
Pasibrzuch, i za Emilkowe bioderka kciuki. A potem szalej, szalej!
Dormark, szykuj te kinderbal. :-)
edit:
Beti, nie becz, tylko bierz namiary od Agi. Nie ma co sie liczyc ze zdaniem lekarki amatorki. Mogla wczesniej gebe otworzyc.
Rozwalily mnie te zdjecia...
http://wyborcza.pl/51,75478,7768897.html?i=2
Kurcze, fajnie, gdyby wybory byly 20 a nie 13. Wtedy bede mogla w kraju glosowac.