reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2010 !!

Dzień dobry :-)
Mam dzisiaj znowu lecieć do banku kartę odebrać, a tu pogoda do dupy... Chyba czeka nas spacer w deszczu, bo tramwajem nie uśmiecha mi się jechać.
Wybieramy się dzisiaj do lekarza, kupki dalej zielone i kwaśno cuchnące, więc nie ma na co czekać.
Dzisiaj zaczynamy w końcu remont kuchni, więc czeka mnie pewnie tydzień sprzątania, bo nasz pokój też chciałabym przy okazji pomalować itp.
Tylko mam zonka, bo nie chcemy inwestować w mieszkanie, ale chciałabym w kuchni kafelki, bo mamy paskudny gumolit, a kuchnia to kuchnia i wolałabym mieć podłogą łatwiejszą do utrzymania, no i nie wiem, czy kupić najtańsze kafelki na podłogę, czy olać to :baffled:

Asiowo, pogadaj z rodziną, jak oni to widzą. Czy masz przełożyć chrzciny, czy im zależy na obecności u Agatki, czy jest im wszystko jedno. Na pewno trzeba powiedzieć kuzynce, ze zachowała się bardzo nie w porządku, bo Agatka starsza i chrzciny planowaliście wcześniej, więc wypadałoby zapytać, czy nie mogłabyś przełożyć swoich chrzcin, przecież wiadomo, że dziewczyna ma powód, żeby chrzcić wcześniej, ale to nie usprawiedliwia jej zachowania.

Dormark, polecam kieliszek winka, kąpiel i zakupy :-) A jak to nie pomoże to nawciskaj mężowi, albo zrób ciasto i wyżyj się na urabianiu ;-)

Labamba, przykro mi z powodu kuzynki :-(

Dorciaa, zdrówka dla Jasia!

Hej Dziewczyny, melduję się tylko, że żyję, bo nastrój u mnie do bani :-(We wczorajszej katastrofie zginął mój kolega Paweł Krajewski... A kilka lat temu namawiał mnie na pracę w BOR-ze :-(
:-( [*]

Edit:
Zapomniałam pochwalić się, że zamówiłam wczoraj zestaw do wykonania odlewu stópki i rączki i już się nie mogę doczekać, kiedy przyjdzie :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzień dobry.
Trochę mnie nie było, mam więc sporo do nadrobienia, ale mam nadzieję, że w tydzień dam radę ;-)
Przyznam się, ze miałam nie lada trudności z nową szatą graficzną, logowałam się kilka razy z niedowierzaniem, ale... nie o tym będę pisać.
Tak po krótce, u nas wszystko w porządku, za poradą Kai wystawiałam Igorka przez szybę na słońce i żółtaczka odpuściła, obyło się bez naświetlań i niepotrzebnych zastrzyków, i z tego miejsca chciałabym Ci Kaju serdecznie podziękować :-)
Poza tym, rośniemy i coraz więcej rozumiemy...
Na razie to wszystko, postaram się szybko "wrócić" do teraźniejszości ;-))

Kacha - współczuję straty kolegi.
 
Witajcie!
asiowo bez sensu ta sytuacja nie wiadomo co zrobić, ale mimo że panna ma powód to wpieprzyła się między wódkę a zakąskę.:wściekła/y:ja bym pewnie przełożyła, bo brat to bardzo ważna osoba.
kaamaa wiadro szyszek dla dziada:wściekła/y:
dażka witaj po przerwie
pasibrzuch powodzenia z Emi, u Filipcia też te kupki nie takie sama nie wiem co robić:no:
 
Pasibrzuch mi pediatra powiedziała,ze po mleku ha,pepti itp kupki powinny byc zielone i cuchnace poniewaz zawiera inny rodzaj zelaza:tak:
Dazka powitac:tak:

Własnie poswmarowałam Olinka kremem Oilatum ,bo ma chrostki na buzi i co?zrobił sie czerwony jak rak:szok:dziewczyny gdzie kupujecie nivea sos ?u mnie nigdzie nie moge dostac:no:
 
helloł,

Jak wczesniej chwalilismy sobie avent do mleczka pre, tak przy "1" dostaje juz bialej goraczki, bo ciagle mi sie dziurki zapychaja i zanim w koncu zacznie leciec, to schodzilo pol godziny do 40 min zanim maly oproznil butle.
Kupilam nuk na probe i teraz leci za szybko i maly sie krztusi, bo na avencie nauczyl sie, ze trzeba ciagnac smoka ile sie da, zeby cos w ogole lecialo :confused2: No i 170ml idzie w 5 minut... Musze jeszcze wyprobowac smoczki do herbatki, dziurki sa mniejsze, ale moze nie beda sie zapychac jak aventowskie.
Alee... tu ciekawostka smoczki do butli nuk first choice (z szeroka szyjka) pasuja do butelek avent - tak pisze, jakby ktoras miala ten sam problem i nie chciala kupowac calego kompletu od nowa - tylko czy takie sa w PL dostepne to nie wiem?

W sobotę pobiegłam z koleżanką na ploty i zostawiłam m ze Stasiem. M. odmroził mleczko i chciał Stasia nakarmić... i co? Takiego wrzasku podobno jeszcze m. nie słyszał. Staś nie chciał jeść z butli (Avent). A wcześniej jadł bez problemu - ostatni raz co prawda jakis miesiąc temu.
Masz może jakiegoś linka tych smoczków co pasują do butelek Aventu?


sylwia, morka, jola o co kaman z tymi proteinami ????
mówcie mi tu szybko bo ja męza musze odchudzić ... siebie z reszta też hahahahaha :D
coraz mniej czasu do majówki a mi z tych 10 kg jeszcze 8 zostało :no:

Kurcze, ja 2 tyg po porodzie spadłam 16 kg i zostało mi potem jeszcze +2, aktualnie zostało mi..... +3. Masakra jakaś. Potrzebuje schudnąć 13 kg, bo przez rok przed porodem przypakowałam ok 8 kg. Winię za te 8 kg moja niedoczynność tarczycy, ale nie powiem czekolady i chipsy szły ostro. Ech... karmiac nie mogę sie katować, a z checią bym to zrobiła ;-). Miałam nadzieję, że dalej będę tak szybko chudła a tu STOP.

Piękna pogoda i słoneczna dziś w Wawie - póki co 12 stopni.
 
Dziewczynki rzuccie jakims pomysłem na prezent dla dziada na ósma rocznice ślubu:sorry:nie mam kompletnie żadnej koncepcji:no:

a cóz tu tak pusto dziś -dzidziolki dały wam pospać?????????:-)
 
Witajcie,
C. śpi jak zając- dopiero zasnął, więc pewnie nie popisze,ale chciałam się tylko przywitać,a resztę czy dam radę się zobaczy....
Jakaś rozwalona jestem wciąż przez tą katastrofę.....
Kacha przykro mi dodatkowo z powodu kolegi.....ehhhh
Nie mogę znaleźć odpowiedniego posta z informacją, ale domyślam się Labamba że to jakaś poważna sprawa - tulę!!!!!!!!!!!!!
Yola - też nie wiem czy przegapiłam posta, ale z tego co czytam co dziewczyny Ci piszą to widzę że nie jest ciekawie, kurdę, ja czasem też miałam myśli o rozwodzie i wiem, że one pojawiają się jak jest bardzo źle i kryzys musi być wielki... nie wiem co napisać....ale chcę byś wiedziała że myślami jestem blisko!!! i liczę że jakoś jednak Wasze stosunki się naprostują.....
Paisbrzuch - mi lekarka też mówiła o cuchnących zielonych musztardowych kupach na tego rodzaju mlekach- zwłaszcza na tych pozbawionych laktozy, ze wzg. na to że to hydrolizaty.....


A i się pochwalę, tak zupełnie na marginesie, że C. jak wiecie nie toleruje leżenia na brzuszku i pewnie nie doczekam się tego przewracania co Ty agagsm i wiele innych dziewczyn, ale Młody sam rwie się do siadania, a jak włoży mu się paluszki swoje w ręce to nie trzeba go ciągnąć on sam się podciąga i siada i rozgląda się swobodnie w lewo i w prawo - tylko nie wiem czy mogę mu i jak często na to pozwalać, czy mogę go sadzać chwilę na kolanach, ile razy dziennie, czy mogę mu częściej bujak ustawić bardziej na siedząco? Poratujcie radą!!!!!please!!!!


A i Asiowo, czytałam o kuzynce i chrzcie ale nie miałam siły pisać - no współczuję że tak się porobiło.... ale podejście pradziadków w sumie, nie podpuszczam, ale jakieś dziwne- co to znaczy że u Ciebie już byli? jak u Ciebie, byli u jednej córki, a Agatka to przecież nie Paulinka, a każdy chrzest jest niepowtarzalnym wydarzeniem...Trochę rozumiem teraz kuzynkę, ze względu na tą operację, ale szczerze jak przeczytałam Twojego pierwszego posta w tej sprawie to pomyślałam dość niecenzuralnie o niej, tak jak dziewczyny pisały też.....Ale kurka, nie wiem co poradzić.....operacja operacją, ale obce dla siebie nie jesteście i mogła w sumie spytać...no ale teraz to i tak takie gadanie nic nie da... musisz sama podjąć decyzję czy choć Ci się nie uśmiecha to przełożysz czy nie...Czuję jednak, że jak nie przełożysz to tylko większy piiiiiiiiiiiiiii "gnój" będzie w rodzinie i raczej do Ciebie będą mieć ale, choć niesłusznie, niż do niej.... Szczerze nie zazdroszczę Ci decyzji......

Pozdrawiam


e: Sylwia, ja jestem małpa, ale nie mam też pomysła na prezent, a my ósmą mamy we wrześniu - chętnie posłucham co Ci dziewczyny podpowiedzą....


a i laski - mam jeszcze pytanko - co wymyśliłyście na chrzciny jaka pamiątka od Was dla maluszka?- bo pamiętam szatki- ale u nas odpada bo chrzestna kupuje, pamiętam medalik - ale jakoś bardziej dla dziewczynki mi pasuje.....hmmmm.....?
my mamy laurkę, ale chyba chciałabym coś jeszcze, ale bez szaleństwa finansowego, bo jakoś na deficyt cierpimy ostatnio.....


A ktoś pisał, że zamówił odlew gipsowy, my mamy zrobiony w 1miesiącu i 1 dniu życia C- bardzo fajna sprawa!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Klara ja pytalam pediatry bo moja tez sie rwie do siadania tyle tylko ze nie chwyta placy tylko sama sobie siada jak ja opieram sobie na brzuszku w pozycji polezacej i pediatra poweidziala ze ABOSLUTNIE NIE MOZNA POZWALAC TAK ROBIC!! dopiero jak dziecko skonczy 4 mies to powoli moze sobie cwiczyc.teraz ma za slabe miesnie i to moze skutkowac wada kregoslupa w przyszlosci.
 
reklama
Do góry